KING PRZETESTUJE TUPOU
Łukasz Furman, boxrec.com
2009-07-20
120-kilogramowy olbrzym Bowie Tupou (18-0, 14 KO), były rugbysta ligi australijskiej, stanie przed sporym wyzwaniem, kiedy ostatniego dnia lipca zmierzy się z równie silnym Demetrice Kingiem (14-17, 12 KO), cenionym "journeymanem" wagi ciężkiej.
W 2007 roku King zastopował m.in. dwóch obiecujących bokserów - Bermane Stiverne'a oraz Raymonda Olubowale, dlatego też pojedynek z nim powinien być dla Tupou niezłym sprawdzianem możliwości.
btw. kibicuje mu i trzymam za niego kciuki, może coś będzie z niego w wadze ciężkiej :) kto wie czy nie wywalczy jakiegos paska? Może z Wałujewem by zawalczył ?:D Wałek wtedy jak nic zobaczyłby jak wygląda świat z maty ringu :)
Koleś nie ma nawet 190!!
Niewiele(1-2cm) wyższy od Adamka paker.
Bowe moze być niezłym katem na słabych czy przecietnych rywali, ze względu na cios niebezpiecznym dla każdego ale myslę że jako bokser jest zbyt ogranicziny żeby zaistnieć w ścisłej czołówce. No ale życzę mu dobrze bo to pieściarz który pewnie wprowadził by swoja osobą troszke ożywienia tyle iż nie bardzo wierzę aby przeskoczył pewien pułap.
Ten King to też ciekawa postać, podobne warunki do Tupou, bardzo twardy, niewygodny, silnie bijacy, młody i naprawdę hardcorowo prowadzony. Szkoda że przeznaczono mu od początku kariery role yourneymana z której czasami sie wyłamuje (Steverne). Troche taki Corey Sanders z czasów walk z Gołotą. Ostatnio cos mu nie idzie ale jak bedzie w formie to moze sprawić niespodzianke.
moim zdaniem będą z niego ludzie, póki co można powiedzieć że zaczyna przygodę z boksem na dobre... i jakby nie patrzeć tragedii nie ma...
http://www.youtube.com/watch?v=xvX2tCIYSfs