ANDRZEJ GMITRUK: 'JESTEM DOBREJ MYŚLI'
- Banks na początku walki będzie na pewno groźny, jest dość szybki jak na tę kategorię wagową. Uważa się, że jest wolniejszy od Cunninghama- zgadzam się- jest, ale nie w pierwszej fazie walki.- mówi w rozmowie z BOKSER.ORG o najbliższym rywalu swojego długoletniego podopiecznego Tomasza Adamka (35-1, 24 KO) trener Andrzej Gmitruk.
Już 27 lutego, krzyżując w amerykańskim Newark rękawice z niepokonanym Johnathonem Banksem (20-0, 14 KO), Adamek stanie do pierwszej obrony tytułu IBF wagi junior ciężkiej wywalczonego w grudniu po wspaniałej 12-rundowej wojnie ze Stevem Cunninghammem.
Zapraszamy do lektury przeprowadzonego w piątek wywiadu z Andrzejem Gmitrukiem.
Mariusz Serafin: Jak idą przygotowania Tomka do walki z Banksem?
Andrzej Gmitruk: Przygotowania weszły w ostatnią fazę, w fazę mocnych treningów specjalistycznych. Plan treningowy musieliśmy całkowicie zmodyfikować ze względu na krótki odstęp czasowy od ostatniej walki. Tego czasu nie było tym razem tak dużo, by powtórzyć pewne elementy przygotowania tak jak przed poprzednią walką- chodzi mi zwłaszcza o kwestie szybkościowo-wytrzymałościowe. Rozpoczęliśmy już bardzo intensywne springi, w poniedziałek Tomek miał pierwszy 10-rundowy sparing z trzema partnerami. Wczoraj miał tzw. day-off, czyli dzień wolny wypełniony odnową biologiczną i masażami. Dziś czeka go lekki zadaniowy 6-rundowy sparing z dwoma partnerami, ale będzie to już sparing na tzw. timing, czyli dystansowanie, przechodzenie po ataku. Przy sparingach technicznych pracujemy przede wszystkim nad elementami zakończenia ataku, aby nie było zatrzymania i aby przyjmować jak najmniej ciosów, bo wiemy, że Johnathon Banks potrafi uderzyć, więc defensywa musi być jak najbardziej skuteczna. Sobota będzie dniem aktywnego wypoczynku, czyli lekki bieg i trochę walki z cieniem. Niedziela oczywiście wolna, a w poniedziałek powtarzamy 10-rundowy sparing. Ja ląduje o godz. 13.25 w Newark i jedziemy prosto na salę treningową. Trochę uwag, analiza walk, ustalenie pewnych zadań taktycznych na sparing i o godz. 18.00 sparujemy.
MS: Jakim rywalem jest Johnathon Banks?
AG: Jest to zawodnik obdarzony silnym ciosem i to nie tylko, jak mówią wszyscy, z prawej ręki, ale ma również niezły lewy sierpowy. Szerokie rozstawienie nóg wskazuje na to, że mocno bije w pierwszej fazie walki. Może nie jest tak ruchliwy jak Cunningham, ale jest na pewno wymagającym przeciwnikiem. Jeśli chodzi o pracę nóg to nie jest aż tak zwrotny i szybki, ale w na początku, gdy jest wypoczęty, ma szybkie ręce. Dlatego w pierwszych rundach będzie trzeba na niego uważać, obrać odpowiednią taktykę, nad którą dyskutujemy. Różne padają tu propozycje ze strony trenerów współpracujących ze mną i dziennikarzy z amerykańskich portali internetowych, natomiast ja mam obraną swoją wersję wypracowaną po rozmowach z Tomaszem Adamkiem. Oglądałem kilka walk Banksa, również tę ostatnią z Rossitto- tutaj obraz pojedynku był inny ze względu na odwrotną pozycję Rossitto, ale mimo wszystko udało mi się poczynić pewne obserwacje. Na pewno Banks ma bardzo silną prawą rękę. Opowieści dziennikarzy, że spruje z Kliczkami i że bije mocno jak oni, oczywiście słucham, ale Banksa oceniam i przygotowuję na niego taktykę samodzielnie. Nastawiamy się z Tomkiem przede wszystkim na wyeliminowanie jego prawej ręki i na kilka elementów, o których jednak nie chcę teraz mówić. Banks na początku walki będzie na pewno groźny, jest dość szybki jak na tę kategorię wagową. Jest opina, że jest wolniejszy od Cunninghama- zgadzam się- jest, ale nie w pierwszej fazie walki. Jeśli Tomek zaboksuje spokojnie, uważnie w defensywie, a nad tym szczególnie dużo pracujemy, to jestem dobrej myśli.
