MAYWEATHER WRACA, PACQUIAO NOKAUTUJE

Rozbijając dzisiejszej nocy Ricky Hattona, Manny Pacquiao (49-3-2, 37 KO) umocnił się na 1. pozycji rankingów najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe. Triumf Filipińczyka zbiegł się w czasie z ogłoszeniem powrotu na ring przez byłego lidera list P4P Floyda Mayweathera Jr (39-0, 25 KO), który 18 lipca skrzyżuje rękawice z czempionem wagi lekkiej Juanem Manuelem Marquezem (50-4-1, 37 KO).

"Pac Man" nie zaprząta sobie jednak głowy come-backiem "Pięknego" rywala i póki co na spokojnie podchodzi do tematu ewentualnego pojedynku z Mayweatherem Jr.

- Jestem szczęśliwy. Zawsze wkładam wszystkie swoje siły w trening, by dać ludziom jak najwięcej. Walczyć mogę z każdym, pozostawiam tę sprawę promotorom.- deklaruje Pacquiao- Jestem tylko pięściarzem. Swoją pracę wykonuję trenując i koncentruję się na boksowaniu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dugen
Data: 03-05-2009 08:14:15 
Mam nadzieje, że Marquez utrze nosa pięknemu!
Najbardziej z wszystkich pięsciarzy nie lubie pięknego i zaba!
mam nadzieje, że ich czas się skończy na zawodowych ringach !
 Autor komentarza: otke
Data: 03-05-2009 08:21:28 
Mayweather swoją klasę bokserską już udowodnił, teraz wraca pewnie tylko dla pieniędzy, chociaż może go jeszcze ciągnie do ringu, kto wie.. Teraz pewnie wszyscy będą czekali na jego ewentualny pojedynek z Pacmanem, który kolejny raz pokazał, że jest w tej chwili na "gazie" (bez skojarzeń z pijanymi mistrzami itp).
 Autor komentarza: mcgregor36
Data: 03-05-2009 08:50:27 
Mayweather to bardzo dobry bokser.Pacman nie miałby łatwej przeprawy.Myślę,że sznase są 50:50.
 Autor komentarza: zdenek12
Data: 03-05-2009 08:55:52 
Powiem Wanm,że też nie lubię pięknego ale talent to chłopak ma, może nie walczy tak jak inni ale ma swój styl który nie każdemu pasuje.
Myślę jednak,że to wszystko prowadzi do walki Pac mena z pięknisiem muszą mieć dużo czasu na przygotowanie walki pod względem medialnym.Moim zdaniem stoczą max 2 walki i trzecia będzie ich
 Autor komentarza: Dex
Data: 03-05-2009 09:14:01 
Nie było niespodzianki. Pacqiao zdemolował Hattona. Myślę że to obecnie jedyny bokser który może zniszczyć Floyda.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-05-2009 09:29:10 
Zawsze twierdziłem, ze Hatton to brytyjska wydmuszka która pokonała wyjątkowo już leciwych Tszyu i Castillo i nic ponadto, Mayweather jr. zniszczył go obroną, Pacquiao z kolei zaprezentował swój arsenał ofesywny i Ricky był jak dziecko we mgle inkasując obok wyjatkowo ciężkiego K.O. ostatnią tak sowitą wypłate w swojej karierze, a Manny, no cóż walka z Floydem o ile ten da rady Marquezowi zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią może i rekord pay-per-view.
 Autor komentarza: fop
Data: 03-05-2009 09:41:53 
Jak dobrze usłyszałem Kostyra powiedział, iż Hatton zainkasował 8 mln dolców za wczorajszą walkę. Od kiedy tak przeciętny bokser - bo takim Hatton jest bez najmniejszych wątpliwosci - zarabia tak gigantyczną kase za niecałe 6 minut przyjmowania łomotu ?????????

Co do walki. Hatton to niestety typowy bokserski głupek, nic nie potrafi zmienic w czasie walki, jego wyczyny w defensywie porażają, nawet pewnie amator trzymałby rękawice przy szczęce w momencie gdy o wiele szybszy przeciwnik właśnie macha ręką, żenada.

