ADAMEK: TRZEBA IŚĆ WAGĘ WYŻEJ
Być może już w tym roku czempion federacji IBF kategorii cruiser Tomasz Adamek (38-1, 26 KO) przeniesie się do wagi ciężkiej.
- Myślę o wadze ciężkiej i już niebawem, jak zdrowie dopisze, spróbuje swych sił w królewskiej kategorii. Nie mówię, że na pewno będzie to już w kolejnej walce, ale faktycznie rozważam taką opcję.- przyznaje w rozmowie z BOKSER.ORG Adamek.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>
Jak się okazuje, jedynymi pojedynkami, które ewentualnie mogłyby "Górala" jeszcze na chwilę zatrzymać w dotychczasowym limicie wagowym, są rewanżowe starcie ze Stevem Cunninghamem (22-2, 11 KO) lub konfrontacja z legendą amerykańskiego boksu 44-letnim Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO)- organizacja obu stoi jednak póki co pod znakiem zapytania. Czempion z Gilowic wyjaśnia:
- W wadze junior ciężkiej nie ma walk, za które telewizje chciałyby zapłacić, dlatego szukamy szansy wagę wyżej. Niżej nie zejdę, bo fizycznie nie ma takiej możliwości. Ważę na dzień dzisiejszy 96 kilo, więc o kategorii półciężkiej nie ma mowy. W junior ciężkiej poza Cunninghamem też nie ma wielkich nazwisk, za którymi stałaby jakaś duża telewizja. Wystarczy spojrzeć na ostatnia walkę Cunninghama z innym byłym mistrzem świata Waynem Braithwaitem- nie pokazywała tego żadna stacja. Cunningham nie ma też zbyt wielu swoich kibiców. W zawodowym boksie o tym, kto z kim ma walczyć, decydują telewizje, bo to one wykładają pieniądze. Dziś mój promotor Ziggy Rozlaski rozmawiał z przedstawicielami telewizji HBO. Oni dalej chcą mojej walki z Hopkinsem i są zainteresowani, by odbyła się ona w styczniu. Po konfrontacji z Hopkinsem, o ile do niej dojdzie, nie pozostaje mi nic innego niż iść wagę wyżej. Czas pokaże jak to się wszystko poukłada….
Po raz kolejny do ringu Adamek wyjdzie w październiku tego roku i, jak twierdzi, być może już wówczas zaboksuje w ciężkiej. Zapytany o to, czy jego rywalem mógłby być Andrzej Gołota (41-7-1, 33 KO) "Góral" odpowiada:
- Jeżeli Andrzej chce walczyć, ja tę walkę przyjmę. To jest biznes, to jest mój zawód. Zawsze chcę robić widowisko dla widzów jako wojownik w ringu, pokazywać dobry boks. To moja praca i staram się wykonywać ją jak najlepiej.
Celem Adamka w królewskiej kategorii wagowej nie jest jednak wygrana w ewentualnym starciu z Gołotą, a pas mistrza świata.
- Wiadomo że w pierwszych pojedynkach nie przyjmę walki z Kliczko, mimo że, jak wiadomo, jego menadżer dzwonił do mnie z propozycją walki. Na pewno będę musiał stoczyć kilka pojedynków, zanim dostanę walkę eliminacyjną lub o tytuł światowy.- tłumaczy pięściarz- Muszę nabrać więcej masy, obyć się w ringu. Potrzebuję troszkę czasu na aklimatyzację. Na pewno na początku stoczę walki z zawodnikami ważącymi 215 - 220 funtów, by potem stanąć do konfrontacji z naprawdę dużymi ciężkimi.
Być może nieco więcej konkretów w sprawie przyszlości Tomasza Adamka pojawi się po mającym się odbyć za 2 tygodnie spotkaniu pięściarza z szefem stacji Polsat Zygmuntem Solorzem.
Do boju!!!
Z KIM UWAZACIE ZE ZAWALCZYLBY W SWOJEJ PIERWSZEJ/PIERWSZYCH WALKACH (MOWIE O WSPOMNIANYCH ZAWODNIKACH WAZACYCH 215-220 FUNTOW CZYLI 97,5-100 KILO) ???
sam nasuwa sie od razu CHAMBERS, ale moze to za wysoko na pierwsza walke?? moze powroci temat walki z HOLYFIELDEM (od razu slawa z ktorymi tak przeciez chce sie bic adamek), a moze ktos troszke latwiejszy jak np. davaryl williamson, fres quendo???
czekam na propozycje
Jedno słowo przemawia się cały czas w stosunku do Adamka:money
On nie bedzie walczyl do 60-tki. Ma rodzine i musi zarabiać kase. Tyle w tym temacie.
Tomek po kontakcie z ameryka coraz czesciej gada tylko o pieniadzach jakby one byly najwazniejsze na swiecie
tak bez patriotycznej dumy to jakie wedlug was ma on szanse na tytuly w HW? moim zdaniem zadne chyba ze na WBF z Botha
w swoim czasie obaj byli nadziejami bialych w latach 90 i obaj otarli sie o pasy, przy czym Golota byl znacznie blizej bo go wykrecili
ale dzis to chyba obaj na podobnym poziomie i ja bym to chetniej obejrzal niz z Adamkiem
Tommciu, walcz, a jak nie wyjdzie wróć do j-c
Dyletancki i malkontencki komentarz. A myslisz ze po co zawodowy bokser wychodzi ro ringu? Zebys ty mogl sobie glowa pokiwac? NIE. Zeby zarobic na zycie bo poza boksem wiekszosc nic nie potrafi, nie ma doswiadczenia w innym zawodzie a kazda walka moze byc ostatnia. A pozniej za cos trzeba rodzine utrzymac. I nikt normalny nie bedzie na tym poziomie walczyl za grosze bo ryzyko utraty zdrowia jest za duze. Jak Adamek mial by zarabiac tyle co w normalnej pracy to pewnie by do niej poszedl 10 lat temu zamiast sie narazac na kontuzje.
Rewanz z Cunninghamem tez nie ma sensu jesli Tomek nie dostanie kasy bo moze sie nabawic kontuzji przez ktora bedzie musial zakonczyc kariere, myslisz ze sie oplaca za 100-200 tys jesli w ciezkiej ma perspektywe wiekszych zarobkow?
Boks to nie rurka z kremem a boks zawodowy to juz bardziej biznes niz sport (bo brak jest przepisow rankingowych i nie wiadomo kto jest mistrzem swiata ale kasa plynie wielka).
Widzieliście! Na wagę cięzką musimy jeszcze poczekać :)
ja osobiscie w HW nie daje mu wiekszych szans bo i z kim niby mialby wygrac z Kliczkami? bez zartow
Wiem, że twój idol to Włodarczyk. Dlatego powinieneś się cieszyć, bo będzie jeden pas więcej do zdobycia, a przecież to tylko przypadek, że pas twojego Krzysia ma Tomek Adamek ;)
A tak poważnie to czego jęczysz w kółko o walce Adamka z megazajebistymi (według ciebie) Kliczkami.
Po pierwsze: Tomek nawet za walki rankingowe może dostać więcej, aniżeli w obronie pasa junior ciężkiej.
Po drugie: zanim powalczy z Kliczkami sprawdzi się w kilku walkach (1 do 3) z zawodnikami cenionymi, ale bez pasa.
Jeśli okaże się świetny, powalczy z Kliczkami, a wyniku nie znam ani ja, ani ty (już jeden przewidywałeś i wyszła kiszka).
Jesli okaże się za słaby do cięzkiej, wróci do junior ciężkiej i w niej już zostanie.
Pozdrawiam fanów Tomka Adamka