HATTON: 'ZOSTAŁY MI JUŻ TYLKO 3 WALKI'
Jarosław Drozd, boxingscene.com
2009-03-26
Mistrz świata wagi jr. półśredniej IBO, Ricky Hatton (45-1, 32 KO), ogłosił, że zamierza jeszcze stoczyć trzy walki, po których niechybnie zakończy sportową karierę.
Pierwsza z tych trzech potyczek odbędzie się 2 maja w Las Vegas, gdzie rywalem Anglika będzie Manny Pacquiao (48-3-2, 36 KO). Jeśli "Hitman" wyjdzie z tego boju zwycięsko, wówczas - pod koniec 2009 r. - postara się doprowadzić do rywalizacji z Juanem Manuelem Marquezem (50-4-1, 37 KO), który zamierza przejść do wyższej kategorii. Ukoronowaniem kariery Hattona miałby być oczywiście pojedynek rewanżowy z Floydem Mayweatherem jr. (39-0, 25 KO).
Cała reszta tekstu.
Dostanie lanie od Pacmana i nie dostanie już szansy na walkę z JMM,ani z Pięknym.
HATTON TO NIE TA LIGA CO Manny,Floyd,JMM,czy Shane...
Nadal jest ten Hatton dość dobrym pięsciarzem,który będzie się liczył na świecie!
chlopak da sie lubiec jednak i ja mysle ze Manny jedzie nie tylko na ambicji co stawia go w tej walce jako faworyta.
Hatton to solidna firma - i tyle...
pozdrowka