Co do powyższych spekulacji, Mayweather to przede wszystkim inteligentny i cwany bokser, mistrz defensywy on wcale nie musi byc tak szybki jak Manny by wygrac, pewnie, że jego walki nie są porywające ale on sam jest bardzo skuteczny w przeciwieństwie do Hattona.

Na koniec HUUUUUURRRRRRRAAAAA nie lubię angoli, znowu im sie dostało, żule wszędzie gdzie pojadą zachowują sie jak by byli panami świata, gorzej od nas i nawet od Niemców ;))))))
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 03-05-2009 10:23:49 
Mnie denerwuje jedno.. co wy macie do Floyda? ze jest geniuszem? ze zaden wasz ulubiony bokser nie potrafil mu nawet zagrozic przez chwile? no bo tylko na tyle wyglada

A co do sędziowania i niby przekretow to juz w ogole mnie smieszycie..
Sedziowie nie patrza tylko kto ile zada.. to jest jeden z czynnikow ale tez patrza na obrone boksera(i tym zyskuje floyd), intensywnosc walki, czy zawodnik nie ucieka z ringu. czy bije zwykłe ciosy czy kombinacje.. obejrzyjcie sobie walke np z De La Hoya i przeanalizujcie te czynniki i zobaczycie ze floyd wygrał zasłuzenie
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 03-05-2009 10:28:39 
fop jakiś uraz do obcokrajowców ?

Co do samej potyczki Pacmana z Floydem to niewątpliwie będzie to niesamowicie medialne widowisko a telewizje będą zbierały krocie z ppv co nie musi iść w parze z poziomem walki i co najważniejsze z niekoniecznie równymi szansami. Wszystko zależy od tego w jakiej formie jest Floyd bo jak widać Pacquiao jest w swoim Prime.
 Autor komentarza: draak
Data: 03-05-2009 10:29:20 
Floyd geniuszem gonzo tyś się chyba nie wyspał że takie brednie rozpowszechniasz.
 Autor komentarza: Wielki
Data: 03-05-2009 10:36:23 
a moim zdaniem floyd bedzie sie bal walki z manym.

jedynie naprawde kosmiczna suma moze go skusic do tej walki
 Autor komentarza: Valetz
Data: 03-05-2009 10:36:42 
fop - gorzej od Niecmów???? niemożliwe ;))))

Co do walki - typowałem, że wygra Pacquiao, ale nie wiedziałem, że aż tak zdetronizuje Hattona. Owszem, Hatton słabszym bokserem był i jest, ale chyba mało kto spodziewał się, że oberwie taki łomot w takim tempie.
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 03-05-2009 10:38:25 
A moim zdaniem Floyd bedzie walczył z manny'm jeden podstawowy powod.. on sie uwaza za 1st in P4p... i znajac floyda jesli ktos bedzie mial watpliwosci to on stoczy walke z Manny'm i to bedzie wielkie widowisko
 Autor komentarza: dax52
Data: 03-05-2009 10:38:51 
Co do nazywania PIEKNGO gniuszem to chyba jest to za bardzo wyolbrzymione , ale pewne jest , ze FLOYD ma najlepsza obrone z wszystkich zawodnikow . W walce z PACMANEM stawiam na FLOYDA na pkt.
 Autor komentarza: Leonard
Data: 03-05-2009 10:41:03 
Manny znowu pokazał klasę myślałem że walka potrwa dłużej przynajmniej z 6 rund. Co do Hitmana to dobry bokser ale bez bajecznej techniki. Już dużo o walce Pacmana z Floydem, a przecież najpierw ten drugi musi wygrać z Marquezem- oboje walczą głownie z kontry szykuje się walka "szachowa", nie wierzę że będzie ko wg mnie prawie na pewno na pełnym dystansie- lekkim faworytem jednak Floyd.
 Autor komentarza: tomi500
Data: 03-05-2009 10:41:06 
Po tym co Many pokazał przez ostatnie dwie walki zdecydowanie stawiał bym na Pacmana w walce z Floydem
 Autor komentarza: tomi500
Data: 03-05-2009 10:46:20 
obaj wygrywali z hatonem i oskarem porownując jak wygrywał many,a jak floyd zdecydowanie stawiam na manego..
 Autor komentarza: Markoss
Data: 03-05-2009 10:49:44 
J nie lubie Pieknego za styl w jakim boksuje. Brak bicia seriami, klincze. Jest skuteczny w tym co robi. PAcqiao zdemolował Rickyego i co?? jedynie Floyd mu moze zagrozic?? Przypominam ze w opini wielu Manny nie pokonał ani razu Marqueza. Chodziły plotki o jego walce ze Cotto czy uwazacie ze Miguel również byłby skazany na pozarcie z Mannym??. Ja chciałbym zobaczyc Pacmana z Valero mysle ze to byłaby swietna konfrontacja:D:D:D:D ściany by sie od tych bomb trzęsły:D
 Autor komentarza: Kojot7
Data: 03-05-2009 10:49:46 
Manny naprawdę udowodnił klasę w pojedynku z Floydem nie dałby mu żadnych szans o ile myślałem że dzisiaj będzie wyrównany pojedynek podejrzewam że Floyda otprawiłby między 4 a 8 rundom podobnie jak ODLH
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 03-05-2009 11:10:34 
Markoss valero nie jest gotowy na PacMana obecnie...z Hattonem może sobie zawalczyć na pożegnalną walkę anglika.
 Autor komentarza: supertramp
Data: 03-05-2009 11:12:12 
ludzie nie ma co gadac manny jest teraz najlepszy Cotto chos goscia lubie nie miałby zadnyc h szans za wolny. a floyd tez zostałby zdemolowany, zreszta floyd dał rade hattonowi w 10 rundzie a Manny w 2. styl floyda nie byłby dobry na Pacquiao
 Autor komentarza: Laik
Data: 03-05-2009 11:16:07 


