PASCAL ALBO CAMPILLO DLA SHUMENOVA?
15. sierpnia w największym mieście Kazachstanu, Ałmacie kolejną walkę na zawodowym ringu stoczy wschodząca gwiazda kategorii półciężkiej, Beibut Shumenov (8-0, 6 KO). Nazwisko rywala Kazacha nie jest jeszcze znane ale niewykluczone, że będzie to jeden z mistrzów świata. Według obozu Shumenova najbardziej prawdopodobnymi przeciwnikami są mistrz federacji WBC, Kanadyjczyk Jean Pascal (23-1, 15 KO) albo Hiszpan Gabriel Campillo (18-2, 6 KO) zasiadający na tronie WBA.
Według brata i menadżera kazachskiego pięściarza, Chingiza Shumenova Pascal za pojedynek mistrzowski w Ałmacie żąda przynajmniej jeden milion dolarów podczas gdy champion WBO, Zsolt Erdei (30-0, 17 KO) odmówił przyjazdu do Kazachstanu za taką kwotę. - Niemiecka stajna Universum promująca Erdei'a odrzuciła propozycję walki, gdyż po prostu obawia się utraty tytułu. Wiedzą, że Beibut jest lepszy, silniejszy i jest w stanie zabrać im pas mistrzowski. To tłumaczy ich zachowanie. - wyjaśnia Shumenov.
Natomiast Campillo ze swoim paem jest teraz łakomym kąskiem dla największych stajni w Europie (zdobył niespodziewanie tytuł czempiona, a nie jest pięściarzem z czołówki), które będą liczyć na łatwą walkę i łatwe mistrzostwo.Prawdopodobnie federacja nakaże mu obowiązkową obronę z Brahmerem i pasek będzie w Niemczech.No chyba, że będzie mógł pozwolić sobie na jedną dobrowolną obronę, wtedy otwiera się szansa dla obozu Kazacha.
jestem przekonany że wygra z Erdeiem i z hiszpanem a co do Pascala szanse oceniam na równo
Ałma Ata to stara nazwa, od 1993 obowiazuje powszechnie nazwa Ałmata to po pierwsze, po wtore to stolica Kazachstaniu nie jest Ałmata( a nie tez jak chcesz Ałma Ata) tylko Astana!
pozdro