ABRAHAM - PAVLIK JESIENIĄ?
Michal Koper, boxingscene.com
2009-03-24
Pojawiają się kolejne sygnały o przymiarkach do organizacji długo oczekiwanej konfrontacji w wadze średniej pomiędzy czempionem IBF Arthurem Abrahamem (29-0, 23 KO) i posiadaczem pasów WBO i WBC Kelly Pavlikiem (35-1, 31 KO).
Witryna boxingscene.com, powołując się na menadżera Pavlika, donosi, że "Duchowi" z Youngstown "podoba się pomysł walki z Abrahamem, ale sprawa jest jeszcze daleka od finalizacji".
Tymczasem Pavlik w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się najprawdopodobniej z Sergio Morą (21-1-1, 5 KO), a Abraham skrzyżuje rękawice z Vernonem Forrestem (41-3, 29 KO).
POZDRO:)
Pavlik jednak powinien sobie poradzić jeśli nie jest psychicznie podłamany i przestraszony walką na szczycie. Po bolesnej porażce z B-Hopem wcale nie wyglądał rewelacyjnie, a powinien z Rubio.
Pavlik wygra przez KO-to będzie walka do jednej bramki!
życze mu tęgiego wpierdolu od Kellego...
Oczywiście chodziło mi o Pavlika.
Wielkie sorry.
Abraham - Pavlik, obaj moga wygrac, ale to Abraham jest faworytem bo STYL ROBI WALKE, nie dawanie szans Abrahamowi swiadczy o malej wiedzy o boksie tudziez zaslepieniu Pavlikiem
Andre taka rada. Jeśli chcesz nie zniżać się do nie powiem kogo niskiego poziomu to nie bierz udziału w tej dyskusji bo chyba wszyscy wiemy jak się skończy.
Data: 24-03-2009 20:25:52
Granvorka jak wielki fachowiec powiedział kto wygra: Albo ten, albo tamten :-) Naprawdę jesteś ze środowiska."
On to jest chyba ze środowiska naturalnego i zwie sie "roślinka"!
Skoro styl robi walke to ja przewiduje,że przy statyczności Abrachama Pavlik będzie mógł wsadzić mu wiele ciosów,a dodatkowo ma przewage fizyczną!
nieporozumieniem to sa twoje wywody Andre czesto majace malo wspolnego z rzeczywistoscia, podkreslam rzeczywistoscia a nie powszechnym wyborazeniem laikow..."
Jezeli moje "wywody" maja tak malo wspolnego z rzeczywistoscia, dlaczego wiekszosc uzytkownikow tego forum jest zupelnie innego zdania???
Wyrazilem tylko swoja opinie, a ty jak zwykle pozwalasz sobie na uzywanie terminologii typu: "laik" itp., co jest oczywiscie kompletnym nieporozumieniem. Czytam te forum odwielu miesiecy i musz powiedziec bardzo szczerze, ze najwiekszym ignorantem jestes ty granvorka. WQiesz dlaczego??? Nie uczysz sie na bledach, ktore popelniasz a jest ich wiele. Spojrz na swoje komentarze z ostatnich godzin...lol...
Bo wiekszosc sie nie zna na boksie, proste jak drut!!! Dobrze na boksie zna sie niewiele osoba, tak jak na prawie Unii Europejskiej czy medycynie. Mowi sie ze w tym kraju - w Polsce jest 38 milionow fachoccow od pilki noznej a od czasu sukcescow Malysza takze od skokow narcnaiskich, z boksem jest podobnie, zna sie tylko garstka, reszta ta laicy ktorzy mimo iz ogladaj boks, pilka nozna to maja male pojecie o tych sportach a ze mysla ze sie znaja to juz inna sprawa!!!
Podkreślanie jaki z Ciebie fachowiec ze środowiska jest żałosne tym bardziej że już się kilka razy tu pomyliłeś.
"Jezeli moje "wywody" maja tak malo wspolnego z rzeczywistoscia, dlaczego wiekszosc uzytkownikow tego forum jest zupelnie innego zdania???"
Bo wiekszosc sie nie zna na boksie, proste jak drut!!! Dobrze na boksie zna sie niewiele osoba, tak jak na prawie Unii Europejskiej czy medycynie. Mowi sie ze w tym kraju - w Polsce jest 38 milionow fachoccow od pilki noznej a od czasu sukcescow Malysza takze od skokow narcnaiskich, z boksem jest podobnie, zna sie tylko garstka, reszta ta laicy ktorzy mimo iz ogladaj boks, pilka nozna to maja male pojecie o tych sportach a ze mysla ze sie znaja to juz inna sprawa!!! "
Wielokrotnie w czasie naszych polemik dochodzilismy do punktu, w ktorym 99% uzytkownikow bokser.org stwierdzala iz jestes nie tylko malo zainteresowany elekwentna konwersacja ale rowniez niewiele masz do powiedzenia na tematy bokserskie. Moje informacje sa zawsze poparte ( czasami wielokrotnymi !!! )zrodlami z ktorych pochodza, cytuje konkretne dane lub statystyki. Czasami moge sie zupelnie niezgadzac z niektorymi wiadomosciami, czy osadami specjalistow, ale potrafie sie do nich ustosunkowac w pragmatyczny sposob. Co czyni z Ciebie tak nielubiana postac na tym forum, nie jest tym o czym ty myslisz, a raczej kombinacja twojego ignoranctwa, braku podstawowych zasad moralno-etycznych i przede wszystkim fakt, ze cokolwiek zakielkuje w twojej lepetynce, myslisz iz jest to fakt i wszystkich innych , ktorzy sie z Toba niezgadzaja nazywasz laikami.
