JUTRO REWANŻ TARVER - DAWSON
Do swojej dwudziestej ósmej zawodowej walki musiał czekać Chad Dawson (27-0, 17 KO), żeby zadebiutować na HBO. W końcu dokona tego w rewanżowym starciu z Antonio Tarverem (27-5, 19 KO), który nigdy w swojej karierze nie przegrał rewanżu. W ostatniej rundzie pierwszej walki, Dawsonowi udała się trudna sztuka posłania Tarvera na deski. Teraz panujący mistrz świata IBF i IBO kategorii półciężkiej zapowiada nokaut.
- Tym razem położę go i nie wstanie. To będzie nokaut. To mój czas - mówi jedyny pogromca Tomasza Adamka.
- Mam nadzieję, że on będzie polował na nokaut. Wtedy on przyjdzie do mnie i nie będę musiał ganiać go po ringu jak poprzednim razem. Jeśli on spełni swoje zapowiedzi, to gwarantuję wszystkim niezapomnianą bitwę, w której zwyciężę - odpowiada Tarver.
Transmisję z gali przeprowadzi Polsat Sport Extra. Początek w sobotnią noc o 3:30.
pozdrawiam
Koleś ma predyspozycje by zdominować LHW
http://www.atdhe.net/
czytelnicy nie posiadajacy Polsatu Sport, tutaj mozecie sledzic gale na żywo.
Data: 08-05-2009 11:54:55
solis89- stawiam 50/50 ze wzgledu na udane rewanze Tarvera i tyle.
Autor komentarza: Luton
Data: 08-05-2009 12:04:34
Tarver w rewanżach zawsze wygrywał. Zobaczymy :)
Panowie a ile on mial tych rewanzow?
Z Hardingiem, Glenem Johnsonem, Royem Jonesem juniorem. Tylko w żadnym z pierwszych pojedynków nie spisał się tak fatalnie jak w ostatniej walce z Dawsonem.Ostatni wielki payday dla Tarvera i chyba ostatnia walka w jego karierze
Ale mimo to stawiam na Dawsona, on nie może zaprzepaścić takiej szansy ;]
A po pierwsze Dawson się zdecydowanie poprawił, głównie w obronie
Po drugie: Tarver jest wolniejszy, niższy a to pokazało w pierwszym pojedynku że Tarver stojąc w środku ringu cały czas ganiał za Dawsonem po całym ringu i go nie dogonił.
Dawson to jest moim zdaniem lepsza wersja Calzaghego, gdyż jest podobnie szybki a wyższy prawie o 10 cm. Choć do sukcesów Joe mu trochę brakuje jeszcze ale stoi na dobrej drodze.
Joe Calzaghe z którym Dawson miałby szanse zakończył kariere.
Bernard Hopkins nie chce na koniec kariery zbliżającej się z godziny na godzinę walczyć z tak bardzo wymagającym rywalem.
Jedynym mistrzem z którym mogło by dojść do walki w USA to jest Adrian Diaconu sponsorowany w Kandadzie i być może Garay, ale walka z argentyńczykiem tłumów oraz pieniędzy by nie przyniosła.
Zsolt Erdei to jest zawodnik który z prawie każdym zawodnikiem z czołówki miałby kłopoty gdyż jest po swoim prime.
Po możliwej wygranej z Tarverem czeka go teoretycznie pojedynek z challengerem niepokonanym rówieśnikiem Tavorisem Cloudem, który w ostatniej walce pokonał Gonzaleza. I to może być najtrudniejsza walka w karierze Dawsona bo mocno bijący Cloud jest wielką niewiadomą. Ale Dawson ma jednak jedną wielką przewagę - wzrost i z tego względu postawiłbym na niego.
Ale Dawson nie zbyt pali się do walki z Cloudem więc być może drugi raz zwakuje tytuł i powędruje o kategorie niżej bo przebąkiwał coś o tym wielokrotnie.
Ja jak i większość polskich kibiców boksu chciałbym rewanżu między Adamkiem a Dawsonem tylko w jakiej to miałoby się wadze odbyc. Dawson bardziej pragnie iść w dół niż w górę a po problemach ze zbijaniem wagi właśnie przed walką z Dawsonem Adamek nie powędruje do LHW. Jednak Dawson jest niestety wybitniejszym pięściarzem ale w boksie wszystko jest możliwe
Dawson to nie Tyson ale chlopak majacy warunki i technike ale nie ryzyjujacy nigdy podczas walki - jedynie na konferencji...
Tarver - juz ma swoje najlepsze za soba a teraz to juz ani szybkosci ani sprytu itd itd.
...nie spodziewam sie po tej walce niczego tak jak po pierwszej i mysle ze wszyscy ktorzy mysla ze to bedzie widowisko patrza raczej na nazwiska a nie mozliwosci zawodnikow.
nie mamy tutaj ani szalenstwa ani mlodosci ani ambicji itd itd tylko KASA !
ja ta walke postrzegam tak : $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ - i o to jej cala historia.
pozdrawiam