ARREOLA GOTOWY NA VITALIJA
Redakcja, boxingscene.com
2009-04-14
Po sobotnim zwycięstwie Cristobala Arreoli (27-0, 24 KO) nad Jameelem McClinem powróciły spekulacje na temat bliskiego pojedynku "Koszmarnego" Chrisa z czempionem federacji WBC wagi ciężkiej Vitalijem Kliczko (37-2, 36 KO).
Trener pięściarza z Los Angeles Henry Ramirez uważa, że Arreola stanąłby na wysokości zadania w konfrontacji ze "starszym bratem".
- Jest na to gotów. Nie martwcie się. Nadszedł jego czas, a najlepsze, że on wciąż może być jeszcze dużo lepszy- dlatego tak ekscytuje kibiców.- mówi Ramirez.
Gdyby Mcklei nauczył się klinczowac,a nie sie kleił to mogłobyc różnie...
...Czy Vitali byl kiedys na deskach? "
Nigdy oficyjalnie.
Ja tak prosto z głowy podam ci gości, którzy również nigdy nie byli liczeni
-Oliver McCall - o nim to nawet mówi się, że jego to nikt nawet nie zamroczył . Sam twierdzi, że na sparingach też nigdy podłogi nie obejrzał z bliska
- David Tua - był na deskach w rewanżu z Rahmanem, ale nokdaunu nie uznano
pozdro
z Pele Reid "
Niepoprawna odpowiedz granvorka. Mnie to nie dziwi, ale dlaczego probujesz wmawiac te nieprawdziwe informacje innym??? Reid to historia z kickboxingu a my rozmawialismy o boksie. Jezeli mamy sie doszukiwac glebiej, to Vitali w swej bokserskiej karierze ( sparingi ) byl na deseczkach rowniez, ale nie jest to oficyjalne. Mam nadzieje, ze nie bedziesz juz wiecej probowal swych sztuczek granvorka???
- w Kickobixingu
- w boksie amatorskim
- w sparingach (juz jako zawodowiec)
Andre gdzie w pytanie bylo napisane ze chodzi o boks? Pytanie brzmialo "Czy Vitali byl kiedys na deskach?" wiec z laski swojej przestan klamac, chociaz w okresie swiatecznyum trudziec tuz poswiatecznym."
Mialem wrazenie, ze to jest forum o boksie i jakiekolwiek nasze rozmowy skupiaja sie tej tematyki. Szachy, siatkowka i kregle sa na innych portalach granvorka, cha,chja,cha...
Ale nie lezal w prawdziwych walkach w boksie zawodowym "
Nie lezal. Wiem, ze pytales o boks zawodowy, wiec takiej udzielilem ci odpowiedzi. Nie podejrzewalem, ze granvorka grasuje dookola ze swymi zwichrzonymi wiatrem arktycznym opiniami.cha,cha,cha...
Pozdrowienia.
Ja tak prosto z głowy podam ci gości, którzy również nigdy nie byli liczeni
-Oliver McCall - o nim to nawet mówi się, że jego to nikt nawet nie zamroczył . Sam twierdzi, że na sparingach też nigdy podłogi nie obejrzał z bliska
- David Tua - był na deskach w rewanżu z Rahmanem, ale nokdaunu nie uznano "
Te same dwa nazwiska przyszly mi na mysl, kiedy zaczelismy rozmawiac o tzw. "granitowych szczekach". pamietam druga walke McCall-Lewis, kiedy Lennox "strzelal w bezbronnego McCalla swe peterdy o on sie tylko odwracal i plakal ale nawet na chwile nie byl zainteresowany sila Lewisa. Nie sadze by McCall mogl byc rzucony na deski. Prawdziwy Glaz.
2 walka McCall-Lewis i postawa a raczej odporność Atomowego Byka się liczy, gość był naćpany w 150, nie wiem jak sędzia go dopuścił do walki.
Travis Walker ( ten co ostatnio z Arreolą przegrał ) też usadził Kliczkę na sparingu ...........................
na sparingu ,a mosze na dyskotece HIHIHII,jestes smieszny chlopaku
Bardziej martwi mnie to, że tak młody (jak na HW) bokser ciągle przybywa na wadze. On nie jest jej w stanie kontrolować i utrzymywać na (i tak za dużym, ale) stabilnym poziomie. Praca nóg też nie była najlepsza. Przy silnych ciosach Chrisa nogi zostawały mu z tyłu i wykańczał cios "tułowiem" (zgięciem tułowia w przód). Ponadto przy zadawaniu ciosów opuszczał ręce, pokazując wyraźnie luki w obronie- a tego nawyku bokser ukształtowany ( a on już takim jest) raczej już nie wypleni ze swojego ringowego zachowania.
pozdrawiam
"Lewis walczył z Klitchko jak równy z równym"
Lewis wrócił po roku bez walki, był nieprzygotowany otłuszczony i bez większej motywacji. Nie miał już z kim walczyć - pokonał wszystkich których mógł. Gościu był znudzony od małego walczył i co ile można?
To był typ bokser, który czasami się nieprzygotowywał (znana sprawa z kręceniem filmu zamiast przygotowań).
I mimo tego rozbił pół czoła młodemu dużemu siłaczowi.
Ludzie żartujecie - gdyby sędzia nie przerwał walki to Lennox by stukał w to miejsce dalej!!! To był ktoś taki kto świetnie wykorzystywał sytuacje!
Kliczko na topie kontra Lennox, który przez rok leżał se na plaży i wsuwał słodycze.
Co do ostatniej walki Witalija to obejrzałem jeszcze raz i mam pytanie czy Gomez miał sparingi pod kontem walki z gościem z wyciągniętą jak dźwig ręką?
BO mimo niby kosmicznego wyszkolenia nie próbował nic kombinować.
Może takie wejścia(skracanie dystansu) w stylu Tysona to sposób na Kliczkę? Może inni coś wymyślą i będą kombinować.