Pacman-Floyd to będzie walka stulecia!!!!!!!!!

Piękny jest chyba jedynym bokserem,który jest w stanie pokonac Mannego.Szanse stawiam 55/45 na korzysc Floyda
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 03-05-2009 11:21:41 
supertramp ma 100% racji. Manny jest na dzień dzisiejszy niepodważalnym królem p4p. Oczywiście zakochani we Floydzie zaraz wymyślą, że jest inaczej... :)
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 03-05-2009 11:26:04 
HEeh pewnie mnie masz za zakochanego w Floydzie....
Oczywiscie ze sie zgodze ze Manny jest najlepszy i to nie podwazalnie.. to co on robi z swietnymi piesciarzami to jest cos nie samowitego.

ale twierdze ze Floyd moze mu naprawde zagrozic i na ta walke bede czekał

Ps. Hatton to nie jest wielki piesciarz, to wielki rzemieslnik .. ale nie potrafi myslec.. no jeny ale bysmy postawili pierwszego lepszego boksera z rekordem 20-10-0 i pewnie by dłuzej wytrzymał bo by trzyma rece wysoko przy mordzie.. a hatton myslal ze jest kozak ale jednak
 Autor komentarza: Laik
Data: 03-05-2009 11:32:35 

Bvlgari , bo jest inaczej.Manny został królem P4P po odejściu Floyda.TO SĄ FAKTY!

Ale Floyd wraca...
 Autor komentarza: ejostil
Data: 03-05-2009 11:58:43 
Jeszcze niedawno mowilo sie ze dlugo zadna walka nie bedzie w stanie pobic rekordow wysrubowanych przez De la Hoye. Jak to jednak trzeba jednak uwazac co sie mowi;p( Floyd-Manny)
 Autor komentarza: adenauer
Data: 03-05-2009 12:03:03 
Nie da się nie zauważyć, że wyższe kategorie wagowe służą niewątpliwie Pakmanowi. O ile w superpiórkowej toczył zacięte boje z Marquezem czy Moralesem, o tyle na dzisiaj szybkość jaką prezentuje jest porażająca, o lata świetlne dzieląca od innych, nawet najlepszych pięściarzy nowych, wyższych kat. wagowych. Facet jest niesamowity, łączy szybkość najlepszych piórkowych z uderzeniem, jakiego nie powstydziliby się najlepsi półśredni... i to wszystko połączone z niewiarygodną precyzją.. Patrząc na ten pojedynek przestaję wierzyć w rzekomo słabą dyspozycję Oscara, jako wytłumaczenie gorzkiej porażki z Mannym.
Mam wrażenie, że o ile Filipińczyk w super lekkiej jest lepszym pięściarzem niż kiedykolwiek, o tyle jego kolega Marquez wręcz przeciwnie.

