HERNANDEZ WYGRYWA Z CHOROBĄ
Sukcesem zakończyła się dla Genaro Hernandeza kilkumiesięczna batalia z rzadkim nowotowrem mięsaka prążkowanokomórkowego. W rozmowie z Robertem Moralesem z serwisu BoxingScene, były mistrz świata w kategorii super piórkowej zdradził, że po guzie nie ma już śladu i - jak mówią lekarze - rak wygląda na pokonanego. Mimo to, Hernandeza czeka jeszcze 24-tygodniowa chemioterapia mająca na celu pomoc Amerykaninowi w odzyskaniu w jak największym stopniu dawnej sprawności.
- Ani przez moment nie wątpiłem w to, że mi się uda, ponieważ przez cały czas wierzyłem w siebie. Niesamowite jednak było to, ilu ludzie mnie wspierało. Nigdy nie będę w stanie w wystarczający sposób im wszystkim za to podziękować - mówił wzruszony champion w uznaniu gestów fanów z całego świata, którzy przesyłali datki na walkę z tą rzadką chorobą.