Mnostwo osob powiedzialo ci juz bardzo wyraznie iz masz z pewnoscia problemy mentalne, ale ja jestem sklonny doszukiwac sie bardziej zaawasowanych schorzen, ktore moga powodowac wszystkie wspomniane powyzej braki w twoim sposobie ekspresji.
Pomimo to kontynuuj, lubimy sie jednak odrobinke z ciebie posmiac. Jakby nie bylo jestes naszym "nadwornym blaznem"...
andre dla laikow jest blaznem, tylko dla laikow- tak pozostanie dopoki laicy nie powieksza wydatnie swojej wiedzy o boskie
Tu nie chodzi o niezgadzanie sie z moimi pogladamy tylko zaprzeczanie faktom oraz brak podstawowej wiedzy o boksie!!!
Granvorka!Granvorka!Granvorka!
zegnam
Data: 25-03-2009 15:10:12
Przekonaliscie mnie zeby nie pisac z wiekszoscis z z was, do was i tak nic nie dociera, zyjcie w swiecie wlasnych mylnych wyobrazeniach na temat boksu - bedzie sie z czego posmiac... smiech to zdrowie
zegnam"
Nie wiem jak wy ale ja już zaczynam tęsknić,za największym znawcą tego forum!
Dziękujemy. Po raz kolejny udowadniasz że sądzisz że tylko ty masz pojęcię o boksu.
Do niezobaczenia
Nareszcie !
andre o jakiej elokwetnej konwersacji mowisz, chetny jestesm, szkoda tylko ze tak malo osoba udzielajacyh sie duzo w komentarch jest zdlona do niej "
Elokwentna i konstruktywna konwersacja czasami polega na znalezieniu kompromisu, czasami na uznaniu iz czyjes zdanie jest rowniez wazne, a czasmi przyznaniu sie do bledow. Jezeli ja dla ciebie jestem laikiem w sprawach boksu, to jest OK. Nic osobistego. Jezeli jednak 99% uzytkownikow tego forum nazywasz laikami - swidczy to niestety o Tobie a nie o innych. Ja potrafilem parokrotnie przyznac ci racje, gdy pisales o faktach i nie bylo to absolutnie zadnym problemem, ale gdy starasz sie forsowac swe poglady jako prawdy, niestety dostajesz "po uszach" od wielu osob tutaj. Nie dziw sie, ze jestes nielubiany a raaczej sprobuj zrozumiem dlaczego. To jest tylko moje dwa centy do tej dyskusji, ktore moze sa i nieistotne ale tak sie sklada iz tego typu opinie maja tutaj o tobie prawie wszyscy.
Nie wiem jak wy ale ja już zaczynam tęsknić,za największym znawcą tego forum! "
cha, cha, cha...dobre...
Tu nie chodzi o niezgadzanie sie z moimi pogladamy tylko zaprzeczanie faktom oraz brak podstawowej wiedzy o boksie!!! "
Czy ty naprawde wierzysz w to, ze twoja wiedza o boksie jest wieksza od mojej??? Lepsza od wielu innych uzytkownikow tego forum???
Czy jest to mozliwe bys byl do tego stopnia zaslepiony???
Daje Ci kredyt, ze jednak tak wewnetrznie wiesz iz tak nie jest...
Andre, czlowiek ktory nie potrafi zrozumiec ze boks na najwyzszym pozimie to nie tlyko boks w USA, nie potrafi tego przyjac do wiadomosci, pisze ze smieszmym jest stawianei do Aleksiejewa do Adamka w sytuacji gdy widzial 2(albo 3) walki Rosjanina w tym jedna przegrana , z Huckiem podobna sytuacja, niech najpierw zaczniue ogladac walki a potem niech sie wypowiada "
1) Nigdy nie pisalem, ze boks na najwyzszym poziomie jest tylko w USA. Stwierdzilem tylko, ze wiekszosc piesciarzy zawodowych, by osiagnac swiatowa slawe, uznanie, szanse na zaistnienie na najwiekszym rynku marketingowym, musza walczyc tutaj. Przyklad Joe Calzaghe jest tutaj bardzo adekwatny. Przykladem zlej decyzji byl Darek Michalczewski. Lewis, Hamed, a teraz Froch to kilka innych przykladow jak wazny jest rynek amerykanski.
