ADAMEK I MAYWEATHER JR NA JEDNEJ GALI?
Ross Greenburg, prezydent HBO lubi wielkie gale, ale w takiej jeszcze Polaka nie było. Zawsze twierdził, że chce pokazać światu wszystko co najlepsze, dlatego ma sens trzymana ciągle w tajemnicy propozycja by na tej samej gali, jednego wieczoru 11 lipca zawalczyli zarówno Tomasz Adamek (37-1, 25 KO) z Bernardem Hopkinsem (49-5, 32 KO) jak uznawany za najlepszego pieściarza bez podziału na kategorie wagowe, "Pretty Boy" Floyd Mayweather Junior (39-0, 25 KO), dla którego ma to być powrót na ring. Czy HBO zgotuje fanom wieczór jakiego długo nie zapomną zależy jednak nie tylko od szefa HBO Sports, najpotężniejszej stacji telewizyjnej pokazującej boks na świecie, ale także negocjacji z Mayweatherem Jr.
HBO od poczatku nie ukrywało zainteresowania Tomaszem Adamkiem, ale jak wynika z uzyskanych przeze mnie informacji, data 11 lipca, zaproponowana przez HBO jako termin polskiego mistrza świata IBF i legendarnego Bernarda Hopkinsa stoi teraz po znakiem zapytania. Negocjacje z ekipą Main Events zostały chwilowo wstrzymane, bowiem HBO zaprosiło do udziału w gali pierwszą gwiazdę światowego boksu– Floyda Mayweathera Jr. Ten ostatni zrobił sobie przerwę w karierze od grudnia 2007 roku jako niepokonany mistrz świata po znokautowaniu w 10 rundzie Ricky Hattona, ale taraz podjął decyzję powrotu na ring. Al Haymon, doradca "Pretty Boy’a" jest bardzo zainteresowany wystąpieniem jego podopiecznego przeciwko nie podanemu jeszcze rywalowi na gali HBO w sobotę 11 lipca, uznając, że będzie to idealne przetarcie dla Floyd’a przed spodziewaną jesienia potyczką ze zwycięzcą walki Hatton – Manny Pacquiao.
I tu pojawaia się problem. Mayweather nie chce walczyć podczas wieczoru transmitowanego w systemie pay-per-view, obawiając się, że gdyby sprzedaż była niska, osłabiłoby to jego szanse w późniejszych negocjacjach z kolejnym rywalem. Naciska na transmisje w regularnej serii HBO World Championship Boxing, ale chce... takich samych pieniędzy, jakby walczy na pay-per-view. O jakiej rozbieżności finansowej mówimy? HBO było przygotowane wyłożyć na walkę Hopkins – Adamek nieco ponad 3 miliony dolarów, a "Pretty Boy" nie wychodzi na ring za sumę przynajmniej dwa razy większą. I to bez znaczenia, przeciwko komu walczy...
Ile potrzeba pieniędzy by zorganizować takie dwie walki? Gdzie odbyłyby się te pojedynki wiedząc, że w odróżnieniu od Adamka i Hopkinsa, Floyd woli walczyć w Las Vegas? Czy zaintersowanie Mayweatherem nie zmieni daty pojedynku Polaka z "Katem"? Dowiemy się za kilka tygodni, ale za każdym razem kiedy nazwisko Tomasz Adamek pojawia się w takim kontekście jak Floyd Mayweather Jr, Golden Boy Promotions i HBO Sports wiadomo, że jest dobrze...
Przemek Garczarczyk, ASInfo
Byly sobie plany walki Hopkins - Adamek 11 lipca
właśnie , to też dla Adamka dobra promocja i marketing ...
Wątpie,żeby Hopkinsowi jakoś zależało na tym by walczył ostatni-jak kasa się zgodzi to wyjdzie na ring przedostatni...
Ciekawe kogo Floyd znajdzie na przeciwnika,jeśli znajdzie Margueza,Mosleya,lub Pacmana to będzie B-Hop dumny występując wśród znakomitości!
Data: 19-03-2009 15:33:46
" Jesli bedzie walka Hopkins - Adamek to tylko jako walka wieczoru, praktycznie innej mozliwosci nie ma, jesli bedzie walczyl 11 lipca na gali HBO Floyd to jego walka bedzie walka wieczoru, to oznacza ze walka Adamka z Hopkinsem sie nie odbedzie sie 11 lipca (taka legenda jak Hopkins nie zgodzi sie by byc moze jego ostantia walka w karierze nie byla walka wieczoru - to wiaze sie tez z kasa).
Byly sobie plany walki Hopkins - Adamek 11 lipca "
Masz racje. Pamietam jak kilka miesiecy temu Hopkins mowil, ze nastepna walka musi odbyc sie na jednym z wiekszych obiektow typu MSG i musi to byc walka wieczoru.
Nie chce by Adamek walczyl najwazniejsza walke w karierze a ta nie byla "main event". Po za tym Mayweather przyjmuje bardzo nudny styl walki a mimo to o Adamku-Hopkins byloby ciszej niz o powrocie czarnego pieknisia...