ADAMEK: 'TRENINGI W POCIE CZOŁA'
Kolejny tydzień za nami, złożyły się na niego solidne treningi przerywane odpoczynkiem w gronie rodzinnym. Wszystko idzie zgodnie z planem, sparingi ośmiorundowe z dwoma lub trzema sparingpartnerami. Ciężka praca, litry potu i wspaniałe zmęczenie, które pozwala szybko zasnąć i zregenerować wysiłek. Sparuję z pięściarzami którzy znają Banksa ze wspólnych treningów lub którzy z nim kiedyś walczyli. Warto znać mocne i słabe strony oponenta.
Zdrowie na razie dopisuje, tylko zima w New Jersey większa niż w Beskidach. Mróz i śnieg jest tu na co dzień a w Polsce szaro, jak mówią znajomi. Przez pogodę więcej czasu spędzam w Gymie, choć mam potrzebę pobiegania po parku, na świeżym powietrzu. Trzy razy w tygodniu chodzę na lekcje języka angielskiego ale ostatnio odwołano zajęcia właśnie z powodu obfitych opadów śniegu. Ziggy Rozalski wraz innymi przedstawicielami Polonii przygotowuje lokal do uroczystego wręczenia pasa Championa THE RING. Uroczystość wraz z konferencją prasową powinna się odbyć na tydzień przed walką z Banksem. Zanosi się na miłą uroczystość. Zainteresowanie moją walka nie słabnie w USA co potwierdza ilość sprzedanych biletów na galę.
Nie wiem czy widzieliście, na jakich "leszczach" Banks produkował swój rekord.
Nie zmienia to faktu, że jest solidnym pięściarzem i może Adamkowi napsuć sporo krwi.
pozdrawiam
Trzymam mocno kciuki!!!!
Najpierw Banks potem Jones,Włodarczyk i Maccarinelli!