WOLAK WALCZY 5 CZERWCA
Piotr Momot, Informacja własna
2009-04-16
Już pod skrzydłami nowego promotora Lou Dibelli, Paweł Wolak (23-1, 16 KO) 5 czerwca stoczy swoją kolejną zawodową walkę. Jego rywalem będzie znany z drugiej edycji programu The Contender Vinroy Barrett (22-7, 11 KO).
Co ciekawe będzie to już czwarty w karierze Polaka przeciwnik, który ma za sobą występy w bokserskim reality show. Wcześniej Wolak krzyżował rękawice także z Jonathanem Reidem, Ishe Smithem i Norberto Bravo.
Co do walki to pewno Wolak wygra - tego mu życzę. Być może kiedyś powalczy o jakiś pasek.
zawsze w takich przypadkach zastanawialem sie czy mozna wycwiczyc nokautujace uderzenie nie majac go ....to znaczy obrac taki cykl treningow aby w miare mozliwosci odnalezc takie uderzenie ....?"
Raczej jest to niemozliwe. Mozna byc silniejszym fizycznie ale to nie jest proporcjonalne do nabycia tzw. "nokautujacego ciosu"...
andre2 Data: 16-04-2009 15:36:23 a ja myślałem, że coś z Niego będzie, a tu klops... Chmmmm, może się mylisz?"
Mozesz mi wierzyc, ze bardzo chcialbym byc w bledzie. Pawel ma fajne grono fanow w New York i New Jersey.
Data: 16-04-2009 18:01:06
Raczej jest to niemozliwe. Mozna byc silniejszym fizycznie ale to nie jest proporcjonalne do nabycia tzw. "nokautujacego ciosu"...
Absolutnie nie zgodzę się z Tobą. Cios jak najbardziej można poprawić są na to ćwiczenia i zapewniam Cię że można mieć nokautujący cios. W ekstremalnie szybkim skrócie. Za cios odpowiada prawidłowo wykonany łańcuch ciała, mięśnie ( tylni naramienny, zębate, skośne, a przede wszystkim musisz mieć mocne nogi)
pozdrawiam
Data: 16-04-2009 22:05:26
A od kiedy wygląd przekłada się na jakość.
Remmy, dodalbym jeszcze jako bardzo wazne biodra czyli ich skret i to nawet przy prostych. Technika jest latwiejsza do wypracowania. Sila dynamiczna tez ale zwykle umyslna czyli kontrolowana ta odruchowa to jednak "dar Bozy".
Data: 16-04-2009 23:51:13
Co do samego siły ciosu . Są ludzie którzy na codzień wykonują swoją pracę a nie jest to boks i mają dużo silniejszy cios od przeciętnego boksera. Często sami o tym nie wiedzą a są to drwale (udowodnione naukowo)