NIEZŁOMNY BARRETT

Dziewięć miesięcy potrzebował Monte Barrett (34-7, 20 KO) by dojść do siebie po laniu z rąk Davida Haye.

38-letni już Amerykanin powróci na ring 8 sierpnia, a jego rywalem będzie  przeciętny Sheldon Hinton (10-6-1, 3 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 17-07-2009 18:41:40 
Chyba z bilansem Barretta jest coś nie tak nie zaduzo ma tych walk???
 Autor komentarza: zelazo
Data: 17-07-2009 18:48:11 
słaby cios ma ten Barret tyle walk i tylko 20 KO ?...:P
 Autor komentarza: Arti
Data: 17-07-2009 19:23:22 
Cantanis4 - Z rekordem Barreta jest wszystko w porzadku.

Zelazo - hmmm 59 % walk wygranych przed czasem to nie jest "tylko", u nie kazdego boksera ten procent musi obracac sie w granicach 80-90 %, ja taka liczbe walk zakonczonych przed czasem uwazam za dosyc solidny dorobek. Spojrz sobie np. na statystyki Malignaggiegio lub Kuziemskiego ;]
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-07-2009 19:31:04 
Arti- przez chwilę było napisane 347-20ko
 Autor komentarza: Arti
Data: 17-07-2009 19:47:18 
no chyba ze tak, nie widzialem tego wczesniej, sorry ;)
 Autor komentarza: otke
Data: 17-07-2009 19:58:30 
Arti, jak na wagę ciężką to jest jednak słaby bilans. Co nie oznacza że ma słaby cios.
 Autor komentarza: Danny
Data: 17-07-2009 20:17:47 
Monte jest cieniem samego siebie,wyboksowany i juz bez formy,co było widać w walce z Davidem.Kiedyś naprawde solidny zawodnik.
 Autor komentarza: omus79
Data: 17-07-2009 23:48:55 
ja myślałem że padnę jak w walce z Davidem chciał uciec kamerze i skoczył przez liny - takiej gleby nigdy nie widziałem. myślałem że się rozpłacze i wyjdzie..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.