DAWSON CHCE HOPKINSA
Już 9. maja Chada Dawsona (27-0, 17 KO) czeka rewanż z Antonio Tarverem (27-5, 19 KO), gdzie Chad bronić będzie pasa IBF w wadze półciężkiej. Mistrz nie za bardzo miał ochotę na drugą odsłonę walki z Tarverem, lecz przed ich pierwszym spotkaniem w kontrakcie był zapis, że jeśli Atonio straci tytuł, dostanie rewanż.
"Szczerze mówiąc nie uważam by Tarver po tym co pokazał za pierwszym razem zasługiwał na rewanż. Mam nadzieję, iż tym razem przygotuje się lepiej i stworzymy lepsze widowisko. Ja ze swojej strony mogę obiecać, że nie zlekceważę go i 9. maja będę jeszcze lepszy niż w październiku."
Spytany z kim chciałby się bić najbardziej, Dawson powiedział: "Hopkins i tylko Hopkins. Moim marzeniem jest bycie najlepszym bokserem bez podziału na kategorie i Bernard stoi mi na drodze. To kolejna przeszkoda, którą muszę pokonać."
Na zdjęciu Dawson posyła właśnie Tarvera na deski podczas ich pierwszego, październikowego spotkania.
"Po co chce obijać starego dziadka?"
Moim zdaniem kasa i sława są najpoważniejszymi argumentami, nieprawdasz
"Niech zawalczy z Adamkeim rewanż w CW "
Po pierwsze: to prawie niemożliwe
Po drugie: moim zdaniem raz z nim wygrał, drugi raz też
pozdrawiam
Ale z drugiej strony jak stary koles demoluje atkuanego króla średniej to moze nie układy ale dzisiejsi zawodnicy sa tacy beznadziejni!
"Chad Dawson świetny bokser... wręcz kapitalny odpowiedzmy sobie na pytanie lepszy jest od Tomka czy nie (wiemy że go pokonał) ale Adamek nie dość że miał 38 temperatury to nie było obok Gmitruka był źle przygotowany a na dodatek i tak jako jedyny powalił na deski Dawsona :D przez ten skromny przykład prosze docenić jak wielką klasą jest Adamek"
Po pierwsze: dlaczego tłumaczycie Adamka,skoro on sam tego nie robił i przyznał że w tamtym momencie Dawson był lepszy.
Po drugie: skoro przegrał z Dawsonem,do tej pory nie pokonanym zawodnikiem i to najlepszym w swojej kategorii wagowej to nie oznacza wcale że był źle przygotowany.
Po trzecie: To nie były pierwsze dechy Dawsona bo w pojedynku z Ericiem Hardingiem również lezał na deskach. I taka mała agnotacja: w pojedynkach z Adamkiem czy Johnsonem to on nie miał obrony, a w pojedynku z Tarverem trzymał dobrą gardę.
Po czwarte: A z Dawsonem w narożniku nie było Mayweathera Sr. co ma na pewno duży wpływ
Reasumując jedynie mistrzowie umieją przegrywać z klasą. Adamek to zrobił a wy nie potraficie tego zaakcptować