Z BARANA GO. 'RZEŚKI ADAMEK'
Walka Tomasz Adamek - Johnathon Banks już 27 lutego. To będzie pierwsza obrona pasa federacji IBF Polaka. Andrzej Gmitruk, trener Adamka, przyjechał do Polski na ostatni weekend. Chciał stać w narożniku innego swojego podopiecznego, Mateusza Masternaka podczas jego zwycięskiej walki z Laszlo Hubertem. W poniedziałek był już w New Jersey i wieczorem tamtejszego czasu przyglądał się jednemu z ostatnich sparingów Adamka.
Tuż przed wylotem za Ocean udało mi się zamienić z nim kilka słów. Gmitruk jak zwykle miał masę rzeczy do powiedzenia, mnie najbardziej ciekawy wydal się aspekt nowego treningu Adamka. Pięściarz z Gilowic nie miał wiele czasu na odpoczynek po walce z Cunninghamem. Wielu kibiców martwiło się czy kolejna, poważna walka 10 tygodni później to nie zbyt duże ryzyko. - Doszliśmy do wniosku, że tym razem odstawiamy ciężary, a siłę budować będziemy najprostszymi sposobami. Tomek zrobił więc tysiące pompek, wyskoków czy podciągnięć na drążku- opowiadał mi Gmitruk- Teraz czuje się silniejszy, bardziej dynamiczny, pasuje mi tu słowo rześki. Najważniejsze jednak, że po tych treningach szybko zaadaptował się do zajęć typowo bokserskich. Kiedy z nim "tarczowałem" od razu czułem, że niemal od ręki złapał rytm jaki będziemy chcieli narzucić rywalowi.
Więcej na zbarana.blox.pl
W Banksem Adamek musi przyjąć taktykę z walki z Bellem.Nie może się bić - musi boksować,dystans,ciosy z kontry,szybkość i walka środkiem ringu,lewa wysoko,szczelna garda i nie może tyle przyjmować bo skończy na wóżku inwalidzkim i po co bedą mu te wszystkie pasy???? Polska szkoła boksu z szybkim destrukcyjnym lewym prostym powinna zniechęcić do walki Banksa , musi pamiętać o nogach i ciosach w tułów a najlepiej haki na wątróbkę i bedzie po walce.
Tomeczku trzymaj się...i nie daj się !!
Jesteśmy z Tobą...
To jest coś na co warto czekać.Pozdrawiam:)