LATEM WALKA MŁODEGO 'CESARZA' Z DUDDY?

Bob Arum potwierdził, że Julio Cesar Chavez jr. (38-0-1, 29 KO) i John Duddy (25-0, 17 KO - na zdjęciu w rozmowie z członkiem naszej redakcji, Marcinem Filipowskim) mogą stoczyć pojedynek latem tego roku w Nowym Jorku. Meksykanin musi jednak najpierw 28 marca pokonać Carlosa Nascimento (21-1, 18 KO), a Irlandczyk 21 lutego - Matta Vandę (39-8, 22 KO).

Przy okazji słynny promotor wspomniał o możliwości organizacji pojedynków: Duddy-Yuri Foreman lub Duddy-Kelly Pavlik.

Cała reszta tekstu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pio
Data: 05-02-2009 11:33:13 
Hehe smieszny jest ten Duddy. Pamietam jego pojedynek z noname ktory mial byc przetarciem przed spotkaniem z Pavlikiem. Okazal sie ciezka przeprawa i ledwo co wywalczonym zwyciestwem nie mowiac juz o MOCNO obitej mordeczce Johna. W tej walce Duddy pokazal jak wyborny z niego piesciarz hehehe. Mianowicie John czysto zbieral na twarz ciosy, ktore wydawaloby sie ze nie dotra do celu i maja za zadanie odpedzac muchy z ringu. Wygladalo na to ze sam Walid Smichet bo tak sie własnie nazywal rywal jest mocno zdziwiony tym ze wystarczy tylko sie mocno zamachnac w kierunku glowy Duddego a cios sam dojdzie:)). Walid Smichet nie jest wirtuozem boksu, to raczej bokser pokroju Mike Mollo czyli typowo bez techniki, szybkosci, pracy nog... w zasadzie bez sensu wymieniac czego mu brakuje, samo porownanie do MM wiele mowi. Widzialem cała walke a na youtubie jest tylko pierwsza runda. Piekna walka, az milo popatrzec na duzo ilosc czystych ciosów, polecam:))
POZDRO
 Autor komentarza: pio
Data: 05-02-2009 11:39:35 
http://www.youtube.com/watch?v=2DzuFM_DDes&feature=related - pozniejsze rundy wygladaly na bardzo podobne. Walid Smitchet byl bardziej zmeczony i trafial mniej... ale trafial (obszernym zamachowym widocznym z kilometra) a Duddy realizowal swoje zalozenia taktyczne czyli czekal az rywal sie zmeczy i wtedy zada kilka nic nieznaczacych ciosow po czym dostanie jeden ale za to potezny jak wyzej napisalem mega zamachowy.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 05-02-2009 12:29:49 
Pierwsza runda tej walki to już klasyka ja się zastanawiam jak Duddy to ustał co cios to celny. Facet nie ma defensywy niech się cieszy że Smichet ostro się zmachał i z rundy na rudę trafial coraz rzadziej. Twarz Johna po 4 rundach wyglądała jak kebab. Duddy niezła wojnę mial z Campasem. Dla niego to lepiej że nie wypaliła walka z Pavlikiem bo ten bo go zatłukł na ringu. Zero balansu, zero gardy, sztywny jak Wenus z Milo, zostaje po swoich ciosach cały John Duddy.
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 05-02-2009 13:10:30 
A ANDRZEJ GOŁOTA JEST TAK WYBORNY, ŻE PRZEGRYWA SWOJE WALKI W PIERWSZEJ RUNDZIE ;] DUDDY MI SIE PODOBA ,DAJE CIEKAWE WALKI.
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 05-02-2009 15:53:59 
Duddy z walki na walkę prezentował się coraz gorzej,już ta wojna ze starym Campasem nie ładnie wyglądała.Ze Smichetem się skompromitował.Stawiam zdecydowanie na Chaveza o ile do tej walki dojdzie,ponieważ Vanda to ponoć rzetelny pięściarz,lepszy niż Smichet,i jeśli go nie przekręcą to może wygrać z Duddym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.