TAYLOR WYGRA ALBO KOŃCZY KARIERĘ

25 kwietnia Jermain Taylor (28-2, 17 KO) stanie w ringu naprzeciw Carla Frocha (24-0, 19 KO) . Stawką tej potyczki będzie mistrzowski pas WBC wagi super średniej, ale także coś jeszcze. Promtor Taylora (loud Dibella) zdradził, że jeśli jego zawodnik nie wygra z "Kobrą" to prawdopodobnie w niedługim czasie zakończy karierę.

- Jermain ma już ułożone życie. Ma wspaniałą rodzinę, dom i parę milionów na koncie w banku. Życie w Little Rock, gdzie mieszka, nie jest specjalnie drogie. On obecnie walczy już tylko z czysto sportowych względów. Chce ponownie być mistrzem. Jeśli się okaże, że tego nie dokona i przegra w słabym stylu, to będzie dla niego koniec drogi - mówi Dibella.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: golota86
Data: 12-03-2009 15:41:17 
Taylor go zniszczy.
 Autor komentarza: waden14
Data: 12-03-2009 15:52:41 
Też tak sądze, że Taylor go pokona. Froch jest raczej "tylko" dobrym zawodnikiem niż nowym gwiazdorem boksu.
 Autor komentarza: jerry
Data: 12-03-2009 15:54:54 
Taylor zawsze walczy bardzo napiety , zestresowany ...nie widac u niego luzu , nie widac tez w nim zabijaki ...po prostu wybral droge boksera zeby zaistniec ...ale nie sadze zeby boks go cieszyl . Po Pawliku gdzie zostal zniszczony mimo ze sam mogl zakonczyc zobaczyl tez ze nie jest niezniszczalny . Mysle tez ze Taylor stanal w miejscu juz dawno , ze sie nie rozwija ...ma styl ostrozny i z kontry ...wyczekujacy . Mysle ze wygra z Frochem . Taylor juz sie zabezpiecza po prostu woli bezpiecznie i zdrowo zyc i to jego decyzja ...mimo ze to jego nadal dopiero poczatk drogi .
 Autor komentarza: mercer
Data: 12-03-2009 16:03:52 
czarno widzę jego dalsze sukcesy jak w wieku 30 lat gada o zakończeniu kariery, chyba, że to jest przygotowywanie sobie gruntu na ew. powrót po porażce z Frochem. Jeżeli przegra z Anglikiem, to skończy karierę, gadając pierdoły o ,, uporządkowanym życiu '' i ,, końcu drogi'', a po 2 latach wróci do boksu, zeby wyciągnąć jeszcze więcej kasy
 Autor komentarza: drag
Data: 12-03-2009 16:40:46 
hmm
jak wygra z Froche to potem widzialbym walke z Kesslerem ale to tylko moje marzenia :) chociaz HBO mysle ze byloby zainteresowane a Taylor zarobilby na emeryturke
 Autor komentarza: misiek1906
Data: 12-03-2009 18:38:06 
Taylor to świetny bokser szkoda by było, mysle że Pokona Frocha i stoczy jeszcze kilka dobrych walk
 Autor komentarza: iron
Data: 12-03-2009 19:30:14 
Taylor dwukrotnie pokonał Bernarda Hopkinsa to chyba coś o nim znaczy.Wygra na pkt
 Autor komentarza: Danny
Data: 12-03-2009 20:42:25 
Taylor to wysmienity zawodnik,ma jeden ,,minus,, nie lubi agresywnych zawodników,dlatego dał dobre walki z Hopkinsem,który zbytnio agresywny nie jest.Chciałbym go zobaczyc w LHW.Sądze,ze pokona Frocha bez problemów.
 Autor komentarza: Arti
Data: 12-03-2009 21:07:28 
ja tez sadze ze Taylor wygra, ale oczywiste jest dla mnie ze nawet w przypadku porazki i tak nie zakonczy kaiery ;]
 Autor komentarza: pele
Data: 13-03-2009 16:05:29 
Frocha zawsze uwazalem za swietnego boksera, niestety zawsze w cieniu Calzaghe i Hatona. Widzialem jego sporo walk zawsze prezentowal sie znakomicie, az do jego ostatniej walki z Pascalem- musze przyznac, ze to nie byl ten sam Froch jakiego pamietalem. Wyszedl wystraszony, malo dynamiczny, usztywniony. Byc moze dlatego, ze to byla w koncu walka o tytul i przeciwnik takze lepszy. Zyczylbym sobie obejrzec Frocha sprzed roku lub dwoch- szybkiego, silnego i agresywnego, wtedy nie daje Taylorowi zadnych szans, na pewno ma potencjal zeby spokojnie wygrac z Taylorem, wszystko zalezy od niego.
 Autor komentarza: jacjan2
Data: 14-03-2009 12:48:42 
Taylor oczywiście to legenda i sól boksu zawodowego.Pokonanie dwukrotne Hopkinsa to już coś,ale nie przekreślałbym Frocha.Jeżeli chce cos osiagnąć musi go pokonać więc silna motywacja i umiejetności które posiada Froch pomogą mu pokonać Taylora.Tak myślę!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.