RAFAŁ JACKIEWICZ W ELIMINATORZE IBF!!!
Redakcja, Bullit KnockOut Promotions
2009-03-10
Boksujący w grupie Bullit KnockOut Promotions mistrz Europy kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (34-8-1, 18 KO) i reprezentant RPA Isaac Hlatshwayo (28-1-1, 10 KO) zostali wyznaczeni przez International Boxing Federation do stoczenia pojedynku eliminacyjnego o status oficjalnego challengera do tytułu mistrzowskiego.
Aktaulnym czempionem IBF w limicie 147 funtów jest Ghanijczyk Joshua Clottey (35-2, 20 KO).
Moim zdaniem jest o klase lepszym zawodnikiem od Bonsu.
W ostatniej walce zremysował z Rodriguezem gdzie wyrażnie był lepszy.
Ciężka wyprawa
Rok temu gdyby ktoś powiedział, że Rafał będzie bił się w eliminatorze, to nikt by nie wierzył.
Ale czy to znaczy że pas EBU będzie zwakowany?
male szanse ma jackiewicz z tym gosciem
Co jego to jego.
Nikt mu tego nie zabierze.
W Polsce i tak pozostanie super gościem bo już w niego praktycznie nikt nie wierzył (w takiej perspektywie)
minuta ciszy nad wami specjalisci.
Hlatshwayo jest może i troche niedoceniany,ale to naprawde już konkretny zawodnik,a nie żaden Zaveck czy Abis(cieniasy).
Z nim to trzeba zaboksować,przynajmniej tak jak z Bonzu!
Szkoda,że nie walczy w eliminatorze z tym Kanadyjczykiem bo,życze Rafałowi walki o pas,oby nie skończył nasz Rafał jak Maciek Zegan,który tłukł przeciętniaków całą karierę,a jak dostał szanse z dobrym Campbellem to skończyła się kariera boom booma.
Z drugiej strony zawodnicy Bulitu sami mówili-"po to boksujemy,by dostać szanse konkretnych walk z dobrymi rywalami"
Więc je coraz częsciej dostają i mnie to bardzo cieszy...
Rafał-Najlepszego,dla mnie za tego mistrza Europy naprawde respekt...
ta walka by się odbyła (Afryka Płd., USA czy Polska)? Ale Jackiewicz
może też bić się w eliminatorze WBO (jest 4 w rankingu)np. z Kanadyjczykiem Decaire (napewno w jego zasięgu) lub WBA (jest 5 w rankingu).WBC klasyfikuje go też wysoko(6 pozycja)- ale tu droga do walki o pas wydaje się być najtrudniejsza. Bez wątpienia Jackiewicz zrobił spore postępy a przy stabilizacji swojej wagi może bić się jeszcze lepiej i zaskoczyć niejednego - tak jak w walce z Bonsu.
Sfera psychiczna też ma duże znaczenie a ostatnie wygrane walki mogą wyzwolić w nim dodatkowe mozliwości i posunąć w karierze dalej niż jeszcze niedawno mogło sie komukolwiek wydawać.Na koniec kilka słów na temat jego promotora, któremu - jak czytam - niektórzy nie żałują krytyki a jemu też należą się słowa uznania za cierpliwość i wybór odpowiedniego momentu do wypłynięcia na szersze wody, wiążącego się z ryzykiem finansowym (ściągnięcie Bonsu do Polski).
W każdym razie cieszy mnie zakład Rafała dotyczący trzymania wagi. To już duży plus, że nie będzie musiał osłabiać organizmu przez zrzucanie 10-12 kg.
Jeśli Jackiewicz zaprezentuje się w eliminatorze tak jak w walce z Bonsu to jest jest spora nadzieja na zwycięstwo.
Życzę Ci tego Rafał z całego serca.
I ja to mówił kiedyś Kostyra cytując Rockiego "kto ma dwie ręce i serce do walki może zwyciężyć" a czego jak czego ale serca Rafałowi vel. Wojownik nie brakuje !