2) Co do Alexeeva i Hucka to podtrzymuje swe zdanie, iz smiesznym jest stawianie ich w poblizu Adamka. Decyzje swa oparlem na podstawie walk, ktore ogladalem a ich ilosc jest taka jaka jest, poniewaz lubie ogladac walki dobrej jakosci technicznej z dvd. Fragmentow walk z youtube.com nigdy nie licze, gdyz ogladane w tej formie sa znieksztalceniem tego wszystkiego co stanowi jakosc techniczna preferowana przeze mnie. Zaden z tych piesciarzy nie jest tutaj popularny na tyle bym mial dostep do ich walk dobrze nagranych, wiec to wyjasnia cala sytuacje bardzo klarownie a przynajmniej powinno. Nie sadze, ze bycie szczerym w odpowiedziach na pytania jest czyms co moze zdyskredytowac mnie jako osobe, ktora podejmuje sie bardzo subiektywnej oceny powyzej wspomnianych piesciarzy. Zycze ci tylko tego samego krytycznego spojrzenia na siebie samego jakie ja mam, a wowczas z pewnoscia bedziesz mial wieksze szanse na bycie postrzeganym POWAZNIEJ.
Pozdrowienia
andre ....moje zdanie jest takie ,ze nawet granvorka sie lepjej zna na boksie niz ty, a szczegolnie jak chodzi o europejski boks. jestes nie objektywny ,zgrywasz twojmi angelskim artkulami kozaka.a piszesz tu takie bzdury ze az mi sie plakac chce .jaka zla decyzja lewis zarobil w europie 5 razy tyle co joe calzaghe w stanach darek, i hamed nigdy nie musieli walczyc w stanach do dosyc zarabjali w europie.............ja wiem andre...arreola wygra z vitkiem a pavlik z abrahamem :-)... granvorka ma racje jestes laik i tyle!!! "
Dziekuje za twoja krytyke. Juz myslalem, ze jestem wszystkowiedzacym fanem boksu a ty "sprowadziles mnie na ziemie"...lol...
A tak powaznie:
1) nie rywalizuje tutaj z nikim a juz z pewnoscia nie granvorka, poniewaz forum bokser.org jest miejscem gdzie kazdy z nas wyraza swe SUBIEKTYWNE opinie i nie widze tutaj absolutnie nikogo kto jest obiektywny. Sa to male niuanse jezyka polskiego, ktorego nie zapomnialem i szczyce sie tym iz uzywam go poprawnie. Jezeli jednak masz inne zdanie, to jest OK.
2) europejski boks jest waznym elementem w pragmatycznym podejsciu do stabilnosci tego sportu na swiecie. Wielu europejskich bokserow bylo i jest moimi ulubionymi piesciarzami ( Golota, Hamed, Calzaghe, Adamek, Haye ), wiec z pewnoscia nie jestem anty-europejski.
Mowiac o rynku amerykanskim i tym, ze 99% bokserow chce na nim zaistniec nie myslalem tylko o pieniadzach ale szansie na slawe, walczenie w najslynniejszych halach ( MSG, MGM, Foxwood Casini, Mohegan Sun, Convention Center ), trningi z najlepszymi... Czy jest to jakikolwiek blad w mej percepcji bokserskiego swiata??? Nie sadze, ale jezeli jestem dla ciebie laikiem, to wciaz jest OK.
3) twoje okreslenie - "zgrywanie kozaka" jest dla mnie kompletnie niezrozumiale i nie wiem do czego mialoby sie ono odnosic, ale to prawdopodobnie dlatego nie rozumiem, poniewaz jestem laikiem...
4) pisanie o pieniadzach Lewisa czy Calzaghe jest tutaj zupelnie nie na miejscu, gdyz jak juz wspomnialem powyzej, pieniadze zarabiane przez bokserow sa dla nas fanow boksu nieistotne. Co jest priorytetem w naszym mysleniu to osiaganie sukcesow sportowych, marketingowych i tworzenie jak najwiekszzej bazy fanow, poniewaz wszystkie te elementy kreuja aure niesmiertelnosci nazwiska. Mam nadzieje, ze rozumiesz, ale jezeli nie, to prawdopodobnie dlatego, ze jestem laikiem...
5) Podtrzymuje swa opinie, ze Pavlik wygra z Abrahamem
6) Mam nadzieje, ze Aerrola znokautuje Vitalija a to tylko dlatego, ze nie lubie nudziarskiego stulu walki Ukrainca. Czy jest cos zlego w tym, ze chcemy odrobiny emocji ogladajac walki wagi ciezkiej???
Ale jezeli to wszystko jest takie bez sensu, to z pewnoscia dlatego, ze jestem laikiem.
7) na zakonczenie: ciesze sie, ze granvorka ma racje w twojej opinii, naprawde... a to wszystko dlatego iz jestem takim wielkim laikiem, ktory pisze bzdury...lol...