HAYE: WYMIENIĘ KIJE NA DŁUŻSZE
7 listopada były król wagi junior ciężkiej David Haye (22-1, 21 KO) stanie przed największym (również w sensie dosłownym) wyzwaniem w swojej zawodowej karierze, gdy na gali w Niemczech skrzyżuje rękawice z mierzącym 213 cm i ważącym 140 kg czempionem wszechwag federacji WBA Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO). Anglik jednak jak zwykle jest pewny siebie i zapowiada, że postara się o wygraną przed czasem.
- Od lat obserwowałem Wałujewa i tych gości, którzy z nim walczyli. Żaden z nich nie próbował go znokautować.- mówi "Hayemaker"- Nie jest tajemnicą, że ja lubię nokautować swoich rywali- tak właśnie walczę.
- W stosunku do Wałujewa jestem mały, ale wszyscy pozostali ciężcy również.- dodaje Anglik- Przygotowując się do walki z Kliczkami, używałem kijów od szczotki uzbrojonych w rękawice. Teraz będę musiał wymienić kije na dłuższe.
Adamek raczej by przegrał z Haye. Walujew dostanie łomot od Dawida. Wał dostawał już od dziadów - Donald lat 39, Holy lat 47, chwilami lali go kompletne bumy. Więc Wał nie ma najmniejszych szans z Haye, który gdy opuszczał CW był jednym z najlepszych bokserów p4p...A myślę że i posadzić go na dechy ma spore szanse.
Walkę Wał-Haye mam głęboko w dupie bo Walujew to żaden bokser a cyrkowiec.A rekord Wała to naprawdę 44-6 nabity na dziadach i bumach.
Kto ma jeszcze jakiekolwiek złudzenia co do Wała polecam walki z Mirovicem (20-11) czy Noblesem...
jedna z wypowiedzi Wałujewa:
Na temat kontraktu Haye vs Klitschko: "Nie wiem, ale myślę, że chodziło o pieniądze. Wiem, że Klitschko zaoferował kiepskie warunki Haye. Patrzyłem nawet na kontrakt. Te warunki były okropne! Bracia Klitschko podczas sporządzania kontraktu patrzą tylko na własne korzyści."
coś w tym chyba musi być... albo mi się chyba tak tylko wydaje ?
Tomka przewaga to że jest twardszy choć i on leżał i nie kładli go najsilniejsi.
Kibicowł bym Tomkowi ale pieniądze postawił bym na Haye
SkazanyNaInstynkt-
ciekawy koment...ja bardzo wkurzałem się na Haye że nie walczył z Kliczkami. Ale poprzednie kontrakty też były dziwne, jakieś rewanże z bratem itd...Chagajewa też mieli za tchórza i symulanta a to Mutant spękał przed Chagajewem a Rusłan wyskoczył do dużo lepszego Kliczki.
Niestety nie znamy sytuacji osobiście i możemy sobie spekulować..
Jednak ja nie skreślałbym go w walce z "Mamutem". On jest szybszy niż Holly i jeśli czysto trafi w punkt, to może być sensacja.
Natomiast jeśli znowu się wykręci od walki, będzie skończony w tym sporcie. Nikt nie będzie poważnie traktował osoby niewiarygodnej.
Co do niedoszłej walki z Kliczkami to ewidentnie Davidek sie obsrał. Takie moje zdanie.
zasięg 191 adamek 198 haye naturalna różnica wagi to 7 - 10kg w wieku 24lat Haye ważył 90kg w tym samym wieku Adamek 80kg - adamek do Cruiser musiał się "nadmuchać", Haye musiał zrzucać. Więc jak widzisz różnica jest wyraźna choć nie sądzę aby warunki fizyczne miały tu mieć najważniejszą rolę.
StonkaKartoflana,
Zgodzę się z Tobą,że Haye w walce z Tomkiem byłby faworytem.
Jednak z Wałujewem nie sądze żeby sobie poradził.Mutanta raczej znokautować się nie da.
