MACCARINELLI: 'JEDNA SZANSA NA MILION'
Redakcja, Setanta Sports
2009-03-19
Enzo Maccarinelli (29-3, 22 KO), którego sobotnia porażka z Olą Afolabi (14-1-3, 6 KO) w pojedynku o pas WBO Interim wagi cruiser wstrząsnęła bokserską Wielką Brytanią, chce jak najszybciej zrewanżować się swojemu pogromcy.
- Gdy tylko walka się zakończyła, od razu poprosiłem go o rewanż.- powiedział Setanta Sports "Macca".
Walijczyk wciąż nie może uwierzyć w swoją przegraną i uważa ją za "wypadek przy pracy":
- Jestem zdania, że gdybyśmy boksowali milion razy, on pokonałby mnie tylko ten jeden raz.- zapewnia- Wstydzę się za mój sobotni występ.
Ale fakt, faktem Maccarinelli dał d... ostro i to bez mydełka, w ewentualnym rewanżu Angol pewnie weźmie się do roboty i rozniesie Olę.
Przegra z każdym który ma mocny cios.
On już ma strach w oczach tak jak Hernandez.
Moim zdaniem to już koniec, nadchodzi era nowych zawodników - Licyna, Huck, być może Aleksejev ?
Luknijcie: http://www.youtube.com/watch?v=HvQnEMpMyDc
Bardzo Bardzo Barszo dobre okreslenie :)
pojechał do Walii i na wypełnionym po brzegi stadionie obił go za niezłą kasę.
Dostał sygnalizowany cios i PO PROSTU się nie obronił!
Koleś ma dziurawą obronę ten cios to prawie Olemu rękę urwał.
nie jest zawodnikiem o zbójczym ciosie - chociaż ten zamachowy swoją siłe miał to nie kazdego by wywrócił. Widziałeś jakie ciosy Adamek przyjął od Banksa i ustał - dlatego jest mistrzem a Macca nie.