TAYLOR WYGRA ALBO KOŃCZY KARIERĘ
Piotr Momot, Setanta
2009-03-12
25 kwietnia Jermain Taylor (28-2, 17 KO) stanie w ringu naprzeciw Carla Frocha (24-0, 19 KO) . Stawką tej potyczki będzie mistrzowski pas WBC wagi super średniej, ale także coś jeszcze. Promtor Taylora (loud Dibella) zdradził, że jeśli jego zawodnik nie wygra z "Kobrą" to prawdopodobnie w niedługim czasie zakończy karierę.
- Jermain ma już ułożone życie. Ma wspaniałą rodzinę, dom i parę milionów na koncie w banku. Życie w Little Rock, gdzie mieszka, nie jest specjalnie drogie. On obecnie walczy już tylko z czysto sportowych względów. Chce ponownie być mistrzem. Jeśli się okaże, że tego nie dokona i przegra w słabym stylu, to będzie dla niego koniec drogi - mówi Dibella.
jak wygra z Froche to potem widzialbym walke z Kesslerem ale to tylko moje marzenia :) chociaz HBO mysle ze byloby zainteresowane a Taylor zarobilby na emeryturke