WYRÓŻNIENIA MIESIĘCZNE - MAJ
Maj zaczął się wybuchowo, od jednego z najgłośniejszych pojedynków w ostatnim czasie. Potem jednak okazał się miesiącem bardzo spokojnym i dosyć przewidywalnym. Zapraszamy do lektury miesięcznych wyróżnień redakcji BOKSER.ORG za miniony miesiąc.
Zawodnik miesiąca, świat – Manny Pacquiao
Walka Manny’ego Pacquiao z Rickym Hattonem miała być wojną wschodu z zachodem, ale ostatecznie przerodziła się w jednostronny ostrzał nieuzbrojonego przeciwnika. Pogłoski o złej atmosferze w obozie Anglika w czasie przygotowań do walki były odzwierciedleniem jego postawy w ringu. Hatton lądował na macie pola walki dwukrotnie już w pierwszej rundzie, a po nokautującym ciosie z końcówki drugiego starcia, wszyscy patrzący zaczęli poważnie się obawiać o trwały uszczerbek na zdrowiu Brytyjczyka. Hitman na szczęście po pewnym czasie doszedł do siebie. Pacquiao tymczasem potwierdził swoją klasę i zrobił co do niego należało. Filipińczyk tak efektownym zwycięstwem umocnił swoją pozycję w czołówce rankingów nie obejmujących kategorii wagowych. Na razie nie wiadomo kto będzie jego kolejnym rywalem oraz w jakiej wadze odbędzie się pojedynek.
Walka miesiąca, świat – Martin Rogan – Sam Sexton
To już zaczyna być oczywistością. Jeśli między liny wchodzi Martin Rogan, to emocji nie zabraknie. Nie inaczej było w pojedynku zwycięzcy pierwszej edycji turnieju „Prizefighter” z niedocenianym Samem Sextonem. Rogan, opromieniony swoimi ostatnimi wielkimi wygranymi, przystępował do tej walki jako murowany faworyt. Jednak już w drugiej rundzie Sexton trafił Rogana prawym sierpowym i urodzony w Irlandii pięściarz znalazł się w dużych tarapatach. Kolejne starcia upływały pod hasłem wymian potężnych ciosów, od których co raz uginały się nogi obu pięściarzy. Najskuteczniejszą bronią Sextona była prawa ręka. Lewa strona twarzy Rogana była tak poobijana, że od szóstej rundy 38-latek nic nie widział na lewe oko. Rogan zdawał sobie sprawę, że lekarz w każdym momencie mógł przerwać walkę i w ósmej rundzie od początku rzucił się na rywala. Trafił Sextona serią kilku bardzo czystych ciosów prostych i rywal opierał się o liny będąc na pół przytomny. Rogan zamiast dokończyć dzieła zniszczenia spojrzał na sędziego i czekał na przerwanie walki. Tymczasem arbiter zamiast ogłosić Rogana zwycięzcą, zaprowadził go do narożnika, gdzie lekarz stwierdził, że Irlandczyk nie może kontynuować rywalizacji. Po tak emocjonującym pojedynku i tak kontrowersyjnym zakończeniu, rewanż wydaje się koniecznością.
Niespodzianka miesiąca, świat – Przegrana Jhonny’ego Gonzaleza z Toshiaki Nishioką
W boksie nigdy nie można lekceważyć najbliższego rywala i skupiać się na kolejnych, lepiej płatnych pojedynkach zaplanowanych na przyszłość. Bardzo boleśnie o prawdziwości tej zasady przekonał się Jhonny Gonzalez. Meksykanin był już myślami przy starciu ze swoim rodakiem Rafaelem Marquezem o mistrzostwo świata WBC kategorii super koguciej, ale zapomniał, że najpierw musi odebrać to trofeum panującemu mistrzowi Toshiaki Nishioce. Gonzalez co prawda zaczął zgodnie z oczekiwaniami i już w pierwszym starciu posłał na deski japońskiego czempiona. Meksykanin poczuł się jednak na ringu zbyt pewnie. Na chwilę opuściła go koncentracja i w trzeciej rundzie dał się zaskoczyć pojedynczym lewym krzyżowym, po którym długo nie mógł złapać równowagi. Nishioka obronił tytuł i to prawdopodobnie on dostanie teraz szansę walki z powracającym do boksu Marquezem.
Zawodnik miesiąca, Polska – Krzysztof Włodarczyk
To była trzecia walka o mistrzostwo świata w karierze Włodarczyka. W pierwszej wygrał, w drugiej przegrał, więc teraz nie wypadało nie zremisować. Ten nierozstrzygnięty rezultat osiągnięty po dalekim od perfekcji występie, i to na obcym terenie wielu uznało za sukces. Jednak wciąż warto pamiętać, że nie ma wytłumaczenia dla sędziego ringowego Johna-Lewisa, który nie uznał drugiego nokdaunu w dziewiątej rundzie dla Polaka. Podobnego zdania była specjalna komisja złożona z doświadczonych sędziów, która analizował tę kontrowersję dla potrzeb organizacji WBC. Włodarczyk z niecierpliwością wyczekuje na decyzję o rewanżowym starciu z włoskim weteranem światowych ringów.
moze by tak wprowadzic rubryke nieudacznik miesiąca?
w tym miesiacu by sie troche ich znalazlo:Ricky Hatton,John Ruiz,i..WBA
Data: 10-06-2009 18:00:00
ps.John Ruiz sędzia jak by ktos nie wiedział
Autor komentarza: SonyTincarelli
Data: 10-06-2009 18:18:55
Chodzi ci o Johna Lewisa?
Autor komentarza: hitman
Data: 10-06-2009 18:21:13
chodzi mi o sedziego walki wlodarczyka nie chodzilo mi o tego smiesznego boksera HW
hehe,ja wymiękam