MS: Ile teraz waży Tomek?
AG: 93 kilogramy, czyli niewiele ponad limit kategorii cruiser. Jest dynamiczny, szybki. Ostatni sparing Tomka był rzeczywiście imponujący. Trenowaliśmy pewne elementy taktyczne. Przy 10-rundowym sparingu odpuściliśmy dwie środkowe rundy, na wypoczynek, i Tomek podkręcił tempo w runach dziewiątej i dziesiątej- wypadł bardzo dobrze. Upewniło mnie to w przekonaniu, że jeśli walka z Banksem potrwa dziesięć czy dwanaście rund, Tomek będzie w stanie w końcowej fazie pojedynku utrzymać dużą intensywność boksowania i jednocześnie dobrze się bronić, czego trochę zabrakło w walce z Cunninghamem. Tamte przygotowania były jednak zbyt długie, za długo Tomek czekał na tamtą walkę, tu jest zupełnie inna sytuacja.
MS: Nie obawiacie się przetrenowania? Tomek jest non stop w treningu…
AG: Zawsze towarzyszą mi takie obawy, gdy pojedynek jest rozgrywany po tak krótkiej przerwie, ale nie sądzę, by Tomek był teraz przetrenowany. Zmieniliśmy całkowicie charakter treningu wytrzymałościowo-szybkościowego, układ zajęć technicznych. Nie ciągniemy teraz wytrzymałości na tarczy, skupiamy się na określonych fazach, ponieważ Tomek wydolność ma bardzo dobrą i to w tej chwili już widać. Jest przygotowany, jest dynamiczny, ma dobry timing- widzi wszystkie ciosy, blokuje je, jest to zupełnie inny obraz niż przed walką z Cunninghamem. Myślę, że będzie dobrze.
MS: W narożniku Banksa stanie najprawdopodobniej słynny Emanuel Steward, choć na co dzień Banks współpracuje też z innymi trenerami…
AG: To jest naturalne, że w ekipie są trenerzy, który pomagają temu głównemu. Ja też szukam takich szkoleniowców, chociażby po to, by móc czasem stanąć z boku i mieć troszkę więcej refleksji na temat tego, co się wydarzy. Myślę, że Emanuel Steward stanie w narożniku Banksa i będzie miało to również jakiś wymiar psychologiczny- jest to trener z nazwiskiem, legenda boksu amerykańskiego, znakomity fachowiec i to na pewno będzie miało jakieś oddziaływanie psychologiczne.
MS: Pojedynek dwóch trenerów?
AG: Z Emanuelem znamy się wiele lat. Pamiętam, jak przyjeżdżał do Norwegii, ja byłem wówczas już trenerem kadry. Dla mnie to jest wielka postać, wielki taktyk, olbrzymia osobowość. Na pewno jest dużym zaszczytem dla mnie, że on będzie stał w przeciwnym narożniku.
MS: Z kim sparuje Tomek?
AG: Tomek ma trzech sparingpartnerów. Nie są to może zawodnicy ze świetnymi rekordami, ale są to wymagający sparingpartnerzy, pasujący nam do programu treningowego- tacy, którzy gdy trzeba przycisnąć, to zaatakują, a gdy trzeba trochę odpuścić, zrobić lekki trening, odpuszczą trochę.
MS: Przed walką z Cunninghamem obawialiście się wyciekania informacji do obozu Cunninghama. Jak jest teraz?
