Wach już nigdy nie będzie miał nokautującego ciosu. Na punkty będzie wygrywał tak jak do tej pory, tylko z bokserami z dolnej półki. Przyszłość drągala będzie polegała na zarabianiu kasy w męczących, dla oka kibiców pięsciarstwa, żałosnych pojedynkach. Ale na sparingach idzie mu świetnie...
Autor komentarza: czerwony
Data: 10-02-2009 00:12:54
może tak być... ja mam nadzieję, że jednak mariusz się obudzi - choć nie wiem co musiałoby się stać, żeby pokazał w ringu agresję. nie mam pomysłu.
Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 10-02-2009 01:28:24
Wach to powinni go dac na kogos lepszego,może wtedy pokazałby conajmniej 30% tego co na sparingach(gdzie lał wawrzyka)!
On to chyba nie chce zrobić krzywdy tym kelnerkom!
On to chyba nie chce zrobić krzywdy tym kelnerkom!