HATTON MA KŁOPOTY Z ŁOKCIEM

Jak donosi Brytyjska prasa, Ricky Hatton (45-1, 32 KO) nie może spać spokojnie przed swoją mega walką z Mannym Pacquiao (48-3-2, 36 KO). Anglik zakończył swoje sparingi ponad tydzień temu, na dwa dni przed wcześniejszymi założeniami gdyż odczuwał ból w lewym łokciu. Żeby uśmierzyć dolegliwości oraz nie pozwolić stanowi zapalnemu dalej się rozwijać, Hatton był zmuszony przyjąć zastrzyk z kortyzonu.

Mówi się też, że "Hitman" nie najlepiej radził sobie w czasie sparingów przygotowujących go do starcia z Filipińczykiem. Kilka razy zdarzyło się, że Hatton inkasował potężne ciosy i mało brakowało by wylądował na deskach. Oczywiście nikt  z jego obozu nie potwierdza oficjalnie tych informacji.

Transmisja walki Hatton - Pacquiao w sobotnią noc w Polsacie od godziny 03:00.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rossi
Data: 30-04-2009 12:52:19 
no tak ...zabezpiecza się przed goryczą porazki. Zawsze może powiedzieć że walczył jedna ręką i dlatego przegrał. Manny jest mistrzem i postawiłem na niego grubą kasę i wiem że nie da szans Rickiemu.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 30-04-2009 12:55:36 
Już się zaczynają usprawiedliwienia...
 Autor komentarza: Santosjf
Data: 30-04-2009 13:07:52 
A nie dalej jak kilka dni temu mówił, że pokona Filipińczyka bez problemu. Ja podobnie jak rossi uważam, że Hatton skończy jak z Floydem, na deskach. Tez postawie na niego u buka. Nie wierze zeby mogl przegrac z Anglikiem
 Autor komentarza: Szkodniqq
Data: 30-04-2009 13:36:35 
Walka sie jeszcze nie zaczeła a już zaczynają się usprawiedliwiać :)
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 30-04-2009 14:07:26 
Panowie lub Panie
Czy wy nie rozumiecie że naprawdę Hatton mógł doznać kontuzji...
W sporcie jest to rzecz normalna...
Gdyby Hatton wiedział ze tom walkę przegra to by ona się nie odbyła...
Ale Ricky wierzy w siebie i wie że może tom walkę wygrać...
Tak więc gadanie ze walka się jeszcze nie zaczęła a już są wymówki jest bez sensu...
Wszystko jest możliwe :)
 Autor komentarza: iron
Data: 30-04-2009 20:16:23 
Many wygra a kontuzja to rzecz częsta w boksie i Cantanis4 ma rację
 Autor komentarza: pacquiao1991
Data: 30-04-2009 20:39:07 
Go Manny Go!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 30-04-2009 20:50:54 
Cantanis4 "tom" ? wuj tom ?

Co do walki to Manny nie powinien mieć dużych problemów z Hitmanem no chyba że jakiś lucky punch :)
 Autor komentarza: Goral22
Data: 30-04-2009 21:27:36 
gadanie ze Hatton nie ma szans to głupota.Wystarczy sobie przypomniec walke Tyson vs Buster!!!
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 30-04-2009 21:32:10 
KrzychuFR sądzę że takie pisanie i poprawianie kogoś jest nie na miejscu ponieważ każdy może się pomylić ;)
 Autor komentarza: nokaut84
Data: 30-04-2009 21:43:48 
Złej baletnicy nawet trykot przeszkadza... nie no żartuje, faktycznie mógł mieć chłopina pecha i złapał kontuzję przed walką. Co zrobić, taki już ten sportowy świat jest okrutny. Swoją drogą ciekawy jestem jakich Ricky miał sparing- partnerów, że chłopaka tak obtłukli po głowie niemiłosiernie :) Mimo wszystkich przeciwności losu, mam nadzieję, że widowisko będzie przednie. Pozdrawiam!
 Autor komentarza: Koriano
Data: 30-04-2009 22:15:35 
Nie rozumiem takiego gadania, ze Hatton juz usprawiedliwia przegrana. Przeciez gdyby byl w fatalnej formie to z miesiac temu podano by informacje o kontuzji czy chorobie i przelozono walke. Wystarczy spojrzec na slynny tryb zycia Ricky'ego w okresie gdy nie trenuje. To musi sie predzej czy pozniej odbic na zdrowiu i wytrzymalosci (podatnosci na kontuzje). A skazywanie Anglika z gory na porazke, przypomina mi sytuacje gdy Pacquiao forumowicze odsadzali od czci i wiary, gdy dochodzilo do boju z Oscarem...
 Autor komentarza: reserved
Data: 01-05-2009 00:08:40 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik reserved piszący z IP: 217.173.163.22 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Fraza
Data: 01-05-2009 00:57:38 
Zapomnialem dodac, ze symulacja zostala przeprowadzona przez EA Sports w grze Fight Night Round 4.
 Autor komentarza: lufio
Data: 01-05-2009 08:46:28 
nie chodzi chyba o to ze hitman sie boi ale o to ze bierze porazke pos uwage i chce sie troche wytlumaczyc bo wie ze pol UK na niego postawi a tak zawsze mozna na lokiec zwalic, a na urywkach z treningu hattona bylo widac ze nie byl jakis blyskotliwy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.