AG: Ja drzwi nie zamykam, bo trenujemy w otwartym gymie, ale generalnie uważamy na pewne rzeczy. Zmieniamy godziny treningów… Często jest tak, że ktoś przychodzi na nasz trening i pyta się, gdzie jesteśmy, a ja mówię, że jesteśmy gdzie indziej, po czym przyjeżdżamy do gymu za dwie godziny. Na pewno trzeba na pewne sprawy zwrócić uwagę, bo przed walką o taką stawkę wywiad sportowy działa, jak w każdej innej branży. Mówiąc krótko, staramy się, by tych informacji wyciekało na zewnątrz jak najmniej.
Bnaks bedzie pierwszym prawidziwym cruiser rywalem Adamka ktory bedzie w formie(nie jest po swoim prime) i potrafi mocno uderzyc, poslac na deski pojwedynczym ciosem.
Cunn byl duzo lepszym piesciarzem niz Banks ale jak na cruiser nie bije mocno, nawet dosc slabo(pamietajcie co mowil Yale o sile ciosu Cunna, ze w porowonaniu z takim Diablo to bije jak dziecko) a mimo to nie wiele brakowalo by Tomek byl na deskach w 4 rundzie.
Bell bije mocniej niz Banks ale Bell od Adamka byl slaby, wyboksowany.
Banks jest duzy, szybki w pierwszych rundach , potrafi uderzyc, technicznie tez nie jest najgorszy, ma swietnego fachowca w narozniku, oj ciezko bedzie mial Adamek
Podkreslam jeszcz raz - Adamek nie bil z w cruiser z nikim kto jest duzy, potrafi uderzyc, nie jest najgorszy technicznie, jest dosc szybki (przynajmniej na poczatku) i ma swietnego fachcowca w narozniku - takie polaczenie jest niebezpieczne dla Polaka, przestrzegam przed lekcewazeniem Banksa.
Adamek jest faworytem tej walki, i to wyraznym bo jest duzo lepszym piesciarzem anizeli Banks, ale Ameryaknin ma narzedzia by pokonac Tomasza...
Smieszy mnie takie podejscie do tematu.Adamek ju zmiał byc cięzko znokautowany przez ,,rozbitego,,Bella i osmieszony prze Cunna.Teraz nadchodzi ,,pogromca,,Banks.Ciekawe co bedzie jak Tomek da chłopakowi lekcje boksu.To były naturalne uwagi trenera.Który bierze wszystkie ,,za i przeciw,,.Nie widze w tym nic niepokojacego,obawy zawsze pozostaja bo każdy pieciarz jest,,tylko, człowiekiem.
,,Banks jest duzy, szybki w pierwszych rundach , potrafi uderzyc, technicznie tez nie jest najgorszy, ma swietnego fachowca w narozniku, oj ciezko bedzie mial Adamek ,,-oczywiscie ,że jest szybki ale tez bardzo schematyczny,jezeli któs interesuje sie boksem to wyczyta z wypowedzi Pana Andrzeja,ze tych zalet ma ,,mniej niz wiecej,,.Chłopak jest szybki ale ma 2- 3 kombinacje ,które go charakteryzują.Nie bije z kazdej płaszczyzny co cechuje Polaka,stoi szeroko na nogach ale tylko w pierwszym etepie walki,co oznacza,ze pózniej jest mało stabilny.Nie posiada takiej kondycji-wytrzymałosci jak Adamek,nie ma ,,przedniej ręki,,.W zasadzei to nie wiemy czy moze przyjąć i taka jest prawda.Silny wysoki chłop tak bym okreslił Banksa...hmmm,czy to starczy na piesciarza kompletenego w ,,kwiecie,, wieku dla boksera z taka kariera amatorska i dosiadczeniem?!Raczej nie co wiemy z doswiadzcenia.tomek jest faworytem i wygra pojedynek ale oczywiscie to tylko moje zdanie.
pozdro
Tylko ze problem polega na tym ze Adamek nie ma najlepszej obrony a Banks prawdopodobnie jest w stanie napoczac Adamka POJEDYNCZYM swoim ciosem, jeden cios banka moze sprawic wielka krzywde Adamkowi w przeciwiesntwie do Cunna ktory potrzebowal kilku.
