JACKIEWICZ NADAL Z PASEM EBU
Rafał Jackiewicz (34-8-1, 18 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Luciano Abisa (25-1-1, 11 KO). Po wyjątkowo spokojnym początku, Rafał zaczął powoli podkręcać tempo od rundy trzeciej. Skuteczną akcją okazał się bezpośredni prawy na górę, na który Włoch nie mógł znaleźć recepty. Mistrz wyprzedzał rywala lewym prostym, wygrywał kolejne rundy, ale trzeba też przyznać, że tempo jak na kategorię półśrednią nie było najwyższe.
Jackiewicz w dziewiątej rundzie trafił prawym podbródkowym, poprawił krótkim prawym sierpem i Abis musiał ratować się klinczem. Sekundy przed końcem jedenastego starciu podłączył rywala do prądu prwym prostym, ale na znokautowanie Luciano zabrakło sekund. Gong okazał się zbawienny dla pretendenta. W ostatniej, dwunastej rundzie Włoch wyraźnie odczuwał jeszcze skutki tamtego ciosu i walczył już tylko o przetrwanie. Sędziowie jednogłośnie opowiedzieli się za Jackiewiczem punktując 118-112, 117-111 i 116-112.
Dla Rafała była to druga skuteczna obrona tytułu mistrza Europy kategorii półśredniej.
martwi mnie jedno: jackiewicz nie bije kombinacji.
Minie marti nie tylko to ze Jackiewicz nie bije kombinacjami ale i to ze on jak by sie zatrzymal w miejscu od walki z Bonsu, a moze nawet cofnal. Jeszcze niedawno myslalem ze powalczy z Nużnienką o tytuł ale chybaczeka go sporo pracy...
Brawa też dla trenera Łapina, który (tak samo jak paręnaście godzin wcześniej Gmitruk) zwrócił uwagę Polakowi na nieodpowiedzialną wymianę pod koniec pierwszej rundy i nastawił Jackiewicza na właściwe tory. Gratulacje, dobry techniczny boks na poziomie. Warto było oglądać
PS. Promotor chyba sobie pobrudził marynarkę krwią Abisa :)
Gratulacje dla zespołu trenerskiego!
Jackiewiczowi wyrażnie brakuje pazura i zęba.Co będzie jak powalczy z rywalem z wyższej półki?No i te pocałunki z promotorem , co to k..wa jest?
Polska 2 - Włochy 0