ROY ZNÓW MYŚLI O CIĘŻKIEJ
Łukasz Furman, Informacja własna
2009-03-31
Roy Jones Jr (53-5, 39 KO) potwierdził, że jego najbliższym przeciwnikiem powinien być ktoś z dwójki Glen Johnson / Jeff Lacy, a o wyborze zadecydują kwestie finansowe. Roy już wybiega myślami w przyszłość i zapowiedział, że po tym pojedynku znów chce spróbować swoich sił w wadze ciężkiej ! Dotąd zaliczył tu tylko jeden, jakże pamiętny wystę, gdy 1. marca 2003 roku wygrał na punkty z ówczesnym championem federacji WBA, Johnem Ruizem (patrz foto).
Pozdrowionka
http://sport.onet.pl/0,1248744,1943936,wiadomosc.html
andre jestes ze wschodniego wybrzeza?
Przemawia też za nim szybkość i dynamika, bo obecnie w półcieżkiej nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś.
Odpowiednio dobierani rywale w ciężkiej i może nawet dłuższy czas w niej zagościć. W zasadzie wszyscy, prócz Kliczków-tak uważam.
foxwood jest w stanach pigwus.
andre jestes ze wschodniego wybrzeza? "
Mieszkam blisko Boston, Massachusetts... Tylko 50-60 minut do Foxwood Casino i troszeczke dluzej do Mohegan Sun Casino. Dwa miejsca gdzie odbywa sie mnostwo znakomitych walk.
Patrząc na RJJ,Hopkinsa,Mosley'a czy Holyfield'a widac,że w amerykańskich laboratoriach nie próżnują...Jakieś nowe witaminki wymyślili"
...a patrzac na twoje komentarze, widac ze ty potrzebujesz wplywu medycyny...
Brak dystansu świadczy o Twoim potencjale intelektualnym chłoptasiu.
chyba amerykanin andre poczuł się urażony moim komentarzem :)
Brak dystansu świadczy o Twoim potencjale intelektualnym chłoptasiu."
Chloptasiu??? W takim razie kim ty jestes? Popatrz sie na kilka slow ze swych komentarzy i moze otworza ci sie oczy...
Jednak przede wszystkim poprawka do twojego powyzszego komentarza: jestem i bylem zawsze Polakiem, ale ty o byciu Polakiem niewiele wiesz, nieprawdaz???