Zeby nie byla watpliwosci - Adamek takze dla mnie jest faworytem bo piesciarsko jest duzo lepszy niz Amerykanin ale MOZE przegrac Polak przed czasem bo Banks ma narzedzia bo to uczynic...
sadze ze walka skonczy sie przed czasem...
Tomek ma swoje wady i nawet jako jego zaciekły zwolennik to dostrzegam. Obawiam się, że któregoś razu przy swoim dość otwartym stylu walki nadzieje się na jakiś silny cios i będzie go można liczyć do miliona.
Oby nie.
Granvorka-nie wiadomo o co chodzi w twoim wpisie.Piszesz o silnej rece Banksa i wszystko.Pewnie,ze pojedynczy cios moze Tomka powalic i bedzie koniec.Brewster ,,trafił,, Kliczke i go skonczył,tak samo było by gdyby Lamon trafił Lewisa,Tysona,Bowa i cała plejeade gwiazd.To ryzyko zawodowe:)Licza sie argumenty,które przemawiają za jednym i drugim a nie ,,co by było gdyby?,,.Brane jest prawdopodobienstwo,które sie wylicza poprzez argumenty czysto bokserskie.Ja stawiam 70%-30% dla Adamka i fachowcy tez typuja zdecydowaniew na Polaka.To kazdy wie,że Banks ma,,kowadło,, ale ,,Józek spod monopolowego,, tez moze miec cios,ale to go championem nie czyni.Odpadam z dyskusji bo o sile ciosu nie mozna za duzo podyskutować, a Legendy o potfornych uderzeniach słyszelismy-czytalismy:)
miłych ,,Walentynek,,!
pozdrawiam.
nara!
zalet adamka nie wymieniam bo już pokazał swoje umiejętności.
Banks - w porównaniu do Bela to zpuełnie inna bajka ponieważ:
Bell był sporo niższy od Banksa co bardziej leżało Adamkowi
Bel wyszedł do Adamka nie wiedząc co może Adamek zdziałać w CW
Cios porównywalny lecz Bell walczył bez determinacji nie spodziewał się że jeśli Adamka nie uziemni do połowy walki to później Adamek go zajedzie
Jeśli chodzi o szczękę Banksa to nie nastawiał bym się że Adamek go znokautuje siłą ciosów w pierwszej części walki a jeśli dla Adamka będzie wygrana przed czasem to przez zajechanie. Widzieliśmy jak Banks 3 razy w jednej rundzie witał się z deskami żeby później wygrać przez KO także szczęka odporna ( przewrócenie nie oznacza słabej szczęki).
W tym momencie Adamek jest już poznanym w CW z najlepszych stron ale i z mankamentów a trudno się spodziewać żeby przeoczył to obóz Banksa.
Niestety ale Tomek zawsze daje się trafić b. mocno w każdej walce i tu niestety też się da trafić przy desperackich atakach Banksa które to są jedyną szansą żeby Adamka pokonać. Jaka jest szczęka Tomka to zostanie w tej walce sprawdzone ( nie mylić że sprawdzony zostanie Adamek jako bokser ponieważ jest rewelacyjnym pięściarzem)
Dla nie pewniakiem na wygraną z Banksem jest nowa taktyka do zastosowania przez Adamka:
tylko stopować Banksa i spier...ć przed nim punktując przez pierwszą część walki przy zerowym siłowym uderzaniu w tej części walki. Później w zależności od przewagi nad Banksem kontynuować a jeśli sędziowie nie pomyślnie punktują zacząć polować na zmęczonego Banksa.
Sercem i umysłem jestem z Tomkiem ale jak już na początku negocjacji odnośnie tej walki pisałem z Banksem mam dużo obaw czego nie miałem przed walką z Cunnighanem który defakto umiejętnościowo jest lepszym bokserem niż Banks.
