FILM O SONNY LISTONIE NA FESTIWALU
Jarosław Drozd, Informacja własna
2009-03-27
Wczoraj w Filadelfii rozpoczął się festiwal filmowy, na którym wyświetlany będzie pełnometrażowy film fabularny Roberta Townsenda pt. "Phantom Punch". Obraz opowiada nie tylko o sportowej stronie życia byłego mistrza świata wagi ciężkiej, Sonny Listona (50-4, 39 KO). Podejmuje również temat okoliczności jego śmierci 30 grudnia 1970 r.
W postać mistrza świata wcielił się Ving Rhames (na zdjęciu), znany m.in. z roli Luthera w "Mission: Impossible I, II i III".
Pytanie dla czytelników: skąd taki, a nie inny tytuł filmu?
Cała reszta tekstu.
Dobra pozycja.
Ponadto Obowiązkowe pozycje to:
"Tyson" z 1995;
"Don King - król boksu"
"Wściekły byk"
"Ali"
snoob, gdzie kupiles ten film? z checia bym go zobaczyl...
Liston to postac bardzo skomplikowana, mial powizania z gangsterami i bycmoze on musial ta walke przegrac bo tak mu kazano. Jest to wszystko opisane w ww ksiazce. Szkoda ze takie publikacje nei wychodza po polsku :(
pozdrawiam
Cios był zadany po łóku więc miał dodatkową moc, Ali był wtedy w super formie, a od tego był mega sportowcem, fenomenem boksu, także jak najbardziej mógł to zrobić. Tak samo jak np LeBron może trafić spod swojego kosza, takie rzeczy zdarzają się wielkim sportowcom.
Cios widać, Liston się złożył i tyle, Alemu i tak nigdy nie dorównywał.
po walce powiedział że cios rzucił go na deski ale był w stanie się podnieść nie zrobił tego bo Walcot(sędzia ringowy były mistrz HW)nie panował nad Alin który wrzeszczał nad Listonem i nie chciał iść do narożnika. Sonny nie wstawał bo twierdził że Ali to świr a miał doświadczenia ze świrami w pierdlu i obawiał się że Ali może zrobić mu krzywdę. Wallcot w końcu puścił walkę ale po paru sekundach przypomniał sobie że go już wcześniej wyliczył.y
Naprawdę często nie widać siły ciosu ale Ali 1.uderzył czysto i prosto w szczękę2. Liston przyjął go na "sztywno"3 liston szedł do przodu i z dodatkową siłą się na niego nadział.
Większość historyków twierdzi że żadnej lipy nie było.
Do redakcji: payback obraził mnie dlatego, że nie zgadzam się z jego głupimi poglądami, jeżeli mu odpowiem to pewnie znowu włączy się spóżniona cenzura, może tym razem ktoś się łaskawie odmuli i zrobi z tym porządek na czas.