JONAK Z PASEM IBC
Łukasz Furman, Informacja własna
2009-05-09
Po trzech w miarę wyrównanych rundach Damian Jonak (21-0, 16 KO) zaczął przełamywać Domingosa Monteiro (19-12-4, 11 KO) i w czwartej już dwa razy miał go na deskach po krótkich prawych sierpach. W piątym starciu Monteiro przyklęknął po kolejnym z mocnych ciosów i gdy sytuacja powtórzyła się zaraz na początku szóstej odsłony walka została zastopowana, a Jonak (WBC #22) uhonorowany pasem IBC kategorii junior-średniej.
Jak widac frekwencja tez nie dopisala co jest dziwne bo myslalem ze na pomorzu ludzie w koncu chca zobaczyc jakas gale a BKP robi najwieksze gale w Polsce.
Mam nadzieje ze w nastepnej walce Jonak i spolka dostana troche lepszych rywali, szczegolnie Wawrzykowi przydal by sie ktos kto sie nie przewraca o wlasne nogi. No i moze jakis sprawdzian dla Jonaka? Jakies EBU-EU? Bo po tej walce nic nie mozna powiedziec wg mnie Jonak przegral 2 z 3 pierwszych rund, pozniej goscia rozbroil ale kto to jest ten Monteiro?
Zobaczymy co przyniesie czas ale to byla jedna ze slabszych gal BKP jakie ogladalem. Bez Jackiewicza nie ma emocji ;)
zadajac cios wykorzystuje caly skret i wage ogolnie bardzo dobrze, dynmika szybkosc rotacje wózki przepuszczenia ogolnie fajnie
do poprawki- skracjac dystans nie zadaje ciosow, zdecydowanie za malo lewy prosty
dobra walka
Najlepsze było jak anonser zapowiada zawodnika z Niemiec a wchodzi czarny. Potem jak miał wejść bokser z Kenii (co się potem okazało że z Ghany) to niektórzy mówili że może wejdzie biały.
Potem mówiono że i tak wszyscy pewnie z Niemiec.
'Taka prawda, że zajebista. Chyba, że oczekujesz na gali takich gwiazd jak Floyd czy Pacman. Brawo dla organizatorów. '
Kazdy kto zaglada na ta strone oczekuje chyba pewnego poziomu sportowego. A tu tylko obijanie leszczy. ja rozumiem ze na pewnym etapie trzeba walczyc ze slabszymi (np Wawrzyk jest jeszcze mlody i musi sie nauczyc) ale przeciwnik Bonina , czy nawet ten Monteiro to bez komentarza. Na tym etapie kariery obaj powinni walczyc z innymi rywalami. Bonin wygral kontrowersyjnie a jego przeciwnik WALCZYL W ADIDASACH bo go nie stac na buty bokserskie!
walki Bonina zazwyczaj stały na jakimś poziomie a wczoraj nawet tego średniego poziomu nie było;
kilka ostatnich gal BKP stało na niezłym poziomie a ta wczoraj jakaś była na "odwal"; z resztą do tego samego wniosku doszli kibice go w hali było widać sporo wolnych miejsc;
tutaj nie tylko brakowała Jackiewicza i Włodarczyka; ale nawet średnio przeze mnie lubianego Kosteckiego który mimo wszystko daje ciekawe bo nieprzewidywalne pojedynki i zawsze wzbudza jakieś emocje; czasem negatywne czasem pozytywne; Szpilka mimo krótkich walk też staje się takim magnesikiem przyciągającym widzów a wczoraj po prostu obejrzałem tą galę bez emocji;
mam nadzieję, że kolejne będą stały na wyższym poziomie - przede wszystkim przeciwnicy muszą być co najmniej o jedną klasę lepsi od wczorajszych;
zdecydowanie na plus dziewczyny "wyprowadzające" bokserów - śliczne były !!!
za niespełna tydzień gala KSW i tam spodziewam się większych emocji;
Odniosłem wrażenie że jak na takiej klasy rywala,Damian sie męczył z nim,i to okrutnie.Jakoś nie mógł znalezć prostej recepty na niego.
Ogólnie słabo,robią duży szum wokół jego osoby,a tak naprawde słabo sie prezentuje.
Ostatnio niestety rywalowi Damiana z amatorki Grześkowi Proksie nie wiedzie się najlepiej można by powiedzieć że po tym co kiedyś prezentował to nic z tego nie rozwinął, więc się cofnął w rozwoju ale i tak myślę, że zdołałby wypunktować Jonaka.
Niestety ale Damian zaczyna mi przypominać Krzyśka Włodarczyka, nastawienie na jeden cios, sztywność - choć nie powiem przez całą walkę stosował całkiem dobre uniki rotacyjne, mało ciosów i pooowolność.
Damian nie zaprezentował się aż tek żle. Oczywiście szrtywny ale ale ładne uniki szybkie sierpowe, ale nogi zdecydowanie za wolne. Proste monteiro nie były szybkie jednak Damian miał nie wątpliwie spóżniona reakcję. Rywal ogółem słaby na tym etapie kariery ale przeciwnik na ostatnią chwilę to zawsze jest problem ze zmianą stylu i przygotowania. Czasami mi się wydawało żę jonak nie myślał co robi ciosy w rękawice oddane z dużą siłą miały zasugerować nokaut co się później opłaciło. Ale jeśli trafi na dużo lepszego przeciwnika to słabo to widzę
Jonak ma potencjal zeby daleko zajsc w tym sporcie sila ciosu, dynamika , wydolnosc, zdecydowanie do poprawki skracanie dystansu, nie mozna wchodzic w poldystans bez ciosu za malo prostych a przede wszystkim lewy prosty wiecej luzu
Przeciwnik Bonina to zy wystepowalw butach sportowych a nie bokserkich nie czyni go biedakiem, gorszym bokserem od Bonina, byl zdecydowanie lepszy i zostal oszukany
Hutkowski walczyl na pelnym luzie a to ze musnol go pare razy niemiec(wchodzac na ring swoje trzeba dostac) to o niczym nie swiadczy nie bylo tam min zagrozenia dla Hutkowskiego
Wawrzyk widac ze sie rozwija w talii