CHAGAEV NADAL MISTRZEM !
Ruslan Chagaev (25-0-1, 17 KO) obronił po raz drugi tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA. 31-letni Uzbek pokonał po sześciu rundach technicznej decyzji Carla Davisa Drumonda (26-1, 20 KO) w stosunku 60-54 i dwukrotnie 58-56. Sędzia przerwał pojedynek po szóstej rundzie z powodu głębokiego rozcięcia lewej powieki championa.
Przez pierwsze sześć minut pretendent nie zrobił praktycznie nic poza kilkoma odczepnymi lewymi prostymi i balansem ciała. To troszkę uśpiło czujność mistrza, który na początku trzeciego starcia nadział się na straszny prawy sierp Drumonda, bity z całego ciała. Cios doszedł brody Ruslana i wyraźnie go zamroczył. Pod koniec tej rundy zdarzył się bardzo ważny incydent dla tej walki. Carl po uniku wpadł głową w Chagaeva i rozciął mu lewą powiekę. Sędzia Gustavo Padilla uznał to za przypadkowe zderzenie i nie udzielił pięściarzowi z Kostaryki ostrzeżenia. Do pracy tego pana można mieć spore zastrzeżenia, ponieważ po gongu rozpoczynającym piąte starcie, mimo iż lekarz sam był za kontynuowaniem walki, on chciał na własną rękę przerwać rywalizację. Na całym świecie to lekarz decyduje kiedy przerwać, jak widać pan Padilla jest wyjątkiem...
Drumond doskonale zdawał sobie sprawę, że jeśli pojedynek zostałby zastopowany, wówczas o wszystkim mieliby decydować sędziowie. Nie namyślając się długo rzucił się do desperackiego ataku, trafił nawet parę razy prawym podbródkowym, ale Chagaev kontrolował to co działo się na ringu. Do siódmej rundy pięściarze już nie wyszli - po technicznej, jednogłośnej decyzji, Ruslan Chagaev utrzymał pas WBA kategorii ciężkiej.
Normalne naginanie zasad,po to by ich pupilek tylko wygrał!
Dumond przegrał tą walkę,tylko dlatego,że pierwsze 2 rundy potraktował jako kontrolne!
od 3ciej rundy Świetny balans tłowia i praca na nogach całkowicie uniemożliwiała Chagajewowi jakie kolwiek boksowanie,Chagajew zgłupiał jak Valujew i dla mnie to kolejny wałek nie mniejszy niż Fragomenni-Kraj!
Tyle!
Protest wkazany!
Sytuacja podobna do pojedynku De la hoya - Sturm jako krok do walki z Hopkinsem. ZAL
A moje porównanie tego ... do paktu Ribbentrop-Mołotow jest nie bez przyczyny, Niemcy i post-radzieckie republiki połączyły się aby zniszczyć najlepszą kategorię w boksie
Zabronić Niemcom organizować pojedynki mistrzowskie !!!!! teraz ta cała armia czerwona następne obrony powinna mieć obowiązkowo w poważnych warunkach. Wtedy się okaże ile są warci ci championi
to Valujew zachowywal sie jak debil po walce z Holyfieldem , jego usmichy i podoszenie rak ze niby byl lepszy Wielki ZAL
Sulivan i reszta napierdalali się po kilka godzin i ich twarze wyglądały jak zjechane walcem,a tu Chagajew wygrywa przez to,że dał sobie rozbić łuk brwiowy!
Dla mnie to gówno a nie boks!
Carl i Hollyfield powinni stoczyć walkę o rzecziwistego mistrza WBA!
Bo Chagajew to cienias,za to Valujew to antyboks i macie ten swój zajebisty boks,śmiech na sali!
Po drugie - znowu walka jako taka.......
Po trzecie - po jaką cholerę rewanż z Valujewem przecież żeby nie warunki fizyczne Nikolaya to nic by nie znaczył w boksie i to prawda!!!
To jakaś kpina.Mam serdecznie dosyć wagi ciężkiej i poczekam jeszcze tylko na walkę Haye z Kliczką.
pozdrawiam wszystkich i życze wszystkim ,,reaktywacji,, HW!!!
A że prowadził, to szybciutko przerwali walkę i dali mu wygraną, bali się, bo widzieli, że Drumond może Szagajewa odesłać z powrotem na emeryturę.
Dla mnie Drumond był w tej walce lepszy. I myślę, że gdyby potoczyło by się to dalej, to Rusłan nie wygrał by tego.
Dla mnie nowy mistrz WBA - Drumond.
pozdrawiam