PIERWSZA PORAŻKA HEARNSA
Piotr Momot, Informacja własna
2009-03-29
To co wisiało w powietrzu od dawna, wczoraj stało się faktem. Mocno promowany, głównie ze względu na znane nazwisko Ronald Hearns (21-1, 17 KO) zaliczył pierwszą zawodową porażkę. Jego pogromcą okazał się Harry Joe Yoergey (22-0, 10 KO).
Yorgey w trakcie walki parokrotnie posyłał rywala na deski po kombinacjach ciosów bitych na górę, które zwykle kończył prawy sierpowy. Pogromca syna słynnego Tommy'ego Hearnsa sam przy tym w trzecim starciu posmakował desek, ale w dziewiątej rundzie zmusił ostatecznie sędziego do zastopowania egzekucji. Plany o skrzyżowaniu rękawic Ronalda Hearnsa i Julio Cesara Chaveza jr zostały zatem na najlbiższy czas odsunięte na bok.