Z tego co pamiętam to wyszczuplał już jakiś czas temu, w walce z Williamsem wyglądał podobnie
Autor komentarza: gazda
Data: 30-03-2009 15:41:53
Fajnie, ze ostatnio jest tyle materiałow o Sosnowskim. Dawniej to byla duza rzadkosc. Co do wagi to jak na moje oko ALbert bedzie mial ze 102 kg. Okolo 100 kg to chyba jego optymalna waga.
Autor komentarza: Balboa
Data: 30-03-2009 15:53:06
wyszczuplał wyszczuplał, był moment ,że wyglądał nieciekawie.
Autor komentarza: BULLITfan
Data: 30-03-2009 16:52:36
Czekam z niecierpliwością na walkę! Ciekawe jak poradzi sobie Diablo, trzymam kciuki!
Bullit the best!!!!!!!!!!!!!
Autor komentarza: boxer20
Data: 30-03-2009 16:54:54
Sosna wygra przed czasem. BULLITfan, może nie wszyscy są thebest, ale większość to solidni bokserzy, trzymam za nich kciuki.
Autor komentarza: mik36
Data: 30-03-2009 16:55:09
BULLITfan Bullit the best!!!!!!!!!!!!! :)) trochę chyba przesadziłeś
ale fajnie by było żeby był jak najlepszy
Autor komentarza: GRAND
Data: 30-03-2009 17:00:53
waga ciężka nie znaczy że należy dużo ważyć i nie dbać o swoją masę ciała..
Mamy przykład jak wygląda takie podejście u panów Petera, Chambersa, Solis i innych tego typu.
Każdy ma swoją optymalną masę i wagę ciała, w której jest odpowiednio szybki, dynamiczny, zwinny, elastyczny i w której osiąga optymalną formę. Albert schudł i uważam, że to mądre posunięcie.
Jest silny, a teraz podejrzewam będzie szybszy.
Andrzej Gołota stracił już swoją formę tą z walk z Bowe, tą z lat 90-ych jak wiemy, ale spójrzcie na jego ostatnie walki. Ważył około 112 kilo i nie był zwinny jak kiedyś również przez to.. nie tak zwinny jak wtedy kiedy ważył około 108, 107 kilo. Teraz wyglądał jak taki mniej ruchawy KLOCek.
Mam coś dla ciekawskich nie związanego z Albertem, mianowicie wlaka amatorska dwóch teraz już dość znanych zawodowców-proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=12-lRPoFCfk&feature=related
Autor komentarza: Olaf
Data: 30-03-2009 17:01:30
Albert sobie poradzi, to inteligentny bokser. Największym przeciwnikiem Alberta w tej walce nie będzie sam Pianeta ale Sauerland.
Autor komentarza: AndrewGolota
Data: 30-03-2009 17:01:35
Stawiam na Alberta. Co do Bullitu, to fakt, nie jest the best, ale pnie się w górę wielkimi krokami. Pozdro :)
Autor komentarza: oskarpolo
Data: 30-03-2009 17:09:48
Ale dostal lanie cwaniak !!! pozdrawiam GRAND
Autor komentarza: GRAND
Data: 30-03-2009 17:34:07
czy ja wiem, czy lanie..
Na pewno Kubańczyk był konkretniej podłączony pod prąd w pierwszej rundzie, ale Solis zaczął odrabiać straty. Sędziowie Kubańczykowi zaliczali jednak "byle co", tzn praktycznie nie widoczne ciosy, a Haye nie.
No i to 3 liczenie.. Daje troche do myślenia, Haye nie był zamroczony w ogóle, walka mogła trwać do końca.
Dobra walka i pokazuje jak boks amatorski strzela sobie samobójczą bramkę takimi przepisami jak m.in RSCO-przewaga 15 punktów(gdzie przepis wg mnie zbędny, bo sędzia jest blisko i może zawsze przerwać walkę, lub narożnik zawodnika), czy koniec walki po 3 liczeniach jednego z zawodników(ta sama uwaga co RSCO).
