ROACH CHCE ZNÓW POBIĆ HATTONA
To mógłby być pięściarski super-hit na Wyspach: uwielbiany przez brytyjskich kibiców były mistrz świata wagi junior półśredniej Ricky Hatton (45-2, 32 KO) kontra srebrny medalista olimpijski i świeżo upieczony czempion federacji WBA, również w limicie 140 funtów, Amir Khan (21-1, 15 KO).
Choć póki co starcie Hattona z Khanem wydaje się mało realne, bo "Duma Manchesteru" nie planuje oficjalnie powrotu na ring, taką konfrontacją bardzo zainteresowany jest trener 22-latka z Boltonu Freddie Roach.
- Gdyby [Hatton] zdecydował się kontynuować karierę, jestem pewien, że chciałby odzyskać pas kategorii junior półśredniej. W Anglii byłoby to duże wydarzenie, więc jestem przekonany, że do tego pojedynku mogłoby dojść.- mówi Roach, którego inny podopieczny Manny Pacquiao (49-3-2, 37 KO) zdemolował "Hitmana" w dwóch rundach w maju tego roku.
Ta walka była by pokroju Adamek - Gołota. Wiec nasuwa sie jedno pytanie. PO CO ? Dwóch rodaków walczących w jednej kategorii wagowej to juz mają się bic miedzy sobą? Troche smieszne takie pomysły..