PROKSA SCHODZI W DÓŁ

Grzegorz Proksa (17-0, 10 KO) klasyfikowany jest aktualnie przez federację WBC na 29. miejscu rankingu wagi średniej.

W rozmowie ze mną Grzesiek zapewnił jednak, że zamierza na stałe zejść w dół do kategorii junior-średniej, gdzie pojawiło się dla niego kilka ciekawych ofert. Oby wyszło mu to na dobre, bo do ostatniej walki musiał zbijać aż dwanaście kilogramów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-03-2009 07:34:47 
Myśle ,że tu chodzi tez o samodyscypline Pana Grzesia,takie jest moje zdanie.Zbijac do sredniej 12kg przy takim wzroscie to jest pomyłka mała.Napewno junior bardziej pasuje do postury,,super G,,czeba zacząć tylko dbac o wage,tego wymaga ten sport:)

pozdrawiam
 Autor komentarza: piomil
Data: 18-03-2009 08:41:01 
Błagam o Angulo dla Grześka ! :)
 Autor komentarza: Sugar
Data: 18-03-2009 08:58:03 
Chyba lepiej dla niego nie miał by szans z Pavlikiem czy Abrachamem.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 09:05:55 
dobra decyzja, jak pisalem juz Proksa jest za slaby fizycznie za maly na zawojowanie sredniej
 Autor komentarza: blockbuster1
Data: 18-03-2009 10:17:23 
jak w średniej to moze Anthony Mundine a jak w junior to na nastepna walke Cory Spinks ile można obijać cieniasów 4 lata "kariery"
i same leszcze nie oszukujmy sie jak sie chce cos osiagnąć w boksie to po tylu walkach musi boksowac z czołówką
 Autor komentarza: przemekmaster
Data: 18-03-2009 12:32:54 
zgadzam się z sugestią "blocbuster1" nie ma sensu obijać leszczy no chyba ze na początku kariery! Ale po 4 latach trzeba zacząć myśleć poważnie i dobierać coraz to bardziej poważniejszych rywali:) Powodzonka super G!!
 Autor komentarza: chris
Data: 18-03-2009 13:00:29 
Zgadzam się z Dannym - jeśli Proksa zrzuca 12 kg to napewno nie są to
mięśnie... Ale chłopak ma napewno duży talent, tylko - jako profesjonalista - musi dbać o wagę na codzień a nie przed walką. Być może to wina kontuzji z którą długo się borykał.Napewno już pora na poważniejsze wyzwania a ma szanse zajść daleko.
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 18-03-2009 13:44:37 
I dobrze!
Chyba Pan Grzesiu kupił sobie łącze internetowe i przeczytał rady kibiców którzy dawno już to wychwycili!
Pozdrawiam!
 Autor komentarza: andre
Data: 18-03-2009 15:40:31 
Mam wrazenie, ze kariera Proksy jest w rekach ludzi, ktorzy nie wiedza dokladnie so robic pod wzgledem sportowo-marketingowym. Dobrze iz Gmitruk "macza palce" w trningach Grzeska, ale to jeszcze nie wszystko bysmy mogli zobaczyc prawdziwy talent tego chlopaka.
Zycze mu najlepszego.
Pozdrowienia
 Autor komentarza: waden14
Data: 18-03-2009 20:08:07 
To jest najbardziej odpowiednia waga jak dla Proksy. Nie powinien z tym wzrostem walczyć w wadze średniej. Jestem ciekaw jak jego kariera się potoczy. Czy dwadzieścia pojedynków z kelnerami żeby się obył z wagą junior średnią czy znajdą mu lepszych rywali.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: chris
Data: 18-03-2009 21:59:07 
Jeśli spojrzeć na rekordy znanych mistrzów to wśród pierwszych 20 walk nigdy nie znajdzie sie znanych nazwisk - bilans Proksy nie jest problemem, choć to pora na poważniejsze wyzwania. Ma duży talent,
potrzebuje ustabilizować wagę i dobrych sparingpartnerów. No i chyba nie wszyscy średniacy chcą z nim walczyć bo nie ma jeszcze nazwiska a ryzyko przegranej duże.Mam nadzieje że P.Gmitruk coś mu
podpowie - może jakiś wyjazd do Stanów i walka na gali Adamka?
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 22:31:22 
"Jeśli spojrzeć na rekordy znanych mistrzów to wśród pierwszych 20 walk nigdy nie znajdzie sie znanych nazwisk " - NIGDY, widze ze lubisz zartowac... spojrz chcoiazby na na Ottke, ODLH czy Maskajewa
 Autor komentarza: chris
Data: 18-03-2009 23:27:43 
Ok. Granvorka tym razem sie zgodzę słowo "nigdy" zastępuję "z reguły"
bo zdarzają się wyjątki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.