Nawiązując do Floyda, wg mnie ma spore szanse na pokonanie "mniejszego" Marqueza. Jeżeli natomiast doszłoby później do starcia z Mannym, jak dla mnie faworytem byłby bezwzględnie ten niesamowity Filipińczyk
 Autor komentarza: peter46
Data: 03-05-2009 12:23:26 
Porażka Hattona z Mayweatherem i tak była w jego szczytowej formie. Dzis HATTON ODCHODZI NA EMERYTURE!! Moze byc sytuacja jak z Maccarinelim i po takim nokaucie ciezko wrocic do idealnej dyspozycji. Szkoda ze ludzie w Anglii brali kredyty hipoteczne zeby stawiać na Hattona. Czyli według "WSZYSTKICH" w grudniu mamy walke Pacquiao vs Mayweather. Ja natomiast nie spisuje Marqueza na straty. Fajnie ze w momencie gdy polciezka, junior ciezka i ciezka maja klopoty chociaz w lzejszych jest urodzaj. Hopkins woli sie bujac po ringu w garniturku niz dostać lanie od Adamka!!!!!!!! ciao
 Autor komentarza: adenauer
Data: 03-05-2009 12:26:20 
Należy zwrócić również uwagę na pocieszny komentarz zakłopotanego porażką Hattona pana Kuleja, jakoby Hitman obrał fatalną w skutkach taktykę. Uznał on mianowicie, że Hatton nie powinien atakować a walczyć z kontry...
Hatton nie potrafi walczyć z kontry i nigdy w swojej karierze tak nie walczył. To wydaje się oczywiste dla każdego kibica, który śledzi od lat karierę Anglika. Hatton wspiął się tutaj na wyżyny swoich umiejętności. Pozwalały mu one dojść tak wysoko, nie pozwoliły na pokonanie Floyda czy teraz Pakmana. Floyd znokautował go lewym sierpowym. Po takich samych, lewych sierpowych Hatton pływał w swoim przedostatnim starciu z niezłym Meksykaninem. Identycznym ciosem znokautował go Manny.
 Autor komentarza: Maras
Data: 03-05-2009 12:29:10 
NIe sądzę aby doszło do walki Floyda z Mannym , bo ,,pięknego,, zastopuje Marquez . Czego konsekwencją będzie walka Pacqiao - Marquez .
 Autor komentarza: adenauer
Data: 03-05-2009 12:32:05 
Wydaje mi się że Marquez traci swoje atuty wraz ze zmianą kat. wagowej. Lekka to dla niego max!! Manny wręcz przeciwnie.. Nie mniej Floyd vs. JMM szykuje się piękny boks, zwłaszcza w kontekście późniejszej walki z Pakmanem..
 Autor komentarza: czerwony
Data: 03-05-2009 12:55:55 
FLOYD PO WAKACJACH NIE DOTRWAŁBY DO 5 RUNDY Z TAK SZYBKIM PRZECIWNIKIEM, zresztą marquez go mocno poturbuje.
 Autor komentarza: waden12
Data: 03-05-2009 13:32:02 
Jeszcze nikt nie obił twarzy Maywaethera jeszcze praktycznie nikt go nie położył na deski bo jak ktoś oglądał walkę z Hernandezem to wie o co chodzi więc dlaczego sądzicie że w walce z Marquezen to się zmieni.Co do możliwego pojedynku PacMan - PBF to stawiam 40/60
 Autor komentarza: Undercover
Data: 03-05-2009 13:40:29 
Pacquiao - Cotto !!!!!
 Autor komentarza: waden12
Data: 03-05-2009 13:48:34 
Zakończyły by się to KO Cotto. Za słabą pracę nóg posiada jak na PacMana
 Autor komentarza: Markoss
Data: 03-05-2009 13:49:25 
waden12 po serpie Judaha Piękny podparł sie na rekawicy ale sedzia go nie liczył...... Undercover no Tu akurat filipińczyka ciezko widze w walce z Miguelem Róznica siły moze byc zbyt duza.....Natomiast w tej całej Euforii zachwytu ja chciałbym zobaczyc Mannyego w limicie kategorii pólśredniej i walke PacMan - Punisher.
 Autor komentarza: waden12
Data: 03-05-2009 13:56:45 
Walka Pacquiao - Punisher to byłoby śmieszne widowisko. 20 cm różnicy. Przecież tego oglądać by się nie dało.
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 14:21:22 
Markoss ma racje
taka walka powinna sie odbyc
mam nadzieje ze pac man nie przestraszy sie Williamsa
a moze pojedynek Mosley-Pac man? co wy na to?
 Autor komentarza: T9X
Data: 03-05-2009 14:31:44 
dlaczego śmieszne ?:) z miłą chęcią zobaczyłbym ten pojedynek i mielibysmy pewnosc ze trwalby o wiele dluzej niz dzisiejsza walka i co najwazniejsze tam na prawdę byłyby grzmoty :) Williams jest wszechstronny, swietnie walczy w dystansie ale tez i w pol dystansie. Jest szybki, co prawda nie tak szybki jak Pacman, wyprowadza mase ciosow, nie watpliwie mocnych, szczeke tez ma bardzo mocna. To byloby niezle widowisko :)
Ogolnie to chcialbym zobaczyc Pacmana z ta czworka pięściarzy, a więc tak:
-Mosley
-Williams(punicher)
-Floyd
-Valero ;]

