NADAL SZANSA NA PACQUIAO - MOSLEY
Łukasz Dynowski, philstar.com
2009-07-14
Nie tak dawno Shane Mosley (46-5, 39 KO), znużony niemożnością osiągnięcia porozumienia w sprawie walki z Mannym Pacquiao (49-3-2, 37 KO), poinformował świat, że rezygnuje z pościgu za Filipińczykiem. Niewykluczone jednak, że 37-letni Amerykanin wróci do gry. Wszystko dlatego, że najpoważniejszy kandydat do pojedynku z "Pac Manem", Miguel Cotto (34-1, 27 KO), nie zamierza zgodzić się na to, aby mecz odbył się poniżej limitu 145 funtów, podczas gdy Filipińczyk nalega na 143. Prawnik Pacquiao, Franklin Gacal, zapewnia, że jeżeli Portorykańczyk pozostanie nieugięty, wówczas wróci temat walki z Mosleyem, który gotów był boksować w limicie 144 funtów i godził się na podział zarobków 60-40 na korzyść Filipińczyka.
Wolałbym walkę z Mosley'em,niż Cotto.
Miguel po tym jak dostał po głowie pustakami, nie jest juz tym samym bokserem.