SHUMENOV- PRETENDENT BŁYSKAWICZNY

15 sierpnia na gali w Kazachstanie w swoim zaledwie dziewiątym zawodowym pojedynku Beibut Shumenov (8-0, 6 KO) zaboksuje o tytuł mistrza świata, krzyżując rękawice z czempionem federacji WBA Gabrielem Campillo (18-2, 6 KO).

Shumenov, który już w czwartym profesjonalnym starcie wyszedł do walki zakontraktowanej na 12 rund, a w kolejnych do swojego rekordu dopisywał takie nazwiska jak Montell Griffin, Epifanio Mendoza czy Byron Mitchell, nie może doczekać się swojej mistrzowskiej próby.

- Campillo pokazał serce lwa, jadąc do ojczyzny Garay’a i odbierając mu tytuł. To dla mnie wielka szansa. Jestem zaszczycony tym, że walczę o tak prestiżowy tytuł światowy.- mówi sklasyfikowany na 8. miejscu rankingu WBA 25-letni Kazach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przemo663
Data: 23-07-2009 01:25:10 
Cóż.Pisałem już kiedyś o tym, że Campillo jako niespodziewany mistrz pewnie łatwo się skusi na walkę w Kazachstanie, gdzie dostanie zapewne dobre pieniądze, ale przy okazji straci pas.Ta walka z nieprzygotowanym Garayem to była najlepsza rzecz jaka mogła mu się w życiu trafić.

Oby Aleks Kuziemski wykorzystał swoją szansę w walce z Brahmerem i zdobył tytuł oficjalnego pretendenta.Półciężka też spuściła ostatnio z tonu, większość mistrzów oprócz Dawsona to średni pięściarze, więc przed Polakiem otwiera się na prawdę spora szansa.Shumenov robi wrażenie, ale samymi umiejętnościami nie powala.Na prawdę żal nie skorzystać z szansy jaką daje los.



 Autor komentarza: odyniec
Data: 23-07-2009 07:27:04 
gorzej jak Kuziemski bedzie musial z nim pozniej o pas sie bic bo jak dla mnie to gosc jest kozakiem
 Autor komentarza: iron
Data: 23-07-2009 12:34:39 
Beibut Shumenov i Kuziemski walczyli na Olimpiadzie w 2004 roku i wtedy Shumedov go gładko wypunktował, więc w przypadku Aleksa szansa na rewanż
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.