cala czworka w konfrontacji z Pacmanem dla mnie bylaby faworytem ;] bo mają predyspozycje do tego by go pokonac, Floyd - swietna defensywa, bicie z kontry i w ten sposob poradzilby sobie z pacmanem Mosley - sądze że lewym prostym by sobie spokojnie ustawił Pacmana a w konsekwencji znokautował. Williams - on by zajechał pacmana, nokaut w gre raczej nie wchodzi ale dosc wysoka wygrana na punkty owszem.
No i Valero... ktos pisał że na Pacmana trzeba boksera ktory ma swietna prace nog. moim zdaniem takim bokserem jest Valero. Dosłownie pływa na ringu, no i ta szybkosc i petarda w łapie ;]
no ale tak pomarzyc sobie można ;]
rong wszystko zweryfikuje ;]
yo
 Autor komentarza: waden12
Data: 03-05-2009 14:34:45 
Mosley już trochę stracił na szybkości ale z jego siłą ciosu szanse byłyby wyrównane.
Williams - na tę walkę nikt o zdrowych zmysłach się nie zgodzi.
Mayweather jr - to byłaby walka stulecia
Valero - jednak z brakami defensywnymi PAcMana miałby szanse. A zdecyodwanie wolniejszy nie jest
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 14:41:12 
a moze pojedynek pacman-wright?
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 03-05-2009 14:42:50 
Ta może od razu Pacman vs Waujew ? Smucicie i to strasznie... nie będzie nigdy pojedynku Pacmana z Williamsem... ;o Już starcie z Cotto by mnie zdziwiło bo różnica siły jest już ogromna. Manny jest naprawdę super gwiazdą ale nie można też przesadzać... Ja bym wolał zobaczyć Manny vs Marquez i Cotto vs Floyd i to na tej samej gali :)))
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 03-05-2009 14:42:50 
PacMan jest jak narazie najlepszy w p4p po odejściu Floyda.Manny wygrał już swoją super walkę , teraz czas na Mayweathera.Myśle że da rade i wtedy dojdzie do super walki stulecia.I tu może być już różnie.A po odejściu tych dwóch świetnych bokserów , królem p4p zostanie Valero.I to by było na tyle :)
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 03-05-2009 14:45:25 
ZelaznyMike a dla mnie Cotto :)
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 14:48:13 
a dla mnie mosley wright williams rzadza!!!!!!!!
 Autor komentarza: drag
Data: 03-05-2009 14:51:33 
Williams bez przesady nie zejdzie do polsredniej on bedzie walczyl w sredniej a moze nawet w SS , pozatym walka nie rowna za duze dysproporcje warunkow fizycznych Pacman mialby mega problemy

