JOEY VEGAS RYWALEM MIRANDY

Po niepowodzeniach w walkach z Kelly'ym Pavlikiem oraz Arthurem Abrahamem, były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze średniej Edison Miranda (31-3, 27 KO) usiłuje powrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie. Pierwszy, malutki krok uczynił w styczniu bieżącego roku nokautując niezbyt wymagającego Manuela Esparzę. Kolejny postara się postawić już 20. marca, gdy w londyńskim Bethnal Green skrzyżuje rękawice z Joey Vegasem (11-4-1, 4 KO).

27-letni Vegas pochodzi z Ugandy i większą część kariery spędził boksując w kategoriach super średniej i półciężkiej. Ostatnia jego walka była jednak objęta limitem 200 funtów i zakończyła się sporą niespodzianką bowiem skazywany na pożarcie zawodnik z Afryki zremisował po ośmiu rundach z dobrze znanym na Wyspach Deanem Francisem, championem Imperium Brytyjskiego w wadze półciężkiej. Wcześniej, w 2007 roku, Vegas próbował swoich sił między innymi w starciu z utalentowanym Nathanem Cleverly, ulegając mu po ośmiu rundach na punkty 78:75.

Dla Mirandy marcowa batalia będzie debiutem na angielskim ringu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czerwony
Data: 19-02-2009 20:46:49 
uwielbiam mirandę, mam nadzieję, że dane będzie mu kiedyś zostać mistrzem świata.
 Autor komentarza: ateista
Data: 19-02-2009 20:56:46 
stawiam na mirande
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 20-02-2009 02:20:51 
Miranda tak jak Hatton ostro pije,jara,wciąga a na ringu tłucze się po swojemu,w dyskotekowym stylu!
Miał walczyć z niejakim Angulo,ale słusznie zrobił,że upozorował kontuzje,bo ten młokos zlałby Edisona i po co mu to?
tak to ma przynajmniej szanse na walke z jakimś dinozaurem w stylu rewanż z Mosleyem,Hoyą,bądź z Margaritto w Meksyku!
 Autor komentarza: mercer
Data: 20-02-2009 02:46:16 
stefanwmd, tobie chodzi o Mayorgę !!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-02-2009 08:37:25 
Stefanwmd lekko się pomylił Miranda to całkowite zaprzeczenie Mayorgi, oczywiście w życiu prywatnym, a nie w ringu bo między linami są nawet podobni jeden i drugi lubi ścinać głowy tylko, że Edison ma zdecydowanie wyższą średnią i robi to z niebywałą brutalnością.
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 20-02-2009 12:36:54 
zdarza sie :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.