'WOJENNY' POWRÓT SNARSKIEGO

Po dwóch bardzo zaciętych, ale zakończonych porażkami bojach na ring wraca Dariusz Snarski (26-29, 6 KO). Olimpijczyk z Barcelony nie zamierza bowiem kończyć kariery w tak pechowym stylu, jak to miało miejsce w grudniu w czasie walki o pas IBC. Wystarczy przypomnieć, że przed przerwaniem pojedynku z Kiilu (z powodu kontuzji Darka) białostocczanin prowadził na kartach punktowych dwóch sędziów

Podczas sobotniej gali w MOTELU ATLANTA w Jeżewie Starym (poczatek o 19.30), zorganizowanej przez BOXING PRODUCTION i RING STAR kierowaną przez znakomitego trenera Stanisława Wąsowskiego Snarski zmierzy się z walecznym Konstantinem Sakarą. Łotysz ma na swoim koncie dwa zażarte starcia z Krzysztofem Cieślakiem i dlatego możemy spodziewać się sześciu rund ringowej wojny. Na początku gali odbędą się 3 walki pod patronatem fundacji Dariusza Michalczewskiego „Równe Szanse”. Wystąpi m. in. Krystian Sielawa (mistrz Polski juniorów i stypendysta wspomnianej fundacji). Przeciwnikami Polaków będą pięściarze zza wschodniej granicy - z Białorusi i z Litwy (wychowankowie medalisty największych imprez, Witalisa Karpaczauskasa).
 

Po pojedynkach stypendystów „Tygrysa” dojdzie do trzech starć seniorów. M. in. Michał Syrowatka i Piotr Sielawa skrzyżują rekawice z zawodnikami z Litwy. Później nadejdzie czas zawodowców. Mariusz Biskupski stoczy 4-rundowy pojedynek z Łotyszem Sergiejem Wołodinsem. Łotysze na ogół nie lubią odpuszczać, więc emocji nie zabraknie. Jeszcze ciekawiej zapowiada się starcie Maurycego Gojki z pochodzącym z Gruzji Szwedem, Karlo Tabaguą.  Szwed jest bardzo dynamiczny i dobry technicznie, więc Gojkę trudno uznać za faworyta, jednak podczas sześciu rund blondwłosy mańkut zapewne nie raz pokaże Karlowi, ile znaczy ringowe doświadczenie. Maurycy co prawda nie wykorzystał swojego talentu nawet w połowie, ale – gdy solidnie się przygotuje – jest w stanie zaprezentować sporo efektownych akcji. Jeszcze goręcej będzie w ringu podczas walki wieczoru. Większa siła i brawura Sakary zderzą się z cwaniactwem i ruchliwością Snarskiego. Nie brakuje takich, którzy stawiają na Łotysza, ale stary lis „klatki” Snara pokonywał nie takich desperados.
 

Podczas przerw atmosferę bedzie podgrzewał Zenon Martyniuk, lider zespołu AKCENT. Wśród gości znajdą się m. in. wicemistrz olimpijski Paweł Skrzecz ( który będzie sędziował walki amatorów), mistrz świata w karate kyokushin Piotr Sawicki i były burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Jacek Kowalski. Głównym sponsorem gali jest YUNIVERSAL Podlaski, strategicznymi sponsorami są ASTWA sponsor TV, BUDREX-KOBI, ROGOWSKI DEVELOPMENT, STRABAG, FRANCE CAR BARUCH, AUTO-POLZBYT, WEG-BET, ADLER-AGRO.  Pierwszeństwo wstępu na imprezę maja zaproszeni goście (którzy usiądą przy stołach ustawionych wokół ringu, gdzie będą mogli korzystać z kulinarnych uroków), ale na szczęście organizatorzy pomyśleli także o tych fanach, którzy zdecydują się na zakup biletu w dniu imprezy. Będą na nich czekać wejściówki (oczywiście znacznie ograniczona ilość, ze względu na niezbyt duże rozmiary widowni).
 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rydell
Data: 03-04-2009 19:55:32 
szkoda mi Snary bo naprawde wiele walk powinno skończyć się inaczej ... ale cóż taki jest boks, mam tylko nadzieję, że na finishu Darek nie będzie miał już takich problemów. A co do samej walki to stawiam na UD po 6 rundach
 Autor komentarza: Dies
Data: 03-04-2009 20:05:50 
Cactus- Snara to przykład solidnego boksera, który był źle prowadzony, a właściwie nie prowadzony.
To nie był wirtuoz, ale należy mu się szacunek za wolę walkę.
90% bokserów nic nie osiągnie, co nie znaczy, że należy nimi pomiatać.
 Autor komentarza: szabel25
Data: 03-04-2009 20:16:06 
Na początku gali odbędą się 3 walki pod patronatem fundacji Dariusza Michałczewskiego „Równe Szanse”.Michalczewskiego chyba
 Autor komentarza: CactusJack
Data: 03-04-2009 20:34:42 
Hmmm ciekawi mnie dlaczego usunięto mój komentarz? tak sie nie robi panowie! każdy ma tutaj prawo wydać swoją opinię. Był źle prowadzony to fakt ale nie chce mi się wierzyć aby teraz coś osiągną no przepraszam 41 lat na karku i aby coś wygrać to musiał by wspiąć się na takie wyżyny na jakich nigdy nie był. Choć moim zdaniem na pas IBC ma szanse bo to nie jest mocno obsadzony ranking. Jak by mu dobrze poszło to powalczyć by mógł też o IBA lub WBU bo szczerze o WBA, IBF, WBO, WBF, WBC, IBO nie ma szans zawalczyć bo są za mocno obsadzone. Ale o IBC, IBA, WBU, EBU, EU ma szansę ale wątpie w to czy mu się uda.
 Autor komentarza: rado
Data: 04-04-2009 14:48:19 
CactusJack-widać nie wiesz co piszesz,niezle podzieliłeś mistrzowskie pasy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.