GUNN SIĘ NIE PODDAJE

Bobby Gunn (21-4, 18 KO) w minioną sobotę został zdeklasowany przez Tomasza Adamka (38-1, 26 KO) w pojedynku o pas IBF kategorii junior ciężkiej. Ringowy lekarz widząc jak się rozwija sytuacja na ringu wolał przerwać walkę po czwartej rundzie i nie czekać na kolejne ciężkie ciosy spadające na głowę Gunna. Porażka z Adamkiem nie zniechęciła jednak Amerykanina do boksu. Sztab „Celtyckiego Wojownika” wydał oświadczenie, w którym ocenia walkę z Polakiem oraz mówi o dalszych planach Gunna.

Będąc mentalnie i fizycznym przygotowanym na wojnę, Bobby Gunn dał z siebie wszystko w starciu z Tomasz Adamkiem, którego pięści są twarde jak beton.  Ku zdziwieniu Gunna, ten bokserski wieczór był krótszy niż on sam przypuszczał, gdyż ringowy lekarz przerwał walkę po czwartej rundzie. Co prawda w starciu poprzedzającym koniec pojedynku Bobby przyjął mnóstwo ciosów, ale nie miał zamiaru się poddawać. Co więcej Gunn zebrał za swój występ dobre recenzje, a wiele osób podziwiało twardość jego szczęki. Ten sam człowiek, który posłał na deski Steve’a Cunninghama, O’Neila Bella i Chada Dawsona, nie potrafił posadzić na matę ringu „Celtyckiego Wojownika” – czytamy w oświadczeniu.

To była druga szansa w karierze Bobby Gunna na zdobycie mistrzostwa świata. W kwietniu 2007 roku już w pierwszej rundzie zastopował go Enzo Maccarinelli. Z Tomaszem Adamkiem Amerykaninowi udało się przetrwać cztery rundy. Gunn wierzy, że pełnym sukcesem zakończy się już dla niego trzecie podejście do tytułu.

- Planujemy teraz jakąś lżejszą walkę powrotną i poszukamy kolejnej dużej szansy. Jest jeszcze trzech innych mistrzów świata. Jedyna niewiadoma, to z którym z nich się zmierzymy – mówi Dave Feldman, promotor Gunna.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 16-07-2009 20:40:31 
heh no nie wiem czy uda mu sie jeszcze dostac taka szanse ale tak to zycze szczescia...przyjemny koles:)
 Autor komentarza: endriu
Data: 16-07-2009 20:43:23 
Przecież to sa wielkie jaja, pan Gun myśli że jest wybitną gwiazdą. Napewno to tylko gadania bo inaczej to upadek tej kategorji Oczywiscie są dziesiątki pasów w zasięgu wojownika, ale mówienie o konkretnym pasie jest smieszne
 Autor komentarza: Daw
Data: 16-07-2009 20:46:53 
Twarda sztuka nie poddaje sie,ale mysle,ze on nie zdobedzie mistrzostwa swiata choc EBU czemu nie!!!
 Autor komentarza: Koriano
Data: 16-07-2009 20:57:53 
Daw Gunn jest Amerykaninem, nie sadze by dostal szanse walki o EBU :)...
 Autor komentarza: Daw
Data: 16-07-2009 21:02:48 
Fakt!!! Wyglupilem sie!
 Autor komentarza: dugen
Data: 16-07-2009 21:08:46 
Dla Gunna to byla bardzo dobra promocja Teraz gdy byl 2 krotnym pretendentem do tytółu i zyskał dodatkowy rozgłos w stanie Nowy Jork to w kolejnych walkach pewnie jego portfel na tym zyska! Może Niemcy beda nim zainteresowani jako mieso dla jakieś ich nadzieji!
Nie sadze, zeby z tej walki wyciagnoł wnioski
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-07-2009 22:09:36 
Ale zenada, adamek jakby chial to by go uwalil w drugiej rundzie..
 Autor komentarza: Danny
Data: 16-07-2009 22:18:17 
Co za bzdury.Gunn miał szczescie,ze Adamek chciał zrobić sobie trening,pykał sobie Gunna jak woreczek.Amerykanin nie ma żadnej mocnej szczęki,lezał po ciosach Grossa:).Facet chce rozgłosu bo to okazja na zarobek,prawda jest taka,ze to zwykła ,,puszka soku pomidorowego,, do bicia.Masternak powinien z nim boksowac nie Adamek.Zawracanie sobie dupy jakimś slabiakiem i tyle.
 Autor komentarza: lee
Data: 16-07-2009 22:42:44 
Przeciez Bobby robił za worek treningowy:).
Teraz beda budowac jego reputacje tym, ze nie lezał, chociaz moze lepiej by bylo aby upadl.
Tomek przestawiał go jak bezwladna kukłę w 4 rundzie, smiesznie to wygladało:))
 Autor komentarza: Olaf
Data: 17-07-2009 00:37:14 
Szacunek dla Gunna, że podjął rękawice. Mimo iż Tomkowi nie dorównuje w żadnym elemencie to przyjął walkę za małe pieniądze. Nie jak taki Flores, który woli obić leszcza niż walczyć o prym w kategorii cruiser.
 Autor komentarza: zin
Data: 17-07-2009 14:54:51 
Z Tomkiem to wiadomo , facet z okolic itd. , ale jakim cudem dostał pierwszą szansę walki o tytuł z Macca ??? ... Wie ktoś ???
 Autor komentarza: otke
Data: 17-07-2009 15:03:39 
Gunn zrobił swoje, ciekawe co będzie dalej. W sumie pokazał się z dobrej(dla niego) strony, tzn że jest mało grożny ale starcza na kilka rund. Do tego ma w bilansie 2 walki o pasy, zawsze to jakiś chwyt marketingowy..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.