URAZ BISKUPSKIEGO
Łukasz Furman, Informacja własna
2009-05-23
Przeciętnie zaprezentował się Mariusz Biskupski (14-4, 5 KO), który co prawda przegrał na skutek kontuzji, ale do czasu przerwania rywalizacji bił się chyba poniżej oczekiwań.
Niepokonany dotąd Siergiej Melis (13-0, 3 KO) nie pokazał nic nadzwyczajnego i dobrze dysponowany Mariusz na pewno miał szansę odnieść dziś we Francji cenne zwycięstwo. Polak bił jednostajnie, brakowało przyspieszenia i zmian tempa, a większość wyrównanych rund oddawał w końcówce. Na usprawiedliwienie Biskupskiego trzeba oddać, że walczył w nienaturalnej dla siebie wadze średniej, a bokser z Estonii nie zdołał mu zrobić większej krzywdy. W ósmej rundzie Mariusz nabawił się kontuzji prawego barku i sędzia przerwał pojedynek.