Licze ze dojdzie do walki z Floydem Cotto Mosley , oni trzej zasluguja najbardziej na walke z Pacmanem

Hatton jest mega przereklamowany
 Autor komentarza: przemo663
Data: 03-05-2009 14:54:45 
Naturalnym kolejnym krokiem dla Packmana byłaby walka gdzies pod koniec roku z Floydem o ile oczywiście Amerykanin dobrze zaprezentuje się w walce z Marquezem.Tak szczerze nie widać zbyt wielu pięściarzy, którzy byliby w stanie zatrzymać rozpędzonego Filipińczyka.Moim zdaniem Mosley nie dałby obecnie rady, choć go bardzo szanuje.Mówienie,że ustawiłby sobie Packmana lewą ręką jest trochę zabawne, bo biorąc pod uwagę styl walki Many'ego żadne tego typu pomysły nie sprawdzają się.Na dystans Filipińczyka próbował trzymać gdzieś tam w założeniach De la Hoya chociażby, ale po trzydziestu sekundach musiał zrozumieć, że tak się nie da.Co do Valero to nie jest to jeszcze ta sama liga co Packman więc wszelkie dywagacje na ten temat nie mają większego sensu.Tak samo jak walka z Paulem Williamsem.Amerykanin był niezwykle wręcz naciąganym półśrednim, ostatnio walczył już we wyższej kategorii i pewnie docelowo będzie celował w kat.średnią.Wystawienie do ringu Pacquiao z Punisherem byłoby mało zabawne i jakoś tak estetycznie wątpliwe;)
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 14:55:00 
to prawdopodobnie koniec kariery

jesli bedzie jeszcze walczyl to pewnie z kelnerami

aha pamietajcie Winky Wright nie powiedzial jeszcze ostatniego slowa!
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 14:56:16 
oczywiscie koniec kariery hitmana
 Autor komentarza: drag
Data: 03-05-2009 14:58:59 
gora 1-2 walki pewnie w Angli i emeryturka , swoje dzisiaj zarobil , 5 min roboty i 8 baniek w kieszeni :)
 Autor komentarza: hitman
Data: 03-05-2009 15:02:56 
co do hattona bedzie walczyl jak zdrowie pozwoli
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 03-05-2009 15:15:00 
Co do Williamsa to raczej wątpie.To jest typowy średni.Może jeszcze wejść do SS.Bliżej mu do walki z Abrahamem czy Pavlickiem niż z PacManem.A właśnie czy walka Króla Artura z Duchem jest już załatwiona czy jak ?? Bo jakoś ostatnio o tym troche ciszej.
 Autor komentarza: T9X
Data: 03-05-2009 15:17:34 
Valero poki co czeka najtrudniejszy test bo 25 lipca czeka go walka z Breidis'em Prescott'em... jeśli ją wygra i tez przez K.O potwierdzi swoją wartość i kto wie czy nie będzie dążył do walki z pacmanem, ktory jak to mowil ze Edwin obijal samych slabiakow(nie pamietam jakiego on dokladnie okreslenie uzyl;] ale znaczy raczej to samo) wiec jakas sportowa zlosc miedzy nimi sie zawiazala ;]
no nic pozostaje tylko czekac ;]
 Autor komentarza: valmont
Data: 03-05-2009 16:33:32 
Wielki: "a moim zdaniem floyd bedzie sie bal walki z manym, jedynie naprawde kosmiczna suma moze go skusic do tej walki"
- Nie bój się pieniądze wielkie napewno się pojawią, przynajmniej na poziomie walk de la Hoyi co pewnie skusi Floyda.
Wadden12 "Jeszcze nikt nie obił twarzy Maywaethera jeszcze praktycznie nikt go nie położył na deski bo jak ktoś oglądał walkę z Hernandezem to wie o co chodzi więc dlaczego sądzicie że w walce z Marquezen to się zmieni.Co do możliwego pojedynku PacMan - PBF to stawiam 40/60"
- Mimo, iż nikt nie obił twarzy Mayweathera i nikt nie położył go nad eski to jednak bardzo bliski był tego Hatton, jeśli oglądałeś tą walkę, a co z Hattonem w nocy zrobił "Pacman".

