'HOPKINS? W KAŻDEJ CHWILI!'
Redakcja, fightnews.com
2009-04-16
- Wzięlibyśmy tę walkę w umownej wadze w każdej chwili.- tak George Petersen, trener Paula Williamsa (37-1, 27 KO), odparł na pytanie reportera fightnews.com o ewentualną walkę z Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO).
- Jednym, z podstawowych atutów Hopkinsa jest to, że potrafi on zastraszyć swoich rywali. Paul by się temu nie poddał.- powiedział szkoleniowiec Punishera- Najpierw zaatakowalibyśmy jego głowę. Calzaghe mocno przycisnął Hopkinsa w drugiej części ich walki, ale ta liczba ciosów to nic w porównaniu z tym, co mógłby wyprowadzić Paul. Jeśli nasi ludzie, którzy podejmują ostateczne decyzje, wyszliby z propozycją walki z Hopkinsem, moja odpowiedź brzmiałaby "tak", w każdej chwili.
Co do ewentualnej wygranej Tomka z Katem (bo innej opcji nie zakładam)- Góralowi też (poza kasą oczywiście) wygrana nic nie da. Co to za sztuka wygrać z lżejszym emerytem- media się na nim przejadą za to.
Dlatego uważam, że Williams nie zaboksuje z B-Hopem, bo Kat obawia się KO. A co innego zakończyć tak pojedynek z Adamkiem (mniejsza sromota), a zupełnie co innego z Williamsem (wstyd jak ...).
...lufio, nie podniecaj sie facet tylko pisz z sensem :)
...Williams to nie ta liga co Wright,Hopkins i cała stara gwardia ale teraz wiedzie prym bo jest młody i tyle:)
pozdrawiam
Mnie natomiast ciekawi szczęka Williamsa, bo jeśli jest krucha- to może się ktoś niedługo na nim przejechać, ktoś z odpowiednio silnym ciosem.
Dużym jego atutem jest natomiast siła psychiczna. Najwyraźniej nie ma on "syndromu Gołoty" i nie pęka. Duże nazwiska nie robią na nim wrażenia i mimo "pająkowatej" budowy ciała dobrze sobie daje radę w półdystansie. Ma także warunki wyjściowe do tego żeby walczyć w wyższych wagach.
Ciekawy jestem jak on się rozwinie.
Zresztą Winky trafił go mocno nie raz, a jak widzieliśmy nie padł na deski.
pozdrawiam