DAWSON ZWAKOWAŁ IBF
Chad Dawson (28-0, 17 KO) zwakował pas IBF kategorii półciężkiej. Decyzja Amerykanina została wymuszona kontraktem z HBO i chęcią rewanżu z Glennem Johnsonem (49-12, 33 KO). Obowiązkowym pretendentem do tytułu IBF jest Tavoris Cloud (19-0, 18 KO). HBO nie jest zaineteresowane pokazaniem walki Clouda z Dawsonem, a z drugiej strony chętnie przeprowadzi transmisję z rewanżowego pojedynku pomiędzy byłym już czempionem IBF oraz Johnsonem. Cloud w tej sytuacji stoczy bój o wakujący tytuł z Clintonem Woodsem (42-4, 24 KO).
To nie pierwszy raz w karierze Dawsona, kiedy wybiera dobrze opłacane pojedynki ponad mistrzowskie tytuły. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce rok temu, kiedy Dawson zwakował pas WBC wagi półciężkiej i tym samym uniknął starcia z Adrianem Diaconu, by móc rywalizować za dużo większe honorarium z Antonio Tarverem.
pozdrawiam
Te federacje to marzenie każdego początkującego zawodnika i mimo wszystko co się ostatnio wokuł nich dzieje są celem i marzeniem prawie wszystkich zawodników
Fajnie że będzie rewanż mistrz świata powinien boksowac z najlepszymi a Glen na pewno do nich należy kiedy pokaże że jest nmr1 w półciężkiej wtedy już nic go nie trzyma w tej wadze i może szukac nowych wyzwań.
Zdecydowanie waga półciężka to namiastka tego co było pare lat wstecz.Dawson jak Adamek,nie ma z czego wybierać. Nikt nie chce wykładać kasy na nieznanych pięściaży.Nie zdziwie sie jak Adamek stoczy jeszcze z 2 walki z Cunninghamem bo na nie napewno będzie popyt.W CR podobnie jak w LHW jest posucha.
Kto wie,może doczekamy się kiedyś rewanżu Adamek-Dawson w cruiser..
"i prawidłowo, powinno się mieć gdzieś te śmieszne federacje " smieszne bylo to co napisales otke. cos musi byc celem sportowym dla piesciarzy. niestety obecnie boksem zawodowym rzadza tylko i wylacznie pieniadze.karty rozdja stacje televizyjne i to od nich wiecej juz zalezy anizeli od rankingow. wszystko to poszlo w zlym kierunku. bylo wielu piesciarzy (np hopkins, trynidad, roy jones) ktorzy wyrobili sobie marke zdobywajac tytuly i broniac ich przez kilka lat, lub tez zdobwyali tytuly w kilku kategoriach wagowych (dobry przykladem jest de la hoya).zdobyli slawe i uznanie kibicow osiagajac sukces. obecnie kazdy chce isc na latwizne, patrzy tylko aby wypromowac sie walczac wlasnie ze znanymi zawodnikami (najlepiej gdyby byli juz po 40). chad mysli wlasnie w ten sposob. uwarzam ze lepiej by bylo dla niego gdyby zdominowal swoja wage i utrzymal sie na tronie jak najdluzej. w koncu zyskal by rozglos dzieki temu.niestety woli obic kilku emerytow pokazac sie w telewizji i napchac kieszen. widac jakie ma serce do boksu i podejscie do tej dyscypliny
Już dawno temu wielcy robili tak jak dawson(np Bowe, Barrera, ostatnio Hopkins), dobrze na tym wychodząc. Federacje od jakiegoś czsu błażnią się w tak głupi sposób że powinne być ignorowane, może wtedy prezesi by się ogarneli i zaczeli poważnie podchodzić do tego sportu(wszelkiego rodzaju wałki z rankingami, sytuacje typu Peter-Maskayew czy Walujew- Chagajew). Wielu specjalistów mówiło że to powstawanie federacji niszczy boks, taka jest smutna prawda.
..... i własnie w tym problem,że takie organizacje jak WBA powinnu narzucic dwie obowiązkowe obrony w roku.dlatego Panamczyk jest niekatywny:)
,,walczą z tymi którzy oni chcą, ale to jest ich zawód niestety , a nie czysta sportowa rywalizacja.,,
...to raczej odnosi się do półcieżkich z LHW(WBO,WBA) i ciezkich(WBA)...o oczywiscie wspomniany Jones.
pozdrawiam
Czytaj ze zrozumieniem amin, ja uważam że twoje zdanie jest głupie a nie wszystkich ludzi na tym forum, heh. Danny w merytoryczny sposób przedstawił sytuację. Ale obawiam się "kolego" amin że nie jesteś w stanie tego pojąć. Poza tym chyba masz sklerozę(już sam nie wiem czy jesteś staruszkiem czy dzieciakiem), ja pisałem o Dawsonie, a ty się przypiołeś do tego komentarza.
Co do walki manego i oscara, pamiętam jak prawie wszyscy przepowiadali, że oscar wygra, że walka jest nie fair itp. A wyszedł z tego całkiem dobry fight i wielka niespodzianka. a Many wskoczył na wyższy pułap swojej kariery.