Teraz Do Manny'ego ustawi się kolejka chętnych licząca na poważny pay-day po walce z nim, osobiście chętnie widziałbym jego walkę z Mosleyem, a co do "Pięknego" pewnie musi stoczyć ze 2 walki aby zawalczyć z Filipińczykiem.
 Autor komentarza: waden12
Data: 03-05-2009 16:45:30 
valmont
jeśli chodzi ci o 1 rundę w walce Hatton - maywaether jr to był to bardziej przypadek niż efekt ciosu hattona. Po za tym walka walce nie równa
 Autor komentarza: macio78
Data: 03-05-2009 18:06:42 
PIEKNY ,PIEKNY ,PIEKNY BOXING ..!!!
 Autor komentarza: pawel323
Data: 03-05-2009 18:07:22 
mylśę że Mayweather nie miałby żadnych szans z Pacquiao
 Autor komentarza: T9X
Data: 03-05-2009 19:35:23 
Autor komentarza: supertramp Data: 03-05-2009 11:12:12
ludzie nie ma co gadac manny jest teraz najlepszy Cotto chos goscia lubie nie miałby zadnyc h szans za wolny. a floyd tez zostałby zdemolowany, zreszta floyd dał rade hattonowi w 10 rundzie a Manny w 2. styl floyda nie byłby dobry na Pacquiao

tylko trzeba brać pod uwagę to, że po tej porażce z Floyd'em Hatton już nie byl tym samym bokser. Nie z każdym bokserem jest tak że ponosząc porażkę przez K.O, uczy się na własnych błędach i do kolejnej walki wychodzi "mądrzejszy", bardziej zdeterminowany itp. Jak zobaczyliśmy dzisiaj nad ranem, Hatton do tych bokserów nie należy, bo popełniał katastrofalne błędy ktore mialy konsekwencje takie a nie inne.
Ja nie byłbym taki pewny czy Pacquiao wygrałby w tak zdecydowany sposób, jakby to był ten sam Hitman co z walki z Pretty Boy'em... a bynajmniej nie skonczylaby się tak szybko ta walka.
no ale gdybac mozna.
Chyba dwaj najbardziej realni przeciwnicy do przyszłej walki Pacmana to Mosley i Floyd ktory wpierw musi się uporać z Marquezem. no ale to tylko moje zdanie ;]



Autor komentarza: przemo663 Data: 03-05-2009 14:54:45
Moim zdaniem Mosley nie dałby obecnie rady, choć go bardzo szanuje.Mówienie,że ustawiłby sobie Packmana lewą ręką jest trochę zabawne, bo biorąc pod uwagę styl walki Many'ego żadne tego typu pomysły nie sprawdzają się.


ja bynajmniej nie widziałem aby któryś z jego przeciwników miał taki lewy prosty jak Mosley... no ale cóż, do poki do takiej walki nie dojdzie nic nie będziemy wiedzieć ;]

ello
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 04-05-2009 11:15:48 
Pośrednio jestem jednym z tych ( nie cwaniaków, a sceptyków ), ponieważ pisałem, że o ile Manny nie przyłoży się do profesjonalnego treningu, a będzie brał udział w wojażach aż do majowej walki, hapeningach i przybokserskich imprezach (o czym pisano), to może być dla niego niedobrze. Pomyliłem się. I bardzo dobrze.
Moim zdaniem, obok Manny'ego... w tej chwili wg mnie na świecie największą szybkość prezentuje Amir Khan. Szkoda, że to waga lekka i jego słaba odporność na ciosy.
Ricky Hatton nie miał w tym pojedynku żadnych szans. Pokazał, że jest królem środka ringu...Upadł na matę centrycznie. To było porażenie piorunem. Życzę mu szczęścia oprócz zdrowia, bo przecież na Titanicu byli sami bogaci i zdrowi, a wielu z nich szczęścia zabrakło. Szkoda mi Hattona. Szczęście sprzyja lepszemu. Manny jest genialny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.