ARREOLA POCZEKA NA KLICZKĘ

11 kwietnia czempion NABF kategorii ciężkiej Chris Arreola (26-0, 23 KO) zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata Jameelem McCline (39-9-3, 23 KO). Oficjalne ogłoszenie walki Arreola – McCline ucięło spekulacje na temat organizacji w czerwcu starcia pomiędzy Arreolą a mistrzem federacji WBO i IBF Wladimirem Kliczko (52-3, 46 KO).

Sam Arreola ze spokojem podchodzi do tematu ewentualnej konfrontacji z ukraińskim czempionem.

- Nie chcę za dużo o tej walce mówić, chcę na nią zapracować. Moja rzecz to walka w ringu. Nie będę się przejmował tym, co mówią media i rankingi.- tłumaczy "Koszmarny" Chris.

Zapytany, co sądzi o opiniach, że na próbę sił z Kliczko nie byłby jeszcze gotów, Arreola odpowiada:

- Być może ta walka byłaby troszkę za wcześnie. A może nie, kto to wie? Wiem na pewno, że teraz szykuję się do pojedynku z Jameelem McCline.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2009 07:51:14 
Też bym się nie spieszył dostać tęgi wpierd...
 Autor komentarza: walerus
Data: 19-03-2009 13:39:45 
skromny gościu...
 Autor komentarza: waden14
Data: 19-03-2009 15:52:11 
Moim zdaniem wie że mu brakuje do klasy Kliczko i wie że musi to poprawić. Nie napala się na tę walkę jak Haye i chwała mu za to aczkolwiek Haye ma moim zdaniem więcej szans na wywalczenie tytułu
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 19-03-2009 16:24:30 
Grubas i tyle!
On mógłby sobie powalczyć z Ericiem Eshem,by wyglądał jak mała klucha przy dużym grubasie!
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 19-03-2009 23:52:00 
Jesli ktoś ma szanse pokonać Kliczko to według ekspertów Valuev, Haye, Povetkin i Arreola
Ja nie oni to kto ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.