Zaraz amin powie że many powinien walczyć na olimiadzie i zrezygnować z zawodostwa, hehe. Pewnie, najlepiej to niech się produkuje za grosze gdzieś na filipińskich wioskach w walkach kogutów.
przecież Guilermo Jones to bokser ze stajni Dona Kinga a wiadomo jak King dba o swoich pięściarzy,podobna sytuacja jest z Cuuninghamem.Stoją oni w miejscu,powinni od niego spieprzać tak jak to zrobił Adamek.
Drogo otke - zaczynając komentarz od słów:
"amin jesteś śmieszny, hehe, pleciesz takie głupoty że nie wiem czy jesteś jakimś małym dzieciakiem czy poprostu nie masz pojęcia o zawodowym sporcie."
Wykazujesz brak elementarnej kultury. Naucz się, że dyskusja powinna być szermierką na argumenty a nie obrażaniem w pierwszysch słowach. Przeciez Ty kompletnie nie szanujesz rozmówców. Amin ma prawo do własnego zdania i uszanuj to w końcu. Jeśli się z nim nie zgadzasz to napisz dlaczego. I przestań obrażać bo zaniżasz kulturę i zniechęcasz ludzi do czytania tego FORUM. Ponadto umniejszasz sobie a w szczehgólności swojej wiedzy i wkrótcve po prostu będziesz ignmorowany bo taki styl wypowiedzi do niczego innego nie prowadzi.
Uważam, że problem leży zupełnie gdzieś indziej. Mianowicie w rozdrobnieniu i de facto osłabieniu pozycji federacji. Pasków jest po prostu za dużo a federacje nie mając jasnego pomysłu na przyszłość zaczynają się sprzedawać na całego lub po prostu mają niewiele do powiedzenia. Boksem zawodowym zaczęły rządzić "stajnie bokserskie", które maksymalizując zyski dogadują się z TV. Niestety zacierają się jajkiekolwiek zasady w boksie - zarówno w strategicznej organizacji jak i na ringach gdzie sędziowanenie jest co raz bardziej absurdalne.
Póki co nikt nie ma pomysłu na ponowne narzucenie i egezekwowanie zasad w boksie zawodowym. Pewną metodą byłoby połączenie federacji ale siłę dają dopiero pieniądze. Tak przecież naprawdę dziła FIFA, która co prawda nie ma własnej telewizji ale tak się umocniła, że rozdaje karty i... dostęp do profitów. Mimo krytyki udaje im się balansowac na granicy sportu i krwiożerczego biznesu. Jak to zbudować na nowo w boksie - nie wiem. Póki co bardziel liczy się np. ShowTime, HBO, Golden Boy Promotion, Sauerland itp. Ale oni też na tym ucierpią bo bez normalności w boksie nie będzie ogladalności. Szkoda tylko, że oni jeszcze tego nie widzą, chociaż dochodowosc boksu juz zaczęła spadać i wcale przyczyną nie jest kryzys. Przyczyną jest już brak zasad, przekręty, kupowanie federacji... a zbyt mało obiektywnie zorganizowanego, zaplanowanego, chociaż zazwyczaj krwawego sportu.
Przecież to dla Cienie taaaaakie oczywiste. Poczekaj więc na kolejne wypowiedzi stojąc w blokach swego krytykanctwa. Muszę ci też rzec, że wystarczy poczytać kilka wątków komentarzy by mieć wyrobione zdanie na temat obiektywizmu bądź też kultury pewnych komentatorów hehehehe
Ale dlaczego ich wypowidzi najczęściej się ignoruje?
Hmmm... ciekawe dlaczego?
,,otke. wydaje ci sie chyba ze rozumy postradales,,
amin- pozjadałeś:)..miało być;)
A co do twojej oceny aktualnego stanu boksu, to naprawdę wyskoczyłeś z archiwalnym omówieniem tematu, a zrobiłeś to z miną Leonarda Da Vinci wykrzykującego- Eureka!
Piszę znów byś mógł ponownie nasrać i guzik mnie obchodzi gdzie byłeś. Naprawdę. Dla mnie rozmowa to raczej pokaz myślenia i nie zawsze jak widać męskość sama w sobie to gwarantuje. Powstrzymam się by napisać gdzie ja byłem i jaki męski jestem.
Proszę więc o kulturę i argumenty. Nie zaś o wyśmiewanie w pierwszych słowach przedmówców bo to może i jest męskie ale jest również chamskie niezależnie czy ktoś był na walkach w Kambodży, Nowej Gwinei czy w Bambuko.
otke - zwracam honor - tym razem zaczął amin :-)
Na koniec mam propozycję... wymyślmy jakiś zakład co do walki Haye-Kliczko. Ja stawiam na Haye'a i chętnie się nawet symbolicznie założę Np., że nie będę krytykował postów Danny'ego :-)
....wiecej nie pisz:)
,,zwracam honor - tym razem zaczął amin :-),,
....dobry wujek i szeryf!