RUIZ PRZECIWNY WALCE WAŁUJEW - HAYE
Michal Koper, boxingscene.com
2009-07-24
Obóz byłego czempiona wagi ciężkiej, a aktualnie oficjalnego challengera WBA Johna Ruiza (43-8-1, 29 KO) zamierza zablokować mistrzowską walkę pomiędzy Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO) i Davidem Haye (22-1, 21 KO).
- Mija rok od zwycięstwa Wałujewa w pojedynku o tytuł, więc Wałujew powinien teraz stoczyć obowiązkową obronę z Johnem Ruizem.- czytamy w oświadczeniu prawników "Milczka"- John Ruiz nie będzie siedział, zezwalając Wałujewowi na kolejną wolną obronę, zwłaszcza z zawodnikiem, który w ogóle nie jest sklasyfikowany w rankingu WBA (…) Zamierzamy podjąć wszelkie niezbędne kroki prawne, by zadbać o interesy Johna Ruiza.
Stop zapasom w ringu...
pozdrawiam
A Ruiz niech się przymknie i kończy kariere ten staruch.
Haye zebrał wszystko co było w cruiser(w b.krotkim czasie), po za walką z Cunnem, ale Hayemaker obiłby go. Uderzenia Cunna są jak packa na muchę, różnicy po za zasięgiem nie ma znacznej, więc gdyby Cunn nadział się na serie lub wymiane Anglika to ujrzelibyśmy zgon tak jak Macca.
Mam nadzieję, że odbędzie się walka Valuev-Haye. Choć szczerze wątpie żeby wygrał. Wałujewa NIE ZNOKAUTUJE. Dam urżnąć koledze rękę, że do KO nie dojdzie, a na punkty zwyciężyć z takim olbrzymem, który konsekwentie stosuje lewy prosty i dodatkowo w Niemczech to będzie bardzo trudno.
A Haye z Kliczkiem...
Zgadzam sie z roxnel.
Haye nie ma szans z Wałujewem.
Umiejętności bokserskie tutaj nie mają znaczenia,po prostu mutanta taki 90-cio kilogramowy kurdupel nie znokautuje!!!!!!!!!!
Zasuwajcie do bukmacherów i obstawiajcie Wałka(kursy ok. 2.5!!)
Dawno nie było takiego pewniaka...