JACKIEWICZ - LUJAN W ELIMINATORZE IBF?
Redakcja, Informacja własna
2009-06-01
Być może nie Słoweniec Jan Zaveck (25-1, 14 KO), jak pierwotnie planowano, a dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata Argentyńczyk Sebastian Lujan (31-5-2, 20 KO) będzie rywalem Rafała Jackiewicza (34-8-1, 18 KO) w eliminatorze IBF kategorii półśredniej.
RAFAŁ JACKIEWICZ: SERWIS SPECJALNY >>
Więcej już wkrótce w rozmowie z "Wojownikiem" na BOKSER.ORG...
ale mam nadzieje ze sie myle
Kto chcial mogl sobie obejrzec walke z Zavekiem nawet 1000 razy a jak nadal widzi tam wała to niech lepiej zajmie sie czyms o czym ma pojecie.
Co do tych porazek to cholera wie jak to bylo, chodza od dawna legendy o tych przekretach i w sumie nie ma podstaw by temu nie wierzyc. Najlepiej jakby chociaz czesc tych walk byla dostepna w sieci to moze co po niektorym pozamykaloby to usta.
gazda-z całym szacunkiem ale pitolisz.Walka Zaveck-Jackiewicz była baardzo wyrównana i mogła iść w dwie strony.Zaveck mógł ją spokojnie wygrać i Jackiewicz nie miałby prawa do jakichkolwiek pretensji.Tak więc nazywanie tych co widzieli zwycięstwo Słoweńca zawistnikami to grube nadużycie i bardzo niesprawiedliwa ocena.Równie dobrze mogę powiedzieć że masz klapki na oczach i jak walczy Polak to nie potrafisz sensownie ocenić jego walki.Wypowiedź Jackiewicza jest skandaliczna,ja po tym prostackim bełkocie mam duże opory aby mu kibicować,część mnie chce aby Lujan albo Zaveck spuścili mu łomot,może by trochę Rafałek pokory nabrał i zrozumiał,że on jest dla nas a nie my dla niego.A że go sam przegrał wiele równych walk(to zapewne były przewały prawda?) wcale go nie upoważnia,do takiego chamstwa.
Oczywiscie Zaveck mogl wygrac ta walke i nic wielkiego by sie nie stalo bo walka byla bardzo rowna, ale pisanie, ze zwyciestwo Jackiewicza to wał to zwykla zawisc(czytanie ze zrozumieniem sie klania ;-)).
co do zachowania Jackiewicza to w pelni sie zgadzam.