ADAMEK ALBO CALAZAGHE DLA HOPKINSA
Richard Schaefer pełniący w Golden Boy Promotions funkcję derektora generalnego w rozmowie z Setanta Sports ujawnił, że mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji IBF Tomasz Adamek (37-1, 25 KO) jest drugim obok przebywającego od niedawna na sportowej emeryturze ex-czempiona kategorii super średniej Joe Calzaghe (46-0, 32 KO) najbardziej prawdopodobnym kolejnym rywalem Bernarda Hopkinsa (49-5-1, 32 KO).
Schaefer nie ukrywa, że pierwszym wyborem jest Calzaghe, jednak jeśli "Dumy Walii" nie uda się przekonać do stoczenia rewanżowego pojedynku z Hopkinsem, wówczas "B-Hop" będzie chciał spróbować swoich sił z "Góralem”.
- Bernard Hopkins szuka nowych wyzwań, a przejście do kategorii cruiser i walka z Tomaszem Adamkiem byłaby wielkim wyzwaniem.- mówi Schaefer.
Dyrektor GBP dodaje, że ciekawą opcją dla Hopkinsa mógłby być również mistrz IBF w limicie 175 funtów Chad Dawson (27-0, 17 KO), który w 2007 roku łatwo wypunktował Adamka, jednak Amerykanin w porównaniu z Polakiem nie ma tak dużej grupy fanów.
- Dawson co prawda pokonał Adamka i Tarvera, ale nie stoi za nim tak liczna rzesza kibiców.- wyjaśnia Shaefer- Adamek cieszy się dużą popularnością w New Jersey, leżącego blisko okolic, z których pochodzi Bernard, więc walka dobrze by się tam sprzedała.
Poza tym Dawson jest w USA bardziej znany niz Adamek.
Jeśli Tomek będzie szybki to może nawet wygra,jeśli to działoby się dla Hopkinsa 10 lat temu to Bernard osmieszyłby Adamka jak Dawson!
Tomek osiagnął i jedno i drugie . Za kilka lat znacznie wyżej będziemy oceniać jego dzisiejszą klasę sportową.Zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego boksu.Jeśli do tego dorzuci kolejne wygrane to bedzie swojego rodzaju premia dla fanów boksu.A Ci którzy zaglądają mu do portfela nie zasugują na miano fana boksu tylko socjalistycznego urzędnika skarbówki.
- Dawson co prawda pokonał Adamka i Tarvera, ale nie stoi za nim tak liczna rzesza kibiców.- wyjaśnia Shaefer- Adamek cieszy się dużą popularnością w New Jersey, leżącego blisko okolic, z których pochodzi Bernard, więc walka dobrze by się tam sprzedała.
Co do walki - Bhop pewnie najchętniej wyrównałby porachunki z Calzaghe ale kasa za ściągnięcie go z emerytury jest pewnie za duza, poza tym jest to w odczuciu Hopkinsa trudniejszy przeciwnik i szanse na wygraną miałby mniejsze (a nikt nie chce odchodzić jako przegrany)więc za wszelką cenę nie będzie do tej walki dążył. Dodatkowo aby walka się odbyła w sensownym terminie juz teraz musiałaby być dogadana.
Zostaje Adamek i Dawson. Sam Bhop mówi ze w tym wieku interesuja go tylko nowe wyzwania a Dawson nie ma nic czego wczesniej by nie mial. Poza tym Chad ma juz walke zakontrakowaną. Wiec to zostawia Adamka - w opini Bhopa przeciwnika łatwego z 2 cennymi pasami, których jeszcze nie zdobyl - Adamka, który przystanie na warunki finansowe bo sama perspektywa takiej walki to już coś. Czego tu chcieć więcej - siadac do stolu, dogadac i LET'S GET READY TO RUMBLE! :)