Jak wiadomo David jest bokserem,który dąży do nokautu,więc pewnie rzuciłby się od początku walki na Wałka.Może nawet trafiłby Go,ale jak już pisałem Wałujewa nie posadzi!David szybko się zmęczy(przepychanki z takim słoniem szybko zabierają siły) i wtedy już nie będzie miał żadnych argumentów...
Sposobem na Wałujewa jest wypunktowanie Go,a jak wiadomo Davidek w to się bawić nie będzie...
Jedyny argument Rosjanina to warunki fizyczne i wytrzymałość, innych nie ma.
roxnel ma rację -Cios jak na 150kg niezbyt imponujący. jak ktoś chce zobaczyć to popatrzcie jak bił Tua 100kg. Wał zamiata swoimi łapami i pcha a nie uderza.
walka mam nadzieje pokona jakis prawdziwy bokser i pas pojdzie w obieg w koncu
Jeśli dojdzie do walki stawiam na wygraną Haye na punkty
Vide: walka z Hollym, w której Amerykanin był lepszy, ale przegrał. Nie miał szans na zdominowanie pojedynku, nie miał też szans z sędziami. Mistrza trzeba pobić, nie pocmokać.
To że w walce z grubasem bez jaj - liakowiczem pokazał parę prosty i nie potknął się o własna nogi nie znaczy nic tyle to potrafią 12letnie dzieciaki po 3 miesiącach treningu.
Mistrza trzeba pobić, nie pocmokać-dokładnie jest tak jak mówisz, tyle że to ten pierdolo.. Walujew eliminator wygrał z 39 letnim Donaldem i to donald go parę razy klepnął a Wał go nawet porządnie nie cmoknął.
A tytuł zdobył w zapasach z Ruizem też tylko przy pomocy sędziów. Widzisz to działa w dwie strony...
Osobiście twierdzę że Haye miałby największe szanse na pokonanie Kliczki
ze wszystkich obecnych bokserów HW
Widać tu na FORUM podział pomiędzy zapalonymi kibicami a kibicami-pragamatykami. I widać nadal, że nie wszyscy czują, że chodzi o kasę, którą płacą mniej bądź bardziej świadomi widzowie.
Haye nie walczył z Bratem bo nie było kasy a Setanta to bankrut. Więc pisanie o tchórzostwie świadczy o lekkim upośledzeniu w pozyskiwaniu wiedzy i jej wykorzystywaniu w obrębie zwojów mózgowych. Z tego samego powodu Haye "idzie" na Wałka. I to jest akurat proste.
Trudniejsze jest ocenianie umiejętności Davida. Ja akurat twierdzę, że to bardzo niebezpieczny bokser i w walce z Adamkiem byłby lekkim faworytem a z Cunnem - bardziej niż lekkim.
Facet ma samodyscyplinę, warunki fizyczne z szybkością i niezłym kopem. Świetnie potrafi "pójść" nad wracającym lewym prostym przeciwnika i przyp...
To jeden z ciekawaszych bokserów, który myśli (słuszna rezygnajcja z bezkasowej walki z Bratem przy upadłośći Setanty), jest zdyscyplinowany i z świetnymi warunkami. Może gadać bzdury ale to nie bzdury bo ma w nich cel. Nie tak jak Floyd, któremu skończyła się kasa i tym samym udowodnił, że nie panuje nad swoim życiem.
David zrobi karierę - wspomnicie me słowa.
Jesli popracuje bardziej nad balansem,skracanie dystansu i się przyłoży , to nie wykluczam że będzie nokaut w walce z ,,mutantem" Walujewem ! (ciekawe jak taki wielki konus padnie na deski ringu :] )
A do tych co najeżdzają na Haye - to bracia Kliczko też podobno robili wałki w kontraktach ,że jak wygra z jednym Kliczko to póżniej będzie musial walczyć z drugim !
btw. jak dla mnie w tej walce faworytem jest Haye... oczywiscie nie 100%, ale liczę na to że wygra ;] a jakby go posadził na dupie to już w ogóle byłoby mistrzostwo :)