LICINA BLIŻEJ WALKI O PAS
Łukasz Furman, Informacja własna
2009-06-27
W zakończonym przed chwilą pojedynku Enad Licina (17-1, 10 KO) pokonał jednogłośnie na punkty niezwyciężonego dotąd Ignacio Esparze (14-1, 10 KO). Dziesiąty w rankingu IBF kategorii cruiser Licina został niespodziewanie zraniony w drugiej rundzie przez "misiowatego" rywala kombinacją lewy sierp-prawy prosty i nauczony tą sytuacją przestawił się na lewy prosty, który był kluczem do sukcesu. Niekonwencjonalny Esparza z każdą upływającą minutą słabł i końcówka już wyraźnie należała do obrońcy interkontynentalnego pasa federacji IBF. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 116-112 i dwukrotnie 117-111 na korzyść Liciny.
z takim nadmiarem tluszczu zamiast miesnie byl szybki, dobrze balansowal cialem. Licina byl lepszy ale to Ignacio bardziej mi zaimponowal. BRAWO!!