pozdrawiam oskarpolo
Autor komentarza: kuba2
Data: 30-03-2009 17:57:33
Albert wygląda tak samo jak na początku kariery czyli ok 102-103 kg. W sumie to nigdy nie widziałem żeby Sosna wyszedł do walki z nadwagą, nawet jak zdarzyło mu się mieć więcej to widać było że to mięśnie i nawet szybkościowo było ok tak więc wydaje mi się, że jeśli chodzi o ten czynnik to nie ma strachu bo co jak co ale talent do pracy Sosnowski ma i po względem fizycznym zawsze sie dobrze prezentował. Bardziej się boję aby Albert się nie przetrenował ale mam nadzieję, że po 10 latach kariery zawodowej Sosna zna swój organizm na tyle, żeby przygotować sie optymalnie
Autor komentarza: oskarpolo
Data: 30-03-2009 18:04:45
GRAND...3 liczenie bylo bezsensu mojm zdaniem ,ale solis byl zdecydowanie aktywniejszy ,i walka ogulnie bardzo ciekawa !! pozdro
Autor komentarza: Olaf
Data: 30-03-2009 18:57:26
oskarpolo - nie pisze się "mojm" tylko moim, nie "bezsensu" tylko bez sensu", nie "ogulnie" tylko ogólnie, a przed przecinkiem nie stawia się spacji.
Autor komentarza: oskarpolo
Data: 30-03-2009 19:16:21
Pro.Dr .olaf...... bardzo mnie to cieszy ze piszesz bez blendnie ale ja wyjechalem z pl jak mialem 5 lat i nigdy nie bylem w polskiej szkole ..jak chcesz to moszemy popisac po angielsku lub niemiecku OLAFIE podrawiam serdecznie ..
Autor komentarza: andre
Data: 30-03-2009 20:09:36
"oskarpolo Data: 30-03-2009 19:16:21
Pro.Dr .olaf...... bardzo mnie to cieszy ze piszesz bez blendnie ale ja wyjechalem z pl jak mialem 5 lat i nigdy nie bylem w polskiej szkole ..jak chcesz to moszemy popisac po angielsku lub niemiecku OLAFIE podrawiam serdecznie .. "
Cha, cha, cha...dobre... Ja bylem w podobnej sytuacji jezykowej ale 6 tygodni polemik na bokser.org i moj jezyk polski stal sie znacznie bardziej wyrafinowany i komunikatyny, a to tylko dzieki olbrzymiej pomocy i wskazowkom tych wszystkich, ktorzy cenia sobie walory jezykowe...lol...
Pozdrowienia dla wszystkich.
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Bullit the best!!!!!!!!!!!!!
ale fajnie by było żeby był jak najlepszy
Mamy przykład jak wygląda takie podejście u panów Petera, Chambersa, Solis i innych tego typu.
Każdy ma swoją optymalną masę i wagę ciała, w której jest odpowiednio szybki, dynamiczny, zwinny, elastyczny i w której osiąga optymalną formę. Albert schudł i uważam, że to mądre posunięcie.
Jest silny, a teraz podejrzewam będzie szybszy.
Andrzej Gołota stracił już swoją formę tą z walk z Bowe, tą z lat 90-ych jak wiemy, ale spójrzcie na jego ostatnie walki. Ważył około 112 kilo i nie był zwinny jak kiedyś również przez to.. nie tak zwinny jak wtedy kiedy ważył około 108, 107 kilo. Teraz wyglądał jak taki mniej ruchawy KLOCek.
Mam coś dla ciekawskich nie związanego z Albertem, mianowicie wlaka amatorska dwóch teraz już dość znanych zawodowców-proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=12-lRPoFCfk&feature=related
Na pewno Kubańczyk był konkretniej podłączony pod prąd w pierwszej rundzie, ale Solis zaczął odrabiać straty. Sędziowie Kubańczykowi zaliczali jednak "byle co", tzn praktycznie nie widoczne ciosy, a Haye nie.
No i to 3 liczenie.. Daje troche do myślenia, Haye nie był zamroczony w ogóle, walka mogła trwać do końca.
Dobra walka i pokazuje jak boks amatorski strzela sobie samobójczą bramkę takimi przepisami jak m.in RSCO-przewaga 15 punktów(gdzie przepis wg mnie zbędny, bo sędzia jest blisko i może zawsze przerwać walkę, lub narożnik zawodnika), czy koniec walki po 3 liczeniach jednego z zawodników(ta sama uwaga co RSCO).
pozdrawiam oskarpolo
Pro.Dr .olaf...... bardzo mnie to cieszy ze piszesz bez blendnie ale ja wyjechalem z pl jak mialem 5 lat i nigdy nie bylem w polskiej szkole ..jak chcesz to moszemy popisac po angielsku lub niemiecku OLAFIE podrawiam serdecznie .. "
Cha, cha, cha...dobre... Ja bylem w podobnej sytuacji jezykowej ale 6 tygodni polemik na bokser.org i moj jezyk polski stal sie znacznie bardziej wyrafinowany i komunikatyny, a to tylko dzieki olbrzymiej pomocy i wskazowkom tych wszystkich, ktorzy cenia sobie walory jezykowe...lol...
Pozdrowienia dla wszystkich.