Tu masz odpowiedz; "Niestety ale Tomek zawsze daje się trafić b. mocno w każdej walce i tu niestety też się da trafić przy desperackich atakach Banksa które to są jedyną szansą żeby Adamka pokonać"
Adamek to nie zaden znikajacy punkt, adamek to nie prime RJJ, ludzie przejrzyjcie na oczy. Adamek jest bardzo dobry ale daje sie trafiac, a ze Banks bije mocno to moze byc sensacja, oby nie
Dodatkowo trener Steward wie jak ustawić taktycznie boksera żeby wykorzystał to co ma najlepsze i gdyby Banks walczył z Cunnem to postawił bym wszystko na Cunna (co przeciwnie uczyniłem jak Adamek miał z Cunem walczyć to postawiłem na Tomka) a z Banksem wierzę że Tomek go ZDOMINUJE w ringu ale pieniędzy na wygraną żadnego nie postawię.
Tomek tak czy inaczej jak lis oszukaj Banksa i wygraj z nim, pierwsze pół walki pukaj punkciki, chowaj się, udawaj że jesteś szybki ale słaby a w drugiej połowie pokażesz SIŁĘ i co to znaczy jebnięcie góralską piąchą.
Ja pomimo walentynek jadę na 19 w sprawie uzgodnień pewnego kontraktu i wiecie jestem dobrej myśli a bo gówno może z tego wyjść.
Ja wierzę w Adamka bardziej niż Gmitruk który powiedzieć głośno ADAMEK NIE DA SIĘ TRAFIĆ PRAWYM BANKSOWI i pokaże uczniowi ile musi się nauczyć żeby startować to opowiada o dobrych myślach!
Wyobraźcie sobie Kliczkę (i jego trenera) który jest dobrej myśli odnośnie Haye
pozdro
Czyli Danny Adamek ci tez nie imponuje - patrz na dwie walki z Briggsem,Dawsonem,Cunnem - kazda walka z dobrym piesciarzem w formie i Adamek obrywa duzo...
zacytuje sam siebie:)
,,Adamek jest jednym z tych zawodników ,którzy potrafia ,,siekać,, i boksować,wykonywac dokładnie załozenia trenera i plan.To jest zawodnik wszechstronny i potrafi wiele.,,
...takze czytaj, a nie po łepkach:)Ale ty wiesz lepiej kto komu imponuje!:)
Ja tylko pokazuje twoja niekonsekwencje.
"To były 4 walki z 36:)a ta z Cunnem specyficzna."
Specyficzna ale argument, trylogia z Gattiego z Wardem tez byl specyficzna.
Adamek jak walczy z dobrym zawodnikiem w formie to zawsze obrywa, to jest regula ! Nie jest sztuka mnie obrywac ze slabymi rywalami...
No nie padam! co za glupota. oczywiscie ze Holyfield jest legenda cruiser, to najwybitniejszy zawodnik tej aktegorii wagowej, jesli ktos psize ze w cruiser Holyfield nie walczyl z nikim waznym to znaczy ze nie ma zielonego pojecia o boksie !!!
Jednak mnie to nie dziwi- wiadomo ze laikow jest wiecej anizeli tych co sie znaja na boksie...
Granvorka-walka z Cunnem była bardzo specyficzna..a to dlatego,ze spotakło sie dwóch wysmienitych techników,przy czym Cunn miał wiekszy zasięg(17cm) był wyzszy szybki(porównywalnie z Adamkiem)i ,,sliski,, cwany itp.Cała specyfika tej walki polegała na tym ,ze Tomek musiał wdac sie w ,,siekanki,, bo wiedział,że Cunn jest ,,waciany,,.Zegan dobrze powiedział w studio,ze Cunn jak sie rozłozy to jest ,,jak namiot,,dlatego Tomek musiał go ,,zaganiac,, wywierac presje itp.Czyli była to tzw,,wymuszona siekanka,, innej drogi nie było!Tak poza tym to zaprzeczas sam sobie :)Piszesz pierw ,ze Tomek jest najlepszy w cruiser,po czym piszesz o regułach obrywania:)Jak dla mnie to Adamek jest wszechstronny,nie bede sie powtarzał.Odpadam z tematu co miałem napisac to napisałem!
Ty naprawde masz klopot z logika. To ze ktos obrywa w pojedynkach z dobrymi bokserami nijak nie przeszkadza by byc najlepszym w danej kategorii !
Cunn waciany? co za bzdura, ciekawe na jakiej podstawie mial tak sadzic oboz Adamka?
