ABRAHAM: TYSON LEPSZY OD KLICZKI
Paweł Rosiński, Informacja własna
2009-06-26
Mike Tyson to idol nie tylko wielu sympatyków pięściarstwa ale także samych bokserów, niejednokrotnie mistrzów świata. Do tej ostatniej grupy zalicza się czempion kategorii średniej - Arthur Abraham (29-0, 23 KO). Zdaniem "Króla Arthura" jego idol to zdecydowanie lepszy pięściarz od Wladimira Kliczki.
- Kliczko to najlepszy bokser wagi ciężkiej naszych czasów - stwierdza Abraham ale zaraz zastrzega - Tyson za najlepszych lat nie może być porównywany do nikogo. Tyson u szczytu swojej kariery był lepszy od obecnego Kliczki.
Co do wypowiedzi Abrahama to nie sposób się z nim nie zgodzić.
Filmiku nie widziałem, no ale na nim widać jest to co było wiadomo od zawsze. Szybkość Mike miał bajeczną. Nikt z ciężkich nie może się z nim porównywać. Kliczko nie wiedziałby, z której strony nadlatują ciosy. Głowa by mu na pewno spadła. No, ale teraz Wlad nie ma godnego siebie i taka jest prawda.
Większy niż Ali.
Maszyna do niszczenia rywali. Perfekcyjna szybkość, koordynacja, dynamika, potęga ciosów, agresja, szczęka z betonu.
i z 100mln dolarów bym z nim nie wszedł do ringu ;)
pozdrawiam
pozdro
Konrad powiedz mi czemu kilka rekordów tysona jeszcze nikt nie pobił? i moim zdaniem już nikt ich nie pobije a wiesz czemu bo tacy ludzie rodzą sie z boksem we krwi a nie go uczą jak Kliczki (nie umniejszając aktualnym mistrzą) którzy teraz są najlepsi ale ichpojedynką czegoś brakuje nieuważasz??
Pozdrawiam wszystkich fanów boksu
a czy by wygral z Kliczka to nie jestem taki pewny bo Tyson tez nigdy nie spotkal sie z kims takim i z takim stylem
napewno byloby ciekawie ale zeby to zobaczyc to sobie wlaczcie gierke na konsoli
...Holyfield w walce z Lewisem był już naruszony i to nie był prime Evandera.Szczytowy okres Holyfielda to sam początek lat 90 do 96r,mimo iż przgrał pare walk.W walce z Lewisem miał prawie 37 lat.
pozdro
Ali wygadany showmen, zmienił wiare na islam, osmieszył amerykanską armie, protestował razem z Martinem Kingiem i walczył razem z nim o prawa afroamerykanów. Był Czarnym supermenem
Tyson biedny młody murzyn z getta odkryty przez wielkiego trenera zaczoł odnoscić sukcesy w boksie nagle umiera trener-"ojciec" mimo to Mike zdobywa tytół, niszczeliwa milosc, wybryk, utrata pasa, wiezienie zycie filmowe Stał sie symbolem amerykanskiego snu
Ich całe nietypowe zycie skandale, sukcesy zloty i upadki w zyciu i w ringu zrobiiło z nich legendy To nie byli zwykli sportowcy to wyjatkowi osobowosci
Ale jak za 10 20 lat spytasz sie osoby ktora nie interesuje sie boksem czy zna Tysona albo Aliego to pewnie odpowie ze oglądał o nich film albo ze cos słyszał a jak sie spytasz czy zna Holmsa Lennoxa to raczej pewnie powiedza ze nie