ARLOVSKI ZADEBIUTUJE 27 CZERWCA
Freddie Roach w ostatnim wywiadzie poinformował że ex-mistrz wagi ciężkiej UFC, Andrei "The Pit Bull" Arlovski, zadebiutuje na zawodowym, bokserskim, ringu 27 czerwca podczas gali Golden Boy Promotions w Los Angeles, na której "głównym daniem" będzie występ mistrza świata wagi piórkowej, Chrisa Johna (42-0, 22 KO) z Rocky Juarezem (28-4-1, 20 KO).
Zdaniem Roacha, Arlovski - trenujący pilnie pod okiem Michaela Moorera - podpisał już kontrakt na stoczenie 6-rundowego pojedynku. Mimo iż rywal białoruskiego wojownika nadal nie jest znany, to słynny trener jest przekonany, że występ "Pit Bulla" będzie wielkim wydarzeniem wieczoru.
"Andrei będzie walczył agresywnie, z wykorzystaniem swojej siły fizycznej, długości ramion i wzrostu. Od początku pojedynku będzie zmierzał do wygrania przez ciężki nokaut" - powiedział Roach.
Według Roacha, Arlovski może dość szybko pojawić się w pięściarskich rankingach i błyskawicznie stać się kandydatem do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
I równie błyskawicznie może stamtąd spaść przez ciężkie ko. Gościu niby jest szybki, techniczny i silny, ale jednocześnie ma jedną z najsłabszych szczęk. 1 cios we właściwe miejsce i Andrei udaje pieska na 4 łapach.
Hehe należy zwrócić uwagę na rękawice jakie w MMA mają... tam każdy cios jest nokautujący... szczękę ocenimy po kilku walkach bokserskich. A napewno jest wyróżniającym się zawodnikiem w MMA jeśli chodzi o techniki czysto bokserskie. :)
http://www.youtube.com/watch?v=xJg29m-YE2M
Arlowski ma jedną z najsłabszych szczęk w czołówce mma. Już kilka razy zdarzyły się mu podobne wpadki, nawet na sparingach. Na karierę w boksie nie ma szans.
Nie jest też duży i nie ma długich ramion...
Arlawskiego wystarczy raz dobrze trafić i koniec-w wadze ciężkiej to on kariery nie zrobi.