Z Cunnem byla siekanka nie tylko dlatego ze Adamek wdal sie w nia(bu musial gdyz w technicznjej walce polegl by raczje na punkty) ale tez dlatego ze Cunn dazyl do siekanki, chcial dac efektowna walka w przed amerykanska publicznoscia, przed ktora rzadko walczyl ostanio, chcial sie przypodobac dlatego tez nie walczyl tak zachowawczo,nieefektownie jak z Diablo, nie klinczowal w ogole praktycznie
Legendarne pojedynki Holego to te z Formanem, Bowem,Moorerem,Tysonem.
Adamek jak pokona banksa też będzie taką "legendą" Cruiser jak Holy
Koncze dyskusje, bo szkoda nerwow...
Tomek jest dość szybki jak na tą kategorię wagową. Powinien widzieć te ciosy.
Da radę, to człowiek z gór nie takie drzewa ścinał...
"unn dazyl do siekanki, chcial dac efektowna walka w przed amerykanska publicznoscia, przed ktora rzadko walczyl ostanio, chcial sie przypodobac dlatego tez nie walczyl tak zachowawczo,nieefektownie jak z Diablo, nie klinczowal w ogole praktycznie"
Dawno tak się nie uśmiałem,Adamek i Włodarczyk to totalnie dwa inne style. Styl robi walke,znfffco jeden!
Tak styl robi walke tylko ze ty nie rozumiesz co i jak.
Z Adamkiem byla sieczka bo Adamek to zabijaka , a z Diablo nie bylo sieczki bo Diablo to super technik, tak?
Spytaj sie takiego Gwahlura to ci powie dlaczego w walce Cunn - Adamek byl sieczka, czyja to zasluga ?
salces-dziwie sie,ze dajesz sie wciagać w syf,może nie mamy tego samego zdania ale szanuje twoje posty i zdanie.Nie powinieneś wciagać sie w dyskusje o ,,dupie Marynie,, z takimi laikami(wiadomo o kogo chodzi)stronka cierpi na tym .
pozdro
2.) Adamek zawsze zbiera duzo ciosow w walkach i jest bardzo odporny, ma twardy leb (przypominam pierwsza walke z Briggsem, ktory zmasakrowal mu twarz i polamal nos juz na poczatku walki, a mimo to Adamek nie byl ani razu liczony, co wiecej wygral!!!)
3.) Adamek ma nokautujacy cios i nie raz to pokazal.
4.) Banks bedzie wymagajacym rywalem, ale ludzie, Adamek jest mistrzem i teraz bedzie dostawal wylacznie takich rywali i jeszcze grozniejszych i on jest na nich przygotowany.
Trzymam za niego kciuki, ale nie martwie sie, bo wiem, ze wygra. To moze byc cos podobnego do walki z Briggsem, prawdziwa wojna.
Jakos zaden z was nie kwapi sie do odpowiedzi na pytanie :
"Z Adamkiem byla sieczka bo Adamek to zabijaka , a z Diablo nie bylo sieczki bo Diablo to super technik, tak? "
Hmm Banks jesli chodzi o poziom boksowania jak dla mnie jest za Cunninghamem i Bellem w crusier a mowiac o calej karierze Adamka to patrzac na przecwinikow jak Briggs czy Dawson to Pan Johnathon troche nie ta bajka.
Sprawa jest prosta, Adamek jest lepszy od Banksa ale ten moze go zaskoczyc i "przypadkiem" wygrac. Nie sadze jednak by do tego doszlo. Nikt tak naprawde nie zna dokonca odpornosci Adamka, nigdy nie przegral przez KO, lezal w karierze chyba 2 razy ale zawsze sie szybko podnosil. Obawiam sie, ze Banks nas wszystkich rozczaruje. Licze na ciekawe widowisko ale nie oszukujmy sie, Tomek stoczyl w karierze duzo wazniejszych i bardziej prestizowych walk
Banks, to zawodnik z czolowki, ale oczywiscie sa lepsi i Adamek po wygranej z Banksem (sadze, ze wygra)bedzie z nimi walczyc.