'HOLY' SZYKUJE SIĘ DO MISTRZOWSKIEJ WALKI
Wczoraj na konferencji prasowej w stolicy Etiopii, Addis Abebie, Ken Sanders - menedżer byłego mistrza świata wagi ciężkiej, Evandera Holyfielda (42-10-2, 27 KO) - zapowiedział, że popularny "Holy" we wrześniu br. ponownie stanie do walki o tytuł mistrza wszechwag!
-Jestem pewny, że we wrześniu rywalem Evandera będzie Nikołaj Wałujew albo inny pięściarz posiadający pas zawodowego mistrza świata - zapowiedział Sanders.
Konferencja prasowa zorganizowana została z okazji pokazowej walki starego czempiona z miejscowym idolem, Sammy Retta (18-3, 17 KO), która odbędzie się 26 lipca. Wszelkie zyski z tego widowiska przeznaczone zostaną na cele charytatywne.
Mimo iż "Holy" w październiku skończy 47 lat, nawet nie myśli o zakończeniu swojej bokserskiej kariery.:
-Nawet mi to jeszcze nie przyszło do głowy. W rzeczywistości, moja obecna sytuacja przypomina mi rok 1992, kiedy straciłem światowy tytuł, a następnie go odzyskałem. Za kilka miesięcy pokażę światu, jak zostaje się mistrzem świata w moim wieku - powiedział "The Real Deal".
Kolejny pokaz antyboksu. Z czego tu się cieszyć? Dobre jest jedynie to, że kasa, którą zarobi Evander pójdzie na alimenty. Przynajmniej dzieci będą "hepi".
Mam nadzieje, że na koniec kariery nie zostanie ciężko znokautowany, bo nie tak powinien kończyć wielki mistrz.
przepraszam Cię Olaf ale to co piszesz to kompletna bzdura !!
Niby za co? za skakanie przez 12r wobec tego beztalencia który nigdy nie powinien dostać pasa? Walujew to papierowy, ograniczony mistrz któy z Holym stoczył chyba swój najgorszy pojedynek a sama walka stała na żałosnym poziomie i była jedną z najgorszych walk o pas jakie oglądałem.Nikt tam nie zasłużył na pas a zadna runda na miano mistrzowskiej. Zresztą - mistrzem jest Wlad Kliczko
Pozdro
...ostatnią walke jaką dobrze zaboksował Evander to pojedynek z Quendo....walka z Wałujewem to cyrk i żenada.Holyfield skonczył się w walce z Toneyem...na takie walki to tylko stać niemców..oni są mistrzami w robieniu z boksu cyrku.O pas WBA boksują praktycznie tylko Ruiz,Wałujew,Czagajew i teraz dziadek Holyfiled...:).Wałujew jet niedołęzny io ma niezgrabniarskie ruchy...a Holy zadawał 3-4 ciosy na runde..w 4 rundzie walki Cunn-Adamek,padło więcej ciosów niz w całej walce Evander-Ruski:)...takie walki sa dla niedzielnych kibiców...dlatego nikt na świecie nie kupuje Evandera i Wałujewa...czego konsekwencją jest organizowanie walk o WBA w Finlandi:)..hahahhahaha!Dla scisłosci,Evander to mój ulubiony cięzki wszechczasó..ale teraz powinni mu odebrac licencje i zakaz uprawiania boksu.
Dużo ryzykuje zdrowiem, ale na gromadkę dzieci musi przecież łożyć.
Może ktos jednak trochę pogłówkuje i powstanie jakaś emerytalna federacja tylko dla "dziadków"-bokserów po 45. roku życia, którzy będą walczyć ze sobą i zarabiać kasę na życie. Obowiązkowy wiek emerytalny mógłby wynosić 60 lat. Z przyjemnością oglądnąłbym walki niektórych matuzalemów boksu, którzy są nadal w wyśmienitym zdrowiu, a walczyć nie mogą, bo nie mają licencji.
Co do walki, chetnie zobaczylbym rewanz z Walujewem, bo raz mu sedziowie pomogli i teraz Holy musial by go ululac do snu zeby miec pewnosc ze wygra :) Tyle ze jak Walujew przegra z Czagajewem to Holy juz raczej z malpa w ringu sie nie spotka.
Danny: czy komuś zaszkodziło kiedyś trochę angielskiego humoru lub swoistego folkloru? Mnie nie. Niekiedy trzeba cos napisać także z przymrużeniem oka. Nawet w polskiej polityce jest wesoło.
Pozdrawiam.