FROCH: ŁATWO WYGRAŁBYM Z CALZAGHE
Do dnia dzisiejszego mistrz świata WBC kategorii super średniej Carl Froch (24-0-0, 19 KO) nie może zapomnieć Joe Calzaghe (46-0-0, 32 KO) tego, że nigdy nie zgodził się na walkę z nim. Froch przez lata wyzywał Calzaghe na pojedynek. W końcu, dzięki kolejnym zwycięstwom, Carlowi udało się zdobyć pozycję obowiązkowego przeciwnika dla Walijczyka, ale wówczas Joe zwakował pas i udał się do kategorii półciężkiej aby tam walczyć z Bernardem Hopkinsem (48-4-1, 32 KO). Froch myślał, że po tym jak już zdobył upragniony tytuł, walka z Calzaghe będzie w zasięgu. Tymczasem "Duma Walii" zakończyła karierę...
"On był uważany za najlepszego super średniego a to jest coś, co chciałbym aby należało do mnie. Chciałem z nim walczyć aby udowodnić ludziom, że mógłbym go znokautować i ogólnie wygrać z nim łatwo. To jest dokładnie to co myślę i to co mogę zrobić, nawet teraz"
"Myślę, że mogę być zapamiętany jako lepszy mistrz niż Joe, zwłaszcza że na moją pierwszą obronę mistrzowskiego pasa udaje się do Ameryki. Mógłbym walczyć zarówno z Pavlikiem jak i Kesslerem. Luciana Bute, mistrza IBF skończyłbym w ciągu sześciu rund, on nie potrafi przyjąć ciosu"
Szkoda,że już od Taylora dostanie lekcje pokory,bo Jarmain to dużo lepszy zawodnik od tego Frocha!
Wspomnicie moje słowa. Pozdrawiam wszystkich
Ma tak mało inteligentny wyraz twarzy jak komentarze stefana wmd mellera
otke już ci pisałem co twierdze o tym twoim M jak miłość które codziennie oglądasz-skoro podoba ci się ten serial to komentuj na Onecie bo tam nadają się twoje wpisy!
No ale co,otke prawiczek to musi jakoś odreagować swój kompleks,że jeszcze nigdy sobie nie zamoczył!
Może nie kobiety cie interesują,a faceci?
Skoro coś na wzór twoich ulubionych braci Mroczków to zoorganizuj sobie bukakke party-przynajmniej sie chłopcze pobawisz!
"Froch jest za cienki w uszach na Calzaghe,na Tylora też jest za cienki i nic wielkiego nie osiągnie w tym boksie!"
jesteś kwintesencją anty-wiedzy na tym forum, kolejny raz swoje braki próbujesz zasłonić epitetami. zastanawiam się skąd ten pomysł o gejostwie, czyżbyś miał jakieś kompleksy na ten temat.. prostactwo
stefan, mówisz że Froch nic nie osiągnie w "tym boksie", a w jakimś innym może coś osiągnąć? hehe, moim skromnym zdaniem